Skocz do zawartości

Delfin 500 - w wersji motoszybowca


Karol93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Polecacie Panowie budowe tego szybowca ? Mam do niego plany i ksiązke, jak go zbudować. Zastanawiam się czy przypadkiem koszty budowy mnie nie zabiją :). Pokrycie szybowca 3,4m (w wersji termicznej) folią troche będzie kosztować (no chyba że japonki uzyje, ale nie wiem czy to ma sens). W planach jest zrobienie go w wersji z Coxem 0,8ccm, ale wydaje mi sie że wersja elektryczna troche lepszym rozwiązaniem będzie ;). Kesz na materiały już mam, teraz sie tylko zastanawiam, co Wy o nim sądzicie, bo nie chciałbym sie na nim zawieść :). Kolejnym problemem są serwa :), jeśli miałbym robić stery kierunku, wysokosci, klapy i lotki to będzie 6-7serw :). Jest to dosyć kosztowne rozwiązanie, zastanawiałem sie czy dobrym rozwiązaniem nie będzie użycie tych "mieszalników" czy jak to tam Pan Schier nazywał w tym szybowcu - co znacznie obniży ilość serw, ale niestety zmniejszy też funkcjonalnosc :).

No to czekam na opinie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwa az tak tragicznie drogie nie są . miksery mechaniczne w tak wielkim szybowcu blado widzę , zbyt wiele części ruchomych za dlugie cięgna itd. popełniłem kiedyś ten model w wersji oszczednościowej co się potem zemściło dużą wagą do startu . połamałem mu skrzydło w trakcie akrobacji (termikowi) ale na swoje usprawiedliwenie mam to że byłem" pod wpływem"..... :wink: nazwijmy to zakłoceniami zestawu sterującego - przecież zawsze rozbijamy przez zakłocenia ;D .

Do nauki jest ok -pozatym można nieco zlapać techniki budowlanej ale drugi raz bym juz go nierobił .. gdzieś jeszcze w piwnicy zwłoki mam złozone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chciałbym, żeby serwa nie były drogie, musiałbym je wszystkie poumieszczać w kadłubie, to wtedy bym same standardy za 30zł napchał :) (przy czym ja myslalem, żeby jednak do obsługi klap i lotek były w skrzydle, co wymagałoby HS-81 za 100zl :P). Ja myślałem zrobić wszystkie wersje (tzn sie wszystkie końcowki i wszystkie wersje balastu) co by było dobre, do termiki posmigać spokojnie, sciagajac koncówki i dociążąjąc zrobić sobie akrobata :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy żle mnie zrozumiałeś gdy rozmawialiśmy na gadu,ale coxik 0,8cc to zbyt mała pszczółka do tego motoszybolka :) .Na twoim miejscu wrzuciłbym mu nawet i Os Max 10LA.

Nie wiem dlaczego zniechęcacie go do tego modelu,wicherek też jest antykiem w dodatku tego samego inżyniera(W.Schier),a wszyscy go buduja i wiele osob nim rekreacyjnie lata.Ja bym tego szybowca pokrył zamiast folii koverallem(tkanina syntetyczna podobna do japonki).Przykleja się to na celon zaś naciaga albo mocną suszarka,albo opalarką.Myśle że koszty znacznie by zmalały a efekt końcowy może nie być wcale wiele gorszy(kosztem oczywiscie kilku gram wagi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad,Koveral w Delfinie to pomyłka.To materiał który ma imitować pokrycie płócienne samolotów i robi do świetnie bo jest to syntetyczne płótno.

Coś za dużo tych serw tam chcesz wstawić :D Oryginał chyba tylu nie miał?

Masz aparaturę z komputerem,to zacznij go wykorzystywać w modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol w Delfinie fajny pomysł to de dokładane końcówki skrzydeł i stateczniki.Jeden model a możesz go użyć w różnych konfiguracjach w zależności od warunków czy sposobu Twojego latania.

Ugrzęźniesz z budową tego modelu i go nie skończysz do wiosny.

Konrad,Koveral ma za mocny skurcz na taką delikatną konstrukcję,jedne profile lubią gładką powierzchnię inne nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie możesz się zdecydować :D To chyba Tobie odradzałem kupno MVVS- bez tłumika a kupno kompletnego Magnum czy co podobnego?

Jak nie miałem aparatury to latałem modelami na uwięzi.

Pierwsza aparatura i szybowiec ,potem motoszybowiec.

Byłem wtedy w Twoim lub podobnym wieku i kasa lub raczej jej brak to był mój problem.

Nie rób nic na siłę i ponad swoje umiejętności i możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie moge sie zdecydować, oj nie moge :P. Nie, to nie ze mną Pan rozmawiał ;).

No ja własnie jak nie miałem aparatury, to chciałem z modelami na uwięzi zacząć, ale w koncu trafiła sie okazja na apke, był konkurs na wyposażenie i sobie odpuscilem uwięź (przy czym juz zdarzyłem kupić MVVSa 3,5 za 150zł - nówka, ale stara). Silnik już jest sprzedany - wole jak narazie sie bawić elektrykami.

Co do robienia na siłe i nad swoje mozliwosci i umiejetnosci - własnie dlatego pytam, bo nie chce sie przejechać na budowie tego Delfina ;).

No tylko co w takim razie sobie teraz zbudować ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego

 

nie można miec acro ,termika i cotam jeszcze na bazie jednego płatowca - w jednej konfiguracji profil potrzebuje szybkiego opływu powietrza gdzie indziej spokojnego

przyjdzie dociążać model albo ujmować balastu..

zamiast cieszyć się lotem człowiek wiecej kombinuje niż lata

Na tamte czasy to był dobry pomysł bo brakowało materiałów ,balsa bywała czesto w ażurki (z kornikiem) a i reszta była zdobywana za pomocą cudów i znajomości . nadal nie wiem dlaczego mając aparturę z kompem chcesz dokładać wagi do modelu na fikuśne miksery mechaniczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo-to już wszystko jasne co do koverallu,nie pomyślałem o profilu,w końcu w niektórych szybowcach skrzydła poleruje się nawet na połysk(jeśli dobrze kojarze to chodzi o profile linearny i turbulencyjny?).Ja bym skrzydła tego szybolka co najmniej wzmocnił kesonami o ile na planach ich nie ma.Ja jestem nowym właścicielem MVVS'a od Karola :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tak samo było ze spalinką :D do spaliny nie mam nic. to był sam silnik - trzeba było kupić tłumik, świece (jak sprzedawałem Konradowi, okazało sie że bubel), paliwo, grzałke ;). Co do elektryka, to do kolejnego zestawu mam tylko ładowarke i pakiet - 1800mah 20C (mam jeszcze silnik, ale to dzwonek 1408-21 - jesli dobrze pamietam) ale on za słaby, 800g ciągu ;).

Oczywiście - ma być tanio :D. Jak narazie mam jakieś 250zł, akurat mysle że te 500-600zł przez całą zime przy dobrych wiatrach udałoby mi sie zarobić ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.