pacek Opublikowano 2 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2018 Witam, jako, że jestem na bieżąco w temacie krycia tym specyfikiem, a wiem, że wielu z nas ma mniejsze lub większe problemy z impregnacją tkaniny i efekt tak zwanego sitka już niejednego doprowadził do depresji, pragnę się podzielić swoim doświadczeniem na ten temat. Koveral to tkanina poliestrowa lekka, gramatura ok 42 g, na rynku są dostępne podszewki poliestrowe, które świetnie nadają się do tego celu, a są jeszcze tańsze. Metr bieżący takiej podszewki o szerokości 1,5 m, to 3-4 zł. I tu mała uwaga na rynku dostępne są podszewki różnej grubości do naszych celów szukamy tych najlżejszych do 60g. Impregnacja - producent zaleca cellon do przyklejania i impregnacji, jak ktoś lubi jego zapach to proszę bardzo, z doświadczenia własnego i innych kolegów wiem, że stosując ten specyfik najłatwiej o sitko. Ja stosuję amerykański lakier wodny MINWAX jest dostępny w Polsce. lakieru tego używam zarówno do przyklejania jak i impregnacji. początkowo do aplikacji używałem zwykłych pędzli, ale teraz używam pędzli gąbkowych dużo lepiej nakłada się nimi ten lakier. ilość warstw jaka wystarczy do całkowitego zamknięcia tkaniny to 2-3. a na koniec fajny filmik z youtuba z pokazem oklejania: 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 7 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 Witam, mała aktualizacja, wczoraj przeprowadziłem własne próby z podszewką, minwaxem i pędzlami gąbkowymi. Jak dla mnie rewelacja. Ale po kolei : Podszewka jest ciut grubsza i cięższa niż koverl jakieś 15g na metrze kwadratowym, przy dużych modelach różnica chyba pomijalna, tym bardziej że waga solatrexu czy oratexu zbliżona jest do 100g. temperatura pracy jest też większa niż w przypadku koveralu. Koveral zaczynał pracować już w temperaturach około 100 st. (na moim żelażku) z podszewką żeby skurcz był zauważalny temperaturę musiałem ustawić na około 140 st. dla mnie to zaleta, bo dużo mniej ryzykowna jest praca z opalarką. Generalnie wydaje mi się że podszewka ma trochę mniejszy skurcz, ale wystarczający. Pędzel gąbkowy do aplikacji minwaxu jest super. Dużo łatwiej i równiej nakłada się nimi lakier. Mam wrażenie, że już pierwsza warstwa ładnie zalewa wszystkie dziurki w tkaninie. 2-3 warstwy powinny rozwiązać w 100% efekt "sitka" Bardzo fajnym dodatkowym efektem stosowania minwaxa jest łatwość oklajanie krawędzi, gdy poszycie trzeba zawinąć np na natarciu skrzydła wystarczy oklejając element wychodzić z lakierem trochę na zewnątrz, albo po przyklejeniu do krawędzi po obcięciu naddatów, (najlepiej jest do cięcią tego typu tkanin nożyków kółkowych) posmarować naddatek lakierem, poczekać aż lakier podeschnie, a potem już jak każdą folię modelarska naddatek doklejać przy pomocy żelazka. Podszewki mają jeszcze jedną zaletę, że są dostępne w różnych kolorach, ja do swojego dh2 kupiłem beżową, po impregnacji kolor jest bardzo zbliżony to folii typu antyk - linen. Już wiem, że dolnych powierzchni nie będę malował. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek 1 Opublikowano 9 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Witaj Przymierzam się do tego lakieru i moje pytanie:nie masz problemów z wypaczaniem balsy bo jednak zawiera wodę a balsa tego nie lubi. Kiedyś spróbowałem na skrzydle krytym balsą lakier EZO-KOTE + tkanina i wszystko trzeba było zrywać bo się pofalowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 9 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Wiesz ja kryję skrzydła bez kesonów, tak już jest w modelach z czasów WWI jest . Ale na krycie dużych powierzchni pokrytych balsą za pomocą lakierów wodnych znalazł sposób Henio, przed oklejaniem zaciąga całość rzadkim caponem i balsa przestaje pić lakier wodny, który powodował jej wypaczanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek 1 Opublikowano 9 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Wielki dzięki za odpowiedz teraz przez chwilę tylko w garażu a potem lajcik w domu zabawa z oklejaniem [jaka ulga dla uszu w końcu nie będę słyszał <coś znowu kleił śmierdzi w całym domu :angry: >] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi