Kwadratowe smigla

[kankrz]

Hi

Swego czasu mialem motocalca (chyba w wersji 6) i pamietam ze program glupial gdy probowalem liczyc osiagi napedow dla smigiel kwadratowych bac zblizonych do nich tj o srednicy zblizonej do skoku

Ktos moze powie dlaczego te smigla sa tak popularne w spawarach ? Czy chodzi tylko o to ze dluzsze smigla ale o mniejszym skoku zwyczajnie sie nie mieszcza ? Czy raczej chodzi o predkosc modelu na silniku. Sprawnosc kwadratowego smigla nie jest najlepsza wiec dlaczego ?

Czym liczycie takie napedy ? Tylko eksperyment ?

 

pozdrowienia - Krzysiek

[daan]

Kwadratowe są najprostsze do zrobienia, a w modelach nie używa się chyba tego typu śmigieł z bardzo prostej wydaje mi się przyczyny. Śmigło, które przy swojej osi miało by "powierzchnię roboczą" pchałoby powietrze w kadłub, bez większego efektu i dlatego zazwyczaj w tym miejscu występuje brak tej powierzchni. Oczywiście jest to moja teoria, ale logicznie uzasadniona. Sprzęty typu spawarka zazwyczaj za śmigłem (bądź przed) mają sam silnik, nie ma więc potrzeby tworzenia czegoś bardziej sprawnego, niż tego typu powiedzmy łopatki.

[and]

Tak na zdrowy rozum chodzi o prędkość.

A aktualna wersja MC to 8, więc może daj mu jeszcze raz szansę?

 

and

[malinn]

Spawarki żeby szybko znikały muszą być szybkie dlatego śmigła mają spory skok. Sam w swoim elektryku lubię śmigła 8x6, 9x7 , nie rzadko też je obcinam z 1 lub 1,5cm - nie flaterują wtedy (śmigła stałe apc) . Czuje przez to lepszego kopa. Same końcówki śmigieł ciągną już słabo, a dają opór więc się ich pozbywam.Dodam , że moje modele to nie żadne spawarki tylko rekreacyjne modeliki do max 25a. Proponuje kupić sobie tanie śmigła stałe i zrobić próby w locie Mc to tylko teoria , choć się czasem przydaje.

[kojot]

hmm, nie zauważyłem w MC problemów ze śmigłami do pylonów. Sam latam często na APC 4,1x4,1 czy 5x5. To po prostu śmigła do szybkiego latania - muszą się szybko kręcić przy małym momencie silnika (mała średnica) i dawać dużą prędkość (duży skok).