Lama V4

[Linux]

Mam zamiar poprosić "świętego mikołaja" o Lamę V4 tak do zabawy w domu i na działce (poza domem)...

I chcę wiedzieć jakie koszty muszę w to włożyć aby to było mocne i dobre.

Od razu nasuwa mi się na myśl wymiana podwozia... jak widziałem jak Lama ląduje to dochodzę do wniosku, że jest to niezbędne.

Z doświadczenia z plastykowymi zębatkami wiem, że się one wyrabiają bardzo szybko i je także wypadało by wymienić. Co jeszcze w Lamie jest "trefnego"...

Nie przyglądałem się jej bardzo dokładnie w sklepie, ale ona nie ma z tyłu wirnika :roll: ?? Czy trudno się nią lata ? Z góry dzięki za odpowiedź, co innego polecicie z helikopterów do 280 zł ?

 

*a jak nie ma wirnika z tyłu to jak np. kręci się w kółko ?

[From_heaven]

Hej,

Po pierwsze radzę kupić Lame V3 bo ma dużo łatwiejszy dostęp do poszczególnych elementów, które będziesz z pewnością często wymieniał (kraksy). Metalowych zamienników części, które wymieniłeś chyba raczej nikt nie produkuje, więc kup sobie po prostu na zapas. Podwozie jak złamiesz będziesz musiał raczej jakoś kleić, bo ono jest w całości z ramą. Najczęściej psują się zębatki (od upadków) i gną się wały. No i oczywiście łamią się łopaty. Radzę od razu kupić z 10 kompletów. No i dobrze też spędzić chwilę na dołączonym do zestawu symulatorze, żeby się zorientować o co w tym wszystkim chodzi.

 

Co do podwozia i tego "jak lama ląduje", to ląduje nie lama tylko pilot

 

A obraca się wokół własnej osi wtedy, gdy jeden z wirników kręci się wolniej niż drugi.

[Linux]

Bardziej podoba mi się V4, a w V3 słyszałem, że łamię się szybko "ogony"... zostanę przy V4. Sanie można dokupić ( na pewno są one razem z całością ?) : Klik sanie

Jak się skrzywi wał to wymiana kosztuje 20zł, więc OK.

Co jeszcze jest psującego się w lamie, oraz narażonego na upadki ?

Czy jak wzmocnię sanie drucikiem to zmienią się właściwości lotne ?

 

Latam na FMS (na razie na klawiaturze) o ten symulator chodzi? Jaki model tam zastępuje sterowanie Lamy? Podajcie link z heli albo nazwę. Pozdrawiam.

[From_heaven]

Widzę, że latasz już samolotami, więc w sumie symulator chyba możesz sobie odpuścić, bo wiesz który drążek jest do czego na aparaturze. FMS do niczego innego się nie nadaje.

 

Skoro podwozie do V4 jest oddzielne to ok. W V3 jest razem z ramą.

 

Ja bym Ci radził na początek kupić na zapas dodatkowy wał główny, wał wewnętrzny, może jeszcze flybar no i te 10 kompletów łopat. Reszta wyjdzie w praniu. Po prostu zacznij latać i zobaczysz co i jak.

 

A tak na marginesie jak dla mnie ta Lama V4 jest paskudna a V3 to jednak makieta śmigłowca, który ustanowił rekord wysokości lotu śmigłowcem.

[Linux]

Nie latam właśnie jeszcze I jestem zielony.

" wał wewnętrzny, może jeszcze flybar" co to jest ? :roll:

Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem. Czy jak będę latał bez kolizyjnie to te części również będzie trzeba wymieniać ?

[From_heaven]

Jak będziesz latał bezkolizyjnie to te części nie powinny się prędko zużyć. Ale jeśli wcześniej nie latałeś, to raczej na bezkolizyjność nie licz

Flybar to jest ten pręt z odważnikami nad górnym wirnikiem. A wal wewnętrzny... no cóż, wal, który jest wewnątrz Jak obejrzysz helikopter wszystko wyda Ci się od razu jasne.

[Lord Rzeźnik]

Ja lamę v4 skatowałem wlatując i zlatując ze schodów, pomiędzy szczeblami barierki itd... To, co się psuje w tym modelu to kabinka- bardzo kiczowata(łamliwa) i na dodatek droga! Oczywiście łopaty, jak From_heaven powiedział oraz drobne pęknięcia podwozia i ramy, na których latam do dziś.

[Linux]

Czyli jednym słowem sprzęcik dobry :wink: Postaram się o bezkolizyjność, będę latał najpierw nad łóżkiem żeby jak spadnie to na miękkie i niziutko, dopiero wraz z wzrostem umiejętności zacznę normalnie po domu "na wysokościach". Jak jest z regulacją, czytałem, że po zakupie model trzeba wyregulować, żeby w ogóle latał... jak to zrobić i czy jest to trudne ?

[From_heaven]

Powiem tak, to może już teraz poczekaj na Lamę i wstrzymaj się z dalszymi pytaniami. Może akurat jest dobrze ustawiona i poleci. Pozatym do Lamy jest dołączona instrukcja, która rozwieje większość Twoich wątpliwości.

 

Dodam jeszcze tylko, że latanie nad łóżkiem to nie jest dobry pomysł, bo potrzebne Ci będzie raczej śliskie podłoże, tak żeby helik się nie przewracał podczas lądowania, bo raczej nie sądzę, że uda Ci się go od razu ładni zatrzymać i posadzić na ziemi. Dodatkowo tzw. ground effect, czyli zawirowania powietrza od wirnika są najmocniejsze tuż nad ziemią, więc podczas niskich lotów helikiem będzie bardzo rzucało.

[cobra]

Na początek zrób sobie podwozie treningowe z prętów węglowych i piłeczek pingpongowych. Ja tak zaczynałem i było ok, potem oczywiście to podwozie zdemontowałem.

Oczywiście piłeczki powinny być całe, a nie połówki (miałem tylko dwie).

W sumie lamką v4 latałem w ostatnią zimę około 2 miesiące, prawie codziennie, miałem 3 pakiety.

Przez ten czas uszkodziłem 2 komplety płóz podwozia i 2 komplety łopat.

 

A'propos regulacji, wyregulowali mi w sklepie i było ok. Potem tylko korekty potencjometrami w module.

[vava]

To ja jeszcchciałbym się dowiedzieć, jak długo trzyma ten pakiecik z zestawu, bo również się na tą lamkę napaliłem.

[Linux]

Bardzo mi miło, ponieważ jestem zdecydowany na Lamę Bardzo wam dziękuje.cobra, czy takie podwozie nie powoduje żadnych zmian w locie ? i czy Ty latasz bez ogona ?

 

Powiedziano mi w sklepie, że ok. 8~10 min lata, a ładuje się ok. godziny (co do tego ładowania to aż troszkę nie wieżę, tak krótko?

[cobra]

Podwozie, leciutko zrobione, nie było odczuwalne w locie. Latałem (bo miałem model w zeszłym roku i pozbyłem się go) i bez "karoserii" i z nią. Bez model jest lżejszy i lata dłużej. Obudowa to tylko kosmetyka. Stosowałem pakiety oryginalne oraz 850 mAh i chyba 1000 mAh.

[Linux]

Czyli obudowę można zdjąć i lama lata tak samo, co do ogona, to on też, nic nie zmienia ?

Czyli na chwilę obecną dają spokój, wszystko wiem, co chciałem wiedzieć . Jeszcze raz bardzo dziękuję tym co pomogli

[cobra]

Po zdemontowaniu "karoserii" SC przesuwa się do przodu. Trzeba cofnąć pakiet zasilający. Poza tym żadnego wpływu na właściwości lotne. No oczywiście, jak wcześniej pisałem, model jest wtedy lżejszy i dłużej lata.

 

Co do czasu ładowania, to będzie to właśnie koło godziny, bo ładowarka ma prąd ładowania 0,8 A. Ja nigdy jednak nie korzystałem z zawartej w komplecie z Lamą ładowarki.

[krzylas]

:idea: 1 . Heli-X zamiast FMS

 

:idea: 2 . Do lamy V3 i V4 występuje podwozie

- http://www.helipad.pl/index.php?products=product&prod_id=395

- http://www.helipad.pl/index.php?products=product&prod_id=139

 

:idea: 3 Przeczytaj instrukcje od lamy przed jej uruchomieniem i to

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=11660

 

:idea: 4 Wybaczcie muszę to podać bo to podstawa : - na dole strony masz ważne pytania i odpowiedzi

 

http://www.epheli.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=410&mode=thread&order=0&thold=0

 

:idea: 5

Kończ lot jak tylko pokaże się czerwona lampka na 4 in 1, (nie włączaj silników po skończeniu lotu ) , poczekaj na ostygnięcie pakietu , podłącz do ładowarki , po naładowaniu odczekaj 10 min. i dopiero lataj. Lataj PO 5 MIN. ---- Przerwa 3 MIN. --- DALSZY LOT - bo ci się silniki przegrzeją (chyba że latasz w garażu, gdzie jest zimno) i w końcu padną. Ładuj pakiet tylko jak go rozładujesz

{ ______nie doładowuj go jak nie jest pełny______ - to jest źle - przepraszam błąd - oczywiście lipola można doładować w każdej chwili::::::, nie rzucaj nim bo jak spadnie z 50 cm (chyba że spada z lamką to wtedy z 1,5 m) to po pakiecie - i musisz kupić nowy} i nie przerywaj ładowania i NIE ŁADUJ PAKIETU W NOCY - musisz go odłączyć jak ci zacznie świećić się na zielono stale zielona dioda na ładowarce.

 

:idea: 7

Kup łopaty ( 3 komplety , wał wewnętrzny x1, zębatkę osi wewnętrznej )

 

:idea: 8 Lataj tylko z CAŁKOWICIE rozwiniętą anteną nadajnika i NIGDY nie lataj jak Ci się na nadajniku świecą diody na żółto lub czerwono, jak latasz na symulatorze to koniecznie wyjmij kwarc z nadajnika.

 

:idea: 9 Najpierw poćwicz na symulatorze - jak będziesz miał ,,pilot" od Lamy to go podłączysz do kompa za pomocą tego kabelka co jest w pudełku od Lamy.

 

10 To chyba tyle ........

[Linux]

:idea: 7

Kup łopaty ( 3 komplety , wał wewnętrzny x1, zębatkę osi wewnętrznej )

Wał wew. czyli to : http://www.allegro.pl/item485038548_lama_e_sky_czesc_ek1_0315_os_wew_shaft_a.html ?

Zębatka osi wewnętrznej , możesz podać aukcję, albo tę część w jakimś sklepie?

chodzi o to : http://www.allegro.pl/item485038153_lama_v4_comanche_e_sky_ek1_0557_wal_zew.html ? :roll:

 

 

coaxialV4 BARDZO POMOGŁEŚ. Zaraz biorę się za lekturę.

[cobra]

Ładuj pakiet tylko jak go rozładujesz

{ nie doładowuj go jak nie jest pełny

To akurat jest nieprawdą.

[madrian]

Ja bym radził 1 komplet łopat Xtreme + radiatory na silniczki. Wały możesz sobie odpuścić, do czasu aż się z nimi coś naprawdę stanie. Ja miałem już kupę kraks, a wały są całe, zębatki też.

Przyda ci się zapasowy Flybar (aka stabilizator) czyli ten pręcik z ciężarkami na samej górze wirnika. Lubią się gubić i wyginać.

Nie rób sobie składu części i nie wpędzaj się w koszty. 1 Komplet elastycznych łopat dużo przetrwa. Radiatory wydłużą żywotność silniczków i skrócą czas stygnięcia (ważne dla ich magnesów). Przez 3 minuty, to oryginalne silniczki dużo nie ostygną - 30 minut, jest bliższe prawdy To przez żałosne ich chłodzenie. Tu pomogą radiatory.

 

Jak ci się spodoba, i uznasz, że oczekujesz czegoś więcej i jesteś gotów coś zmienić, możesz spróbować dalej tuningować Lamę. Nie każdemu się podoba ta trudna sztuka pilotowania śmigłowców.

[krzylas]

Cieszę się, że mogłem Ci pomóc.

 

:arrow: Na początek możesz 2x zakupić komplet łopat ( góra i dół) i radzę Ci abyś najpierw polatał na symulatorze żeby chociaż nabrać ,,odruchów".

 

Ładuj pakiet tylko jak go rozładujesz

{ nie doładowuj go jak nie jest pełny

To akurat jest nieprawdą.

Przepraszam za pomyłkę :oops:

:idea: Czyli pakiet można doładowywać , jak nie jest pełny?

 

INFO: Nie kupuj ,, tuningów " alu E-Sky i No Name - bo twoja Lama będzie zataczać kółka i latać jak pijana ( dokładność tych elementów wykonanych w CNC jest mała ) i alu okucia powodują że łopaty ustawiają się pod róznym kątem i lamka jest pijana

( bo jedna łopata ma większy ,,ciąg" od drugiej itp. itd. ).