xavier23 Opublikowano 27 Października 2008 Opublikowano 27 Października 2008 witam. dzis miałem klasyczną wpadkę. własnie kończyłem sobie mini3d z izofloru i postanowiłem na stole sprawdzić nowe nabytki z wyposażenia. niestety rewers gazu w nadajniczku był włączony i nie mogłem zaprogramować reglerka. i chcąc rozłączyć lipola, dałem na minimalny gaz, a silnik dostał pełnej mocy i pięknie wystrzelił w ścianę. start był ostry! ale co najciekawsze złamał się kadłub na pół, co widać na fotach, ale bardzo łatwo do poklejenia. poza tym nic się nie uszkodziło (poza skręconymi kółkami). warto zdjąć śmigło, choć lepiej żeby silnik miał chłodzenie i opór, a najlepiej mocować ogon.
Ładziak Opublikowano 27 Października 2008 Opublikowano 27 Października 2008 A niedawno uczulaliśmy: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=10368 - a Ty pewnie samoloty kleiłeś, zamiast uważnie przeczytać ;-) . Dobrze, że tylko tyle!
meteor Opublikowano 27 Października 2008 Opublikowano 27 Października 2008 A ja mam w ścianie pamiątkę po śmigle składanym które rozerwało :? głębokie na ponad 0,5cm :roll:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.