Skocz do zawartości

przeróbka silnika szczotkowego na 3f


Pietro_56

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem nowy na forum i wchodzę z nowym tematem. Czy ktoś próbował wykorzystać części silnika szczotkowego do budowy silnika trójfazowego? W niem. prasie modelarskiej ukazał się kiedyś taki artykuł (kwartalny dodatek "FMT Elektroflug") ale niestety nie dotarłem do niego. Mam dwa silniki Kellera i żal ich nie wykorzystać. Z grubsza to mogłoby wygladać tak: obciąć komutator, wirnik po przewinięciu umocować na stałe a piastę śmigła z kolei na wirującym korpusie z magnesami. Dwa elementy przynajmniej wymagałyby dotoczenia .... Zainteresowałem kogoś ? Sam mam blade pojęcie co dalej....

Opublikowano

Hmm 2 lata temu to byłby ciekawy temat , teraz to już sztuka dla sztuki ale jedno pytanie wirnik ile ma ramion podzielną przez 3 ?

Opublikowano

Hey Piotr fajnie Cię widzieć w tym gronie, może byś przy okazji i innych "gliwickich lataczy" namówił na czynny udział w tym forum.

Co do silnika, czy przypadkiem nie byłaby to sztuka dla sztuki przy dzisiejszych cenach ?

Własnie wczoraj wybebeszyłem napęd z modelu, który onegdaj odkupiłem od Krzyśka Ż., a popełnił go Rysiu J. , prawie pół kilo Speeda 700 tam siedziało. Myślę że przerabiabie obecnie nie ma sensu, szkoda czasu.

Opublikowano

Cześć ! Zgadzam się, że jest to trochę sztuka dla sztuki a silniki leżą mi tak od 2-3 lat. Niemniej te silniki to nie złom i magnesy mają mocne - szkoda, żeby leżały. Poza tym nie zaszkodzi czasem poeksperymentować. Jeżeli ktoś wie jakie są w ogóle warunki początkowe, żeby o przeróbce myśleć to proszę o podpowiedź. A może już ktoś takie eksperymenty już popełnił ?

Jeżeli chodzi o następnych gliwickich modelarzy na forum to będę zachęcał.

Opublikowano
Jeżeli ktoś wie jakie są w ogóle warunki początkowe, żeby o przeróbce myśleć to proszę o podpowiedź.

Pomijając różne aspekty mechaniczne, to najważniejsze, żeby liczba zębów/ramion gdzie nawija się uzwojenie była podzielna przez 3.

Następnie dobierasz ilość biegunów/magnesów i rodzaj uzwojenia z tabelki:

http://www.powercroco.de/Kombinationstabelle.html

Opublikowano

No dobra, załóżmy że liczba "ramion" jest podzielna przez 3 i wirnik da się wykorzystać jako stojan. Wirować będzie za to obecny stojan i chciałbym wykorzystać wklejone tam magnesy. W jednym z moich silników magnesy są ściśnięte w dwa pakiety, każdy na połówce stojana - rozdzielone dość wyraźną szparą (podobnie jak dwa magnesy w silniczku ferrytowym). To inne ułożenie niż w normalnym outrunnerze - czy to znaczy, że trzeba by wszystkie magnesy przeklejać - z pewnością się połamią - to chyba rzeczywiście nie warte zachodu !! ? A może jeszcze inne podobne problemy? To mnie do reszty zniechęci.

Opublikowano

Nie napisałeś ile dokładnie jest tych ramion.

Jak już gdybamy, to załóżmy, że masz 3 ramiona i dwa bieguny.

Przełożenie elektryczne wynosi wtedy 1.

Takie najpopularniejsze outrunnery mają układ 9/12 albo 12/14 (ramiona/bieguny) i przełożenie wynosi wtedy 6 albo 7.

W dużym uproszczeniu wynikałoby z tego, że zrobisz sobie silniczek o wielkiej stałej kv i małym momencie obrotowym - dokładnie odwrotnie jak potrzeba.

Jeżeli masz więcej niż 3 ramiona, możesz szukać w tabelce odpowiedniej liczby biegunów, ale wtedy te Twoje dwa magnesy są do wyrzucenia.

Myślę, że minimum do przeróbki rokującej udany silniczek to 6 ramion - przeróbki na takim statorze były dokładnie opisane na forum Alexa.

 

PS

Nie bagatelizowałbym też problemów mechanicznych :)

Długi rotor nie jest łatwo dobrze łożyskować z zachowaniem minimalnego luzu - sztywność materiałów może być niewystarczająca, a na powiększanie średnicy osi brak miejsca.

Przy takich proporcjach byłoby konieczne rozwiązanie podparcia osi jak w silniczkach MVVS.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam po dłuższej przerwie !

 

Wywołany przeze mnie temat nie wywołał wielkiego odzewu więc wypada go jakoś zakończyć a mam do tego okazję. Otóż udało mi się zdobyć artykuł z tego archiwalnego zeszytu RC Elektroflug z 2005r. - przypadkowo się nadtknąłem na aukcję na niemieckim ebay'u. Niemiecki kolega był na tyle miły, że przysłał mi zeskanowany artykuł - nie musiałem kupować całego zeszytu. Artykuł opisuje sposób wykorzystania starej 400-tki (Speed'a) do budowy outrunner'a do pylona. W zasadzie jedynie blachy wirnika są do wykorzystania, resztę trzeba kupić i dorobić - temat raczej dla eksperymentatorów, no i trzeba mieć tokarkę. Co ciekawe autor przedstawia jak uwolnić blachy wirnika z osi no i parę trików tokarskich. Kto zna język niemiecki i jest zainteresowany mogę artykuł podesłać. Dziękuję za uwagę i do kolejnego tematu ....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.