a_skot Opublikowano 15 Grudnia 2008 Opublikowano 15 Grudnia 2008 Jakiś czas temu w moje ręce wpadła prawie makieta samolotu Cessna 182 z Thunder Tiger wykonany z pianki EP - szkoda, że nie z EPP Zawarotść pudełka: Budowy modelu opisywał nie będę, bo i opisywać nie ma co Modelik składa się jak z klocków. Wszystkie elementy, zarówno piankowe jak i sklejkowe (wycinane laserowo) są starannie wykonane, co sprawia, że składanie zestawu to czysta przyjemność. Usterzenie ogonowe wykonane również z pianki EP pokryte jest dodatkowo cieńką warstwą wzmacniającego tworzywa. Model można złożyć w jedno popołudnie. W pudełku jest cała niezbędna galanteria, naklejki i silnik szczotkowy klasy 370 z przekładnią 4:1. Pozostaje jedynie zamocować serwa, elektronikę i w górę Z modyfikacji które jak sądzę warto zastosować, i co też uczynię zaniedługo, to wzmocnienie skrzydła prętem węglowym 2 mm. Poza zastrzałami jest bardzo wiotkie i dość podatne na uszkodzenie. Tak prezentuje się gotowy model: Kilka danych: rozpiętość - 860 mm długość - 700 mm waga do lotu - 500 g - u mnie 460 g (po raz pierwszy udało mi się wykonać coś lżej ) napęd "firmowy" - silnik 370 z przekładnią 4:1 Wczoraj miał być oblatany, ale wiatry nie pozwoliły :? I tym sposobem, pokończywszy wszystkie ponaczynane projekty mogę wreszcie zabrać się za Catalinę
Osa Opublikowano 15 Grudnia 2008 Opublikowano 15 Grudnia 2008 I tym sposobem, pokończywszy wszystkie ponaczynane projekty mogę wreszcie zabrać się za Catalinę No nareszcie.....
Ramotny Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 Ja też mam tą Cessne - już zdążyłem ją kilkukrotnie skreszować ale dalej lata - jest niebywale odporna na próby rozwalenia. Teraz akurat regeneruje statecznik poziomy (tj wymieniam na balsowy) bo oryginalny diabli wzięli przy spadaniu z czubka drzewa.... Przekładnie tez już naprawiałem metalowymi blaszkami bo zaczęły uciekać zęby... Silnik zdechł - wymieniłem na 370-ke od helikoptera - ma teraz lepszy "odpał".
Łukasz K. Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 mam te cessne tyle ze silinik bez 650-700 g ciagu
Ramotny Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 Moją niestety w międzyczasie "diabli wzięli" - zawisła na drzewie na ok 8 metrach a jak po nią po godzinie wróciłem to już nie było - na szczęście "znalazca" nie będzie miał radochy bo przy "lądowaniu" na drzewie skrzydło się złamało w dwóch miejscach i mam ponad 1/3 u siebie. Ale osprzęt (nowy silnik, nowa przekładnia, nowe śmigło, nowy kołpak) straciłem.... buuuuuuu :cry:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.