PiciaPL Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Witam wczoraj po pracy stwierdzilem ze jeszcze moge wykonac pare lotow, wiec sie spakowalem i pojechalem na lotnisko. Dzien byl piekny, sloneczko juz zachodzilo, wiec czas zaczac. Wszystko ukladalo sie ok. Start wysmienity, loty tez. No i przyszedl czas na akrobacje mala petelka, beczuszka jeden zwrot, drugi. Ale bylo malo wiec postanowilem zrobic cos takiego : zrobie zwrot pozniej na plecy i w dol a pozniej petelka w gore. Pomysl wydawal sie ok i pierwsza czesc wyszla ok ale gdy juz moj sonic lecial w dol zauwazylem ze jego wysokosc jest zbyt niska wiec postanowilem zrobic petelke w druga strone. Ale i to okazalo sie bledne wiec moj sonic zlapal kreta. Jak sie pozniej okazalo zapomnialem wylaczyc trybu ladowania i lot byl wykonywany w trybie ladowania. Czasami nie warto jest sie spieszyc . Na szczescie ucierpial tylko kadlub w przedniej czesci wiec go posklejam i bedzie "jak nowy"
Migan Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Szkoda modelu ale zdarza się. Bardziej szkoda by było modelu budowanego od podstaw.
SeventhSon Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 :cry: niestety tak to bywa, że pewne rzeczy w ferworze "walkki" nam umykają Pocieszeniem jest fakt, że da sie odbudować model! 8) Dalszych wyłącznie miłych wrażeń z lotów!
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.