Jak latać ?

[diem]

Ja bym dluzej pomeczyl symulator na Twoim miejscu wilku, uczysz cie odruchow ktorych nie dasz rady nauczyc sie podczas 2min lotu. Podczas lotow staraj sie wzbic model wysoko i tam probowac, oczywiscie najlepiej bez zabudowan w poblizu :>

 

Ciagle klebi mi sie w glowie jedna mysl... co by bylo gdybys zamiast nemo mial spitfire'a i wyladowal nim w dom

[Bartosz Mesjasz]

Ciagle klebi mi sie w glowie jedna mysl... co by bylo gdybys zamiast nemo mial spitfire'a i wyladowal nim w dom

Dlatego ma nemo i symulator :wink: Ma półtora roku na naukę :wink:

[mammuth]

Ciagle klebi mi sie w glowie jedna mysl... co by bylo gdybys zamiast nemo mial spitfire'a i wyladowal nim w dom

Dzieki bogu - mimo, ze uparty - to jednak slucha

[sniezny_wilk]

Bez przesady, bez treningu spit by się tylko kurzył

 

mammuth, tak jak już wspomniałem, tylko w jednej kwestii będę uparty i was nie posłucham..

 

Wole nie myśleć co by z modelu zostało przy uderzeniu w drewnianą podbitkę, to by był swoisty crash test.

[Norbert]

No jak co by było , chałupa zawalona , spit płonący , sąsiedzi rozbiegani za fantami, rodzina goniąca z siekierami itp itd :-)

[sniezny_wilk]

No jak co by było , chałupa zawalona , spit płonący , sąsiedzi rozbiegani za fantami, rodzina goniąca z siekierami itp itd :-)

 

Nie no chałupę to porządną postawiliśmy :faja: trzęsienie ziemi i tornada wytrzyma, więc co tam spit

 

Diem, masz rację. Polatam jeszcze na symulatorze, tylko skombinuje sobie zasilacz, żeby aku nie męczyć ciągle.

[Norbert]

Nie no chałupę to porządną postawiliśmy :faja: trzęsienie ziemi i tornada wytrzyma, więc co tam spit

No ale gdyby spit wpadł przez okno i wywołał ogień to już by nie było wesoło :-)

[Marcus]

Lepiej nie próbujcie :mrgreen: Jeszcze ktoś śmigłem w :ass: oberwie, i będzie kiepsko :twisted: