Skocz do zawartości

Vertigo - halówka epp od Osy


dimmus

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zacząłem w końcu budowę nowej halówki. Piankę kupiłem od Adama (Osa). Elementy bardzo ładnie wycięte, pomalowane. Wszystkie elementy z epp 6mm. Rozpiętość 800mm. Same pianki ważą 48g, mam nadzieję zmieścić się w 150g do lotu.

5acda4af4b18fc08d28ebfa945683953.jpg

Wyposażenie mam prawe całe, czekam jeszcze na silnik, puki co tyle udało mi się zebrać

2ebbf3cd858cb729b7512d20b7bdbbdd.jpg

Skrzydła mają odcięte lotki, krawędzie zawiasów są ścięte po kątem, potem zrobię zawiasy z uhu i wzmocnię taśmą zbrojoną.

Całość kleję uhu + "przyspieszacz" do uhu.

7e900535f4eb3e535fdc993af6d860c0.jpg

W piance jest wycięcie pod dźwigar, ja dałem listwę węglową 0,6x4mm. Dodatkowo jak klej wyschnie, wstawię listwę na natarcie skrzydeł.11158afe93a9bd310b8c47741209f039.jpg

W lotki wkleiłem pręty żeby trochę je usztywnić, choć chyba i bez tego było by wystarczająco. W tym celu na szybko zrobiłem narzędzie do nacinania na określoną głębokość.

8fb32995615629035ebb21797cccfd86.jpg

42c15a372a9bc523e00659c271265489.jpg

 

Przód odciąłem żeby natarcie wkleić

270376533b088622b3da9b0b72b0038a.jpg

Lotki też już wklejone, tylko czekać aż klej wyschnie.

660ad005604966aa65b2ac36caba6795.jpg

Na dzisiaj chyba koniec, tak kleję co trochę po trochę.

To co jest na razie sklejone

87d93297a8501b646dedb72c31418198.jpg

Na razie waży 77g, są już serwa wklejone, łatwiejsza część zrobiona, teraz popychacze, usztywnienia kadłuba i zastrzały skrzydeł, plus montaż reszty wyposażenia.

50a34209f0dfdf1578c5a64b8596b65c.jpg

a89b2baae8f1f151a23e083e617177f9.jpg

Prowadnice popychaczy zrobiłem z płaskownika węglowego 0,5x3mm

982c3e2e030df3dc714f7eaa00adf728.jpg

 

Jest i długo wyczekiwany silnik. Całość już skompletowana, teraz jeszcze tylko czas muszę znaleźć żeby dłubaninę dokończyć. Ta łatwiejsza część robót za mną,

828a70f7b68b291ce04216459924ce78.jpg

CDN....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dzisiaj skończyć, ale niestety znowu znać o sobie dało moje zezowate szczęście.


Takie fajne serwo i niestety zepsute. Puki co nie zbroję spodu, bo będzie trzeba wycinać serwo. Na szczęście posłuchałem rady kolegi i jest wklejone na uhu.

Z silnika jestem mega zadowolony, ciągnie jak wściekły, już nie mogę doczekać się oblotu, choć po dzisiejszej wtopce trochę zapał zmalał. Model robi zawis na 1/2 gazu :), zobaczę jak silnik będzie się grzał, ale chyba trzeba będzie trochę ograniczyć "wychył" gazu na aparaturze.

Nawet już nie mam ochoty iść ważyć, ale będzie około 145g rtf.

Całość idzie trochę powoli, bo raz że nie mam zbyt wiele czasu, a po drugie wszystko robię sam, choćby te prowadnice do popychaczy, jakiegoś wielkiego doświadczenia w budowaniu także nie mam i w wielu momentach waham się czy "dobrze to robię". Niby model prosty, ale wiele rzeczy można zepsuć.
5ace93946f668912a6b63e41fe4ac52b.jpg
Jedno szczęście że Adam w zestawie spakował dźwignie sterów, za co jestem jemu niezmiernie wdzięczny.
Tak jak teraz stoi już na prawie skończonym podwoziu, to bardzo mi się podoba :)
c4355853f9aca617e83ae249cd6f8386.jpg
Jeszcze zamiast kółek dostanie piankowe skarpetki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model poskładany, można by było oblatać, bo nawet pogoda dzisiaj i wiatru nie ma :), ale serwo wysłałem do reklamacji i jeszcze nie wróciło. Jeszcze kółka zostały do zrobienia, albo wytnę z cienkiej sklejki i zrobię oponki z epp, albo zrobię imitację kółek w skarpetkach15443d896ebd15f89a0a43d05e3dbc8b.jpg

3f721049ab50cda866a748e18103df41.jpg

331eb3fbf641af95c0d2a41402c46bf2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Serwo wróciło z reklamacji i model ukończony, nawet udało się chwilę nim polatać. Trochę wiało więc tylko chwilę był w powietrzu, ale lata się całkiem przyjemnie.

Tu już w "hangarze".

3df9c592e620b5ed8e4888acae41e49e.jpg

92b2d68e3ff309d5aa1df1ac601d0605.jpg

6ed84e19469ab13df99537c9886f1286.jpg

I waga końcowa, jestem zadowolony biorąc pod uwagę że cały jest z epp 6mm.

7c8198bcb1ef03309b2234b8e6168928.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj chwilę walczyłem z wiaterkiem, już pierwsze obrażenia zaliczone.

Druga seria lotów już bardziej udana

Na hali będzie OK. Jak kolega z lotniska mówił, nie jest tak przyjemny jak Inferno, lata inaczej, bardziej narwanie, ale przewidywalne. Nie wiem jeszcze czy SC dobrze ustawiony, wyjdzie na hali, ale zawis na śmigle robi w miarę stabilny (testowane w stodole ;)). Z tym silnikiem to prawdziwy wariat, daje duuużo radości :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.