Skocz do zawartości

Yak-54 50 size TMPRO


filip

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem niedawno, w poniedziałek tego Yaka :D w sklepie z takim oklejeniem jak na miniaturce, pozatym napisałem maila że model ma być biało-czerwono-czarny. po dwóch godzinach dzwoni do mnie pan uświadamiając mi iż model nie ma koloru czarnego, tylko granatowy, dla mnie nie była to żadna różnica, pomyślałem iż to porządna firma, jak dzwonią w takiej sprawie :crazy: . Model przyszedł następnego dnia, otwieram pudło i co widze: żółty ,szachownica ,biały ,czerwony, dobrze że nie posypali go brokatem :crazy: ,po paru godzinach przekonałem się do tego malowania, i nawet mi się spodobało :rotfl: , więc nie dzwoniłem do nich z reklamacją.

 

kilka fotek teraz, opis później

d1d6c04b8740d06b.jpg

c41b6fbfe4ac2fc8.jpg

281fa434b7a9dcbd.jpg

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Mama trzyma model i sobie myśli, "Ech synek synek, co z ciebie kurna wyrośnie" ;) Fajny model i oklejanie też ma niezły wzór, nie ma na co narzekać ;)

 

PS najgorzej jak to nie mama, wtedy wyjdzie głupio :D

Opublikowano

Filip napisz coś więcej na temat wykonania, oklejenia itd. Jesli masz taką możliwość to zrób zdjęcie wnętrza kadłuba. Chętnie widziałbym spalinkę wtym modelu...

Opublikowano

Model oklejony jakąś słabą folią bo jeszcze nie wzbił się w powietrze a niekture elementy zaczynają się odklejać, znaczy odpada folia przeźroczysta a kolor zostaje na modelu :(

 

co do silnika orginalnie jest na spalinkę 46-52 i nie zamierzam tego zmieniać zupełnie przypadkiem mam zdjęcie silnika. :mrgreen:

f92a19edcaa74d32.jpg

 

zdjęcia modelu wewnątrz wystawie te co mam a dokładniejsze później;

8537b31ceedaa130.jpg

e4f6d49b9482a275.jpg

 

jeśli ktoś jest chętny na informacje szczegułów pisać w tym temacie napewno odpowiem, zresztą nie tylko ja :P , może ktoś psiada ten model i mógłby pomóc mi np. jaka powinna być waga do lotu :?:

Opublikowano

Z tym sklepem miałem podobne przeboje. Zamówiłem trenerka w barwach jakie mi się podobały i były dostępne, następnie oddzwonili, że nieswtety ale takiego akurat nie mają. Trudno, zgodziłem się na inne kolory. Jakie było moe zdziwienie gdy po otwarciu paczki okazało się, że kolory są inne ale model też inny. Swoją drogą też zacząłem składać Jaka 54.

http://nastik.pl/tm-yak54-40e-arf-p-1151.html

Model bardzo solidnie i starannie wykonany, obecnie jestem na etapie montażu osprzętu. Jeżeli pogoda będzie łaskawa to oblot jeszcze w tym roku.

Opublikowano
Filip ile ważył pusty model ?

 

pustego modelu nie ważyłem :oops: ale model bez paliwa wyszedł 2200g, czyli całkiem nieźle. Planowany oblot będzie w sobotę lub niedziele (nie tą), jak pogoda pozwoli.

Jak ci sie sprawuje ten silniczek Jak jest z jego regulacją,zdaża mu się gasnąć w locie??

silnika nie odpalałem przez dwa lata ale gdy miałem go w "trenerze" (ala "excel 2000") nie miałem z nim żadnego problemu. Jak raz ustawisz to nic przy nim nie trzeba robić przez cały sezon :D

Opublikowano

troche zeszpeciles model dajac silnik w pionie. Olej bedzie Ci szedl na skrzydlo i kabine, trzaba bylo dac poziomo, wtedy tlumik tak by sie nie rzucal w oczy :ble:

 

Co do silnika to reguluje sie ponoc dobrze, ale od znajomego wiem ze ma kiepska zywotnosc

Opublikowano
troche zeszpeciles model dajac silnik w pionie. Olej bedzie Ci szedl na skrzydlo i kabine, trzaba bylo dac poziomo, wtedy tlumik tak by sie nie rzucal w oczy

Gdyby model się zalał musiałbym obracać go na plecy, pozatym w tym momencie mam do niego bardzo dobry dostęp(tak mi się pdobało i już :roll: :lol: )

Opublikowano

Kolega miał ten sam model.Z silnikiem OS-46 LA nie było mowy o jako takim lataniu.Żeby go wyważyć musiał dołożyć sporo ołowiu pod silnik.Latał jak cegła.Założył więc silnik MDS 10ccm, dodatkowo trzeba było przenieść serwo kierunku w okolice kabiny bo znowu skończyło by się doważaniem przodu.Model nabrał wigoru.Przy twardszym lądowaniu wyłamało się pancerne duralowe podwozie razem z dolną częścią kadłuba między silnikiem i podwoziem.Po remoncie model ten odbył parę lotów, przy ostatnim lądowaniu zrobił małego kangura i znów poleciało podwozie ale już mniej masakrując kadłub.Poważną wadą usterzenia są minimalne szczelinki między statecznikiem a sterem wysokości.Podczas jednego ze startów kawałek trawy zablokował ster wysokości, przez co model stał się prawie niesterowny.Chwile grozy.Model dość szybki, co nas zaskoczyło to długie podejście do lądowania, szybuje dość ładnie.

Opublikowano

w poziomie - mialem na mysli tlumikiem w dol, w tej pozycji praktycznie nie ma problemu z zalanymi silnikiem, paliwo samoczynnie splywa do tlumika. Co innego cylindrem w dol :wink:

Opublikowano

We wspomnianym Yak-u tak wyglądało mocowanie silnika:

 

obraz750al6.jpg

Opublikowano

Czy ten model jaka powyżej to napewno ten sam?

Odnosze wrażenie że ma mniejszą powierzchnię lotek.

Mam pytanie odnośnie zawiasów(jakie zastosował) :?:

 

w poziomie - mialem na mysli tlumikiem w dol

Znowu coś przekręciłem, ale jakoś mnie korciło, żeby zrobić głowicą do góry.

 

 

Wywarzenie robić z napełnionym zbiornikiem, czy z oprużnionym :?:

Opublikowano

U Ciebie faktycznie są inne lotki ale to może wcześniejsza albo późniejsza wersja skrzydeł.Kolega kupił gotowy model , więc na temat zawiasów nic nie wiem.

Opublikowano
Wywarzenie robić z napełnionym zbiornikiem, czy z oprużnionym :?:

 

no to pomyśl co się dzieje z paliwem w locie, i co się dzieje z modelem który ma za ciężki ogon ??

Opublikowano

Fajny model... i co najważniejsze NIEDROGI.

Jak bym miał taki model to dałbym mu silnik SuperTiger G-51 Ring 8)

 

PS: Czy jak kupiłeś model to dali w zestawie zbiornik paliwa? O jakiej pojemności?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.