Skocz do zawartości

Caro zdecydowal pojechac w gory i pojezdzic na nartach :D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zima zagoscila u nas na pare chwil wiec Caro'lek bardzo chcialpojechac w gory i pojezdzic na nartach :D

A poniewaz Moon'i mial urlop i pierwszy "przeglad" po wylataniu kilku godzin, glowny prezes zarzadzil ze : JEDZIEMY W GORY NA NARTY !!!

 

Moon zgodzil sie pozyczyc swoje serduszko i 2 rece i 1 noge Caro'lkowi. On bedac niezmiernie wdziecznym podarowal Moonkowi nowa srobke M4 :D

 

Tak przygotowany do wyprawy Caro'lek postanowil postanowil "pokonac najwyzsze szczyty".

 

Po powrocie do schroniska na wys 16m/npm, zmeczony Caro'lek wrzucil foteczki do internetu aby inni jego koledzy mogli poogladac jak dzielnie jezdzil na nartach ( po raz pierwszy w zyciu!!!)

 

A tak "maluch" wygladal przed wyruszeniem na "stok"

DSCI0007-1.jpg

A tak juz zaraz przed "zjazdem"

DSCI0003-1.jpg

DSCI0002-1.jpg

DSCI0001-1.jpg

DSCI0004-1.jpg

 

Carolek mial tyle szczescia ze spotkal wspaniala pania fryzjerke ktora nagrala proby "malego smialka".

 

 

A jak to maly, "napalony" nie mial dosc nart to jezdzil po oslej laczce ku uciesze miejscowego kota :D

 

Opublikowano

Nawet na lotniskowcu byś wylądował :) a mi potrzeba całego lotniska czasami :)

 

Tomo

Opublikowano

Gratuluję okiełznania tych moich blaszek udających narty :lol:

Mi na początku wychodziło dużo gorzej:

www.szabatowski.livenet.pl/hubert/hubert/nartowypadki.wmv (12,3 MB)

Prawdopodobnie wina zbyt dużego napięcia gumek, a może miałem za mało śniegu,... a może to brak smarowania :lol:

Opublikowano

Ja odkrylem kiedy narty nie chca ladowaca- musza byc narty zadarte pod katem jakis 10-15 st w gore. wtedy nie wbijaja sie w snieg przy ladowaniu.A przy starcie trzeba miec wys zaciagnieta aby nie jechal pod snieg :D

 

Wczoraj model szedl w gore ja z procy ale to z pomoca wiatru :D dzisiaj nie wieje to nagram filmik "normalny" :D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wiem ze i tak nie interesuje Was ten model ale ja sie podziele moimi przezyciami ze startu z.... lodu :D

Startowalem na kulkach :D Lod byl na tyle cieki ze przy nie udanym ladowaniu ( klapnalem modelem) model zlamal lod i o malo nie zostal :D na jednym zdjeciu jest to uchwycone :D

 

IMG_3054.jpg

IMG_3055.jpg

IMG_3056.jpg

IMG_3057.jpg

IMG_3053.jpg

IMG_3052.jpg

IMG_3058.jpg

 

Na zdjeciu ponizej widac moment uderzenia w lod :D

 

IMG_3059.jpg

IMG_3060.jpg

IMG_3061.jpg

IMG_3062.jpg

IMG_3063.jpg

IMG_3064.jpg

IMG_3065.jpg

Opublikowano
Wiem ze i tak nie interesuje Was ten model ale ja sie podziele moimi przezyciami ze startu z.... lodu :D

Dlaczego nie interesuje, to moim zdaniem bardzo fajny mały model.

W dodatku lekki, mocny i z prawdziwym profilem a nie deską :)

Oprócz nart ten Caro miał też pływaki:

carowoda1.JPG

carowoda24.JPG

carowoda20.JPG

 

Wracając do latania na lodzie :lol:

Kiedyś wybrałem się zimą na pływaki (inny model), a okazało się, że na wodzie jest jeszcze lód mimo, że od dawna były dodatnie temperatury.

Autentycznie byłem przygotowany na wodowanie, nawet miałem ubranko (dres i adidasy), żeby w razie czego wejść do wody po model.

A wyszło latanie na lodzie:

DSCN1276.JPG

DSCN1278.JPG

DSCN1287.JPG

Opublikowano

Zrobiłem z 3mm depronu; wymiary 360x48szerx40mm.

Łączniki pływaków są z sosny 3x5mm, mocowanie przód do goleni od podwozia, tył na pomarańczowej osłonie bowdena do tej blaszki przyklejonej do kadłuba pod krawędzią spływu skrzydła (o ile ją jeszcze masz).

Zmiana koła/pływaki to 2 minuty.

jogolot1.jpg

PS Pływaki były oryginalnie robine do Fokkera.

Opublikowano

Mam mam :) Tylko w szufladzie:D

Powiedz mi w jakiej odleglosci od "dzionu" masz to wcicie ktore pozwala sie oderwac - nie wiem jak to sie nazywa - ten jak by prog.

Opublikowano
Sorki :) Możecie troszke jaśniej z tym redanem ?? co to jest?? jak wygląda??

W dużym uproszczeniu:

Pływaki, czy dno łodzi latającej działają jak obrócone skrzydło. Woda przepływa przy ich powierzchni, a gdy jest przepływ, to jest spadek ciśnienia statycznego, a gdy owo spada, to model przykleja się do wody, czy raczej jest przysysany. Redan, czyli taka schoda/uskok zaburza przepływ i pomaga modelowi oderwać się od wody.

W tym wątku http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=1108&postdays=0&postorder=asc&start=0 na fotkach widać redany.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.