Skocz do zawartości

Easy Glider Pro - składam , proszę o rady i pomoc.


Norbert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
To mam zdjąć tą koszulkę i ponownie polutować wszystkie przewody? Mam tylko ten regler i wolalbym go naprawić a nie czekać miesiac az mi nowy przyjdzie itp.

 

Nie przewody, a elementy na płytce.

 

A odpowiedź na Twoje pozostałe pytania (większość):

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=10582&postdays=0&postorder=asc&start=15

 

and

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

start mode - to jak startuje - czy powoli jak zolw ociezale, czy tez od razu z kopyta ustaw normal - ja stosuje zasade - im wieksze smiglo tym wolniejszy start.

Timing - jak silnik jest wielo polowy to daj high ale watpie - ustaw na middle

Governor - zapomnialem - ale jet opisane gdzies na stronie phoenix cos tam

Wyslij mi te instrukcje - to w piatek wieczorem - albo w sobote Ci przetlumacze z grubsza jakby cos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka metoda naprawy to najkrótsza droga do skasowania modelu. Regulator odmówi posłuszeństwa w najmniej stosownym momencie.

 

Zapomnij o takich metodach "naprawy". Albo reklamuj, albo daj komuś do przelutowania (co raczej powinno problem załatwić).

 

Popieram chłopaków...Teraz raz lub dwa razy Ci zadziała, a potem w powietrzu szlag trafi to-niby-połączenie i moel bezwładnie zwali Ci się na matkę ziemię i oby wówczas nie wyrządził nikomu czy też niczemu krzywdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz bedzie foto tylko aparat wygrzebie.

O dziwo jak zdjąłem tą koszulke to na jednym styku był jakiś nalot który się wykruszył. I regler włączył się normalnie.

Teraz ja szykam aparatu a regler po 10 minutach lezenia podlaczam i dziala dobrze.

Ale mimo to zaraz foto wrzuce. Czy to mozliwe ze koszulka byla jakas felerna albo to cos co bylo pod koszulka ( jakby paproch ) powodowalo usterke?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cobra, przepraszam , wiedzialem ze to gdzies jest ale mam takie urwanie glowy w domu od rana ze nie mialem czasu sie zapoznać właśnie wtedy kiedy potrzeba fote wrzucic. mea culpa.

Zaraz poprawie.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=375

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=374

 

Zeby bylo ciekawie dalej jest problem ale wystarczy ze docisne ten kwadrat na srodku z malymi nozkami i silnik zglasza gotowosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norbert z tego co piszesz to regler masz do wymiany. Ta kostka na środku albo ma zimne lutu lub co jest bardziej prawdopodobne reg troszkę się przegrzał i coś mu walnęło wewnątrz układów (może od początku był trefny), nomen omen przy ściśnięciu jako-tako działa ale przemyśl czy warto ryzykować model i ewentualne wyrządzenie komuś lub czemuś krzywdy, gdy podczas lotu owe ściśnięcie się poluźni i model odwiecznym prawem grawitacji, gwałtownie, bez jakiejkolwiek kontroli przywita matkę ziemię. Może skorzystaj z tego linku

http://www.emodel.pl/esklep/tower-pro-c-2_30.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogmerałem troszkę przy tym , delikatnie skalpelem oczyściłem łączenia tych nóżek. Zawinąłem taśmą izolacyjną całość i testuje.

Od godziny sprawdzam co 5 minut. Załapuje za każdym razem. Chwilowo działa ale nie będę go zapobiegawczo wrzucał do EG. Może do nemo albo zefira.

A jakbym chciał ten kwadrat przelutować to gdzie się z tym udać i ile może zabawa kosztować bo nie wiem czy gra warta świeczki. Może samemu jakąś malutką lutowniczką poprawić luty?

motyl, no tak się dałem ponieść chwili i zdjąłem koszulke :mrgreen:

Ale trudno , napisałem do nich że jest walnięty , zobaczymy co odpiszą bo kosztował 11$ a więcej by wyszła wysyłka moja jego do nich i z powrotem.

A co dziwne , piszecie do kosza bo moze w locie stanac , owszem silnik , serwa caly czas dostawały zasilanie mimo ze silnik wariował. Nie zdarzyło się by serwa stanęły. A miało iść do EG więc na samych serwach lądowanie nie byłoby problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie zaczyna mi to trochę przypominać rozprawę nad szklanką rozlanego mleka. Może zlutować, może ściągnąć taśmą, może zadziała, może nie zadziała. Nie chciałbym się tutaj wymądrzać, wywyższać itp., ale jeżeli komuś jest żal wyrzucić dla własnego i innych bezpieczewa ustrojstwo za 11$ (niecałe 30zł), to może taki ktoś wogóle nie powinien bawić się w RC, bądź co bądź to dość kosztowne hobby i niekiedy większą kasę wyrzuca się do śmieci. Idąc tym tropem co Norbert, to jak w spaliniaku pęknie głowica po ostrym krecie może wystarczy zdrutować i na poxilinę uszczelnić, złamane śmigło można skleić na CA itd.

A co ma powiedzieć Artur z link'u poniżej

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=10558

A my rozprawiamy nad reglem za kilkadziesiąt złotych.

Efekt końcowy takiego pseudoregla może być taki

http://www.szabatowski.livenet.pl/hubert/hubert/superwampir/kraksawampira.wmv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.