Piper crash

[luigi]

Trudne dobrego początki. Teraz idzie mi znacznie lepiej (Piper'owi też).

 

http://pl.youtube.com/watch?v=P8gGbKqXUKw

 

I przepraszam za brak avatara i aktywnego linku (ach te początki)

[Milko]

UUU szkoda Piperka , widać że coś mocno go na lewo kładło.

I podstawa-gdzie puszczanie takiego modelu z ręki, tym bardziej tak... :evil: , pionowo w górę- już tu mógłby być kret. Na ziemi go rozpędzić i potem do góry.

[Ładziak]

Bidulek... - i tak długo w tym przeciągnięciu wytrwał, zanim kompletnie runął na glebę. Ewidentnie wina puszczającego. Czy dostał burę? ;-)

[luigi]

"Katapulta" ma się dobrze . Z analizy czarnej skrzynki wynikło, że swoje zrobił wykłon silnika, który miał swoją koncepcję na prowadzenie modelu. Poszukam filmu jak lata obecnie i SIĘ POCHWALĘ 8)

[Gość slawekmod]

"Luigi" >Krzysiek , no nie mogę uwierzyć że wreszcie coś napisałeś.Szykuj Pipera na sobotę, ja wygrzebię Katankę PL.Polatamy.

[Gość Anonymous]

Hihihi, czyli nie tylko moje były takie początki ;] Może to troche niemiłe z mojej strony, ale odrazu mi lepiej

[olo]

Ja bym mu jeszcze sprawdził kąt zaklinowania połówek skrzydła,tak na wszelki wypadek.

[Gość Anonymous]

Co ty Olo, Luigi to wymiatacz, a filmik pewnie stary jest z początków jego latania