Skocz do zawartości

Easy Glider Pro - składam , proszę o rady i pomoc.


Norbert

Rekomendowane odpowiedzi

Norbert a po co Ci w EG hamulce? Ten szybowiec tak wolno lata, że niektórzy nie lądują nim na ziemi tylko łapią w rękę. Latałem nim całe minione wakacje ok. 15 lotów i nie miałem z nim jakichkolwiek problemów w locie czy lądowaniu a wiedz, że jestem osobą jednoręczną i dawałem sobie z nim doskonale rade (w podpisie jest napisane czym latam). Wydaje mi się, że chcesz trochę przekombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
No nie tyle przekombinować co na samym poczatku uzyskalem info zeby zastosowac lotki kazda na osobnym kanale wlasnie by moc klapy miec. Wiec sukcesywnie do tego dazylem.

A teraz widze ze nie potrzebnie.

 

Słusznie, ale nie klapolotki są tutaj moim zdaniem najważniejsze ale możliwość łatwego ustawienia różnicowości wychyleń lotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norbert, szkoda kombinowac z klapolotkami w EG...

 

Moj laduje do reki (chyba ze sie nie uda) i nie ma sensu niepotrzebnie komplikowac sobie zycia. Chlopaki napisali juz ze lata dosc wolno :)

 

na samym poczatku uzyskalem info zeby zastosowac lotki kazda na osobnym kanale

 

tak - zeby nie uzywac Y kabla :) (flapperon czy jakos tak sie to zwie)

 

ja mam w EG tak ustawione ze spowalniaja go ale nie warto... za duzo babrania, ustawiania a potem EG jest za malo stabilny (za lekki jest?) wiec wole ladowac do reki :)

no i fajnie to wyglada jak inni patrza a Ty sobie glajdera do lapki prowadzisz ;) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

z racji tego że mam małe już doswiadczenie w lataniu EG ustawiłem sobie klapolotki na ok 30 stopni w dół. Faktcznie nie zauwazyłem zmiany prędkości a model trzeba podciągać wysokością bo zaczyna pikować. Jak nie masz doświadczenia nie kombinuj z klapolotkami. polataj troche, oswój się z modelem a póżniej możesz poeksperymentować, w dół, w górę tylko nie na małej wyskokości, bo reakcje modelu moga zaskoczyć. Z tego co sprawdziłem EG lata na tyle wolno, że miksowanie jest niepotrzebne, ale dzięki temu, że jest tak wolny można sobie bezpiecznie poeksperymentować i poznać chociażby reakcje modelu i możliwości aparatury.

 

Tak więc najpierw oblataj bez klapolotek, trochę się wlataj a dalej zachęcam do eksperymentów, bo to doskonły model do nauki i poznawania możliwości swojego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i finał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziś EG poleciał.

Pierwszy start był nerwowy bo model duży i reakcje na drążki spore , ale się udało.

Silnik na max obrotach ciągnie go pionowo w górę.

Więc wyprowadzenie na jakieś 300m i szybowanie , poezja , spokojnie , dostojnie , perfekcja.

Jestem bardzo zadowolony.

Klapolotki działają ale ich nie używałem zbyt wiele. Ląduje pod wiatr i powolutku.

5 startów , 5 lądwań z czego jedno do ręki i zero uszkodzeń.

Po prostu miodzio.

Teraz sączę zwycięskie piwko i jeszcze mam dreszcze hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cobra, dzieki ,

stracha miałem niezłego bo model spory , osprzet dość drogi jak na moje obecne mozliwosci wiec byla lekka trwoga.

Polatałem 10 minut a ze bylo wietrznie wyladowalem i zaczalem latac edgem depron bo tam czesci taniutkie a w razie co sie posklada ( wiało ) ale po wyladowaniu aku w edgu tak mnie podkusilo i wyjalem znowu EG z bagaznika , poskladalem i w gore. Radocha jak ta lala i mimo wiatru model stabilny. Czasem nim zadrgało ale tylko na niskim pułapie , wyżej już wiatr był nie grozny i kominki chyba byly lekkie bo na jednym pakiecie 2200 3S wylatałem według aparatury 45 minut z czego 5 naprawde mocnych i prądożernych wyjść na spory pułap jak i czasami wspomaganie sie silnikiem podczas manewrow do lądowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rado, oblot był na terenie kampinowskiego parku narodowego , pola , pola i jeszcze raz ogromne pola.

To raczej północne okolice Wawy ;)

 

A Twoje okolice to konkretniej? Może jakieś wspolne latanko?

Ja na razie latamw Michałowicach obok Ursusa - Piastowa

Jeżeli pasuje lokalizacja to zapraszam na wspólne latanko ;) Miejsce może nie najlepsze ale wystarczające - tam się nauczyłm latać w spokoju - miejsce w miarę ustronne od przypadkowych kibiców.

Natomiast od przyszłego sezonu poważnie rozważam przystąpienie do lotniska w Parzniewie "zarządzanego" przez Kojota - ale to jak uda mi się przez zimę przygotować jakąś spalikę, bo do elektryków wystrcza moja miejscówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej północne okolice Wawy ;)

Nie północne , park jest wielki , ja od zachodniej strony wawy w nim buszuje :-)

 

Ja na razie latamw Michałowicach obok Ursusa - Piastowa

No popatrz , a szwagier który mieszka w ursusie mi mowil ze zaraz obok niego sa jakies wielkie pola niezagospodarowane , ciekawe czy to tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.