Stefanek0910 Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Gdy już uporałem się z moim Silver Swallow 2,5ccm zastanawiam się czy będzie on odpowiedni do Cheeroke'go 90cm rozpiętości.... Doradźcie mi bo to jest mój pierwszy model który buduje... Jakie napędy spalinowe stosowaliście do modeli tej wielkości??? Fotka nie ukończonego jeszcze modelu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Pod względem mocy, ciągu, masy napędu itp. to spokojnie wystarczy, a nawet będzie trochę za mocny... Ale jak się z czasem nauczysz mocy nigdy za wiele... Martwi mnie natomiast wysoka awaryjność tego napędu... Silnik jak sądze będzie miał tendencje do gaśnięcia, będzie się "upierdliwie" regulował itp... Jak wiadomo, większość "kretobić" przytrafiających się młodym modelarzom ma swoje źródło w gasnącym niespodziewanie motorku... Dlatego potraktowałbym ten silnik jako fajny eksperyment i żródło doświadczeń w przygodzie z napędem spalinowym... Jednocześnie zastanowiłbym się nad zakupem jakiegoś OS MAX'a serii LA (na początek idealny wybór) albo faktycznie kupić jakiegoś taniego ASP i na nim zdobywać kolejne doświadczenia ale już jako napędem w modelu. Zdaję sobie sprawe że namawiam Cię na poniesienie kolejnych kosztów ale w przypadku poważnego rozbicia modelu w wyniku awarii silnika koszty uszkodzonego radia wielokrotnie przekroczą ew. inwestycje w silnik "z prawdziwego zdarzenia"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanek0910 Opublikowano 12 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Rzeczywiście silver miał być swego rodzaju eksperymentem tylko wtedy nie wiedziałem tyle co teraz :/ A poza tym skłoniła a raczej uraziła mnie cena nowych O.S. max'ów (ponad 200zł). Teraz wiem że warto było dołożyć u kupić chociaż ASP :/ No cóz człowiek uczy się na błędach tylko dlaczego na swoich!! :wink: Spróbuje go sprzedać... Tylko nie wiem ile za niego dostane. Bo dorzucić do nowego napewno będe musiał ale jeszcze musze kupić odbiornik i serwa :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanek0910 Opublikowano 1 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Co do silnika podjęłem kroki, odbiornik w drodze (mam nadzieje że jutro będzie) ale mam teraz dylemat z serwem do lotek. To jest zestaw cięty laserem z samolotyrc.pl i oryginalnie półka jest na serwo micro. Jest przewidziane jedno serwo na dwie lotki. I teraz czy lepiej będzie zamontowć standartowe serwo czy micro??? EDIT: aktualne foto: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 W mustangu (model podobnej wielkości) mam jedno hs 81 i i daje dobie rade 2 lotki bez problemu obsłużyć ale lotki są małe ( 26 cm długie i 2 cm szerokie ). Mniejsze serwa nie nadają sie do spaliny, a stosując standardy znacznie podniesiesz masę modelu. Jeżeli masz spore lotki to polecam po jednym hs 81 lub podobnym na lotkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.