Skocz do zawartości

Jakie serwa do Katany 1,4mm ( z planów Sławka) ?


jakuban

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kamyczek_RC

Widzisz Kamilu tu szybkość serwa poniżej 0,2s przestaje odgrywać role bo problemem jest kinematyka ludzkiego ciała. Jednym słowem człowiek jest tu najsłabszym ogniwem zrób sobie eksperyment zmierz czas w jakim jesteś w stanie wykonać 1000 ruchów drążkiem od jednego do drugiego skrajnego położenia okaze się że prawidłowo trzymając nadajnik z zachowaniem precyzji nie wykonasz szybciej niz 0,2s na jedną operację co za tym idzie problem predkości dzialania serw jest już znikomym dlatego do żyroskopów stosuje się serwa działające szybciej niż 0,2s bo są one w stanie wykorzystać ich prędkość. Granicą jest ludzkie ciało nie technika ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj musze sie z Toba nie zgodzic. Latam dosc duzo halowkami- w tym rozpoczalem starty na zawodach i widze ogromna roznice pomiedzy roznymi serwami, majac na mysli ich predkosci obrotowe. Stosowalem serwa dymonda d47, ktore maja zaledwie 0,18s/60. Zeby je przyspieszyc stosuje bezposrednio zasilanie przez lipole czyli nawet 8,4V. I tak sa jeszcze za wolne!! Kupilem JRa s 185, ktory ma przy 5V 0,08s/60, ale ma zbyt duze luzy, zeby uznac je za dobre serw.

 

Rowniez latalem parkmasterem z serwami 0,17s/60, a sam mam w swoim okolo 0,11s/60. I widze ta roznice przy np. szybkim przechodzeniu jednej z zyletki w druga i przy beczkach akcentowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rowniez latalem parkmasterem z serwami 0,17s/60, a sam mam w swoim okolo 0,11s/60. I widze ta roznice przy np. szybkim przechodzeniu jednej z zyletki w druga i przy beczkach akcentowanych.

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl: no tak no comments cyborg czy co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC
no tak no comments cyborg czy co

 

Może nam zdradzi na czym sobie tak rączkę wyćwiczył ;)

 

Obawiam sie że to podswiadomość płata ci figla boogie i wydaje ci się ze musi być lepiej i tak sobie to podświadomie wmawiasz to sie nazywa autosugestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku lekkich modeli- takich jak halowce, gdzie bezwladnosc jest bardzo mala, dosc czesto zauwazam, ze chcac przerzucic model z jednej zyletki na druga (pol beczki w jedna, a nastepnie w druga strone), widze opoznienie. Z szybkimi serwami jest minimalne. Przy wiekszych modelach ta bezwladnosc i tak nie pozwala na szybsze wykonanie beczek o zmiennym kierunku, wiec predkosc serw nie ma takiego znaczenia.

 

A kamyczku reke wycwiczylem na lataniu - w zeszlym sezonie halowym ponad 400 lotow i kilkadziesiat godzin na symulatorze, co zaowocowalo na zawodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Jak sam zauważyłeś w przypadku lekkich modeli... Katana Sławka to nie halówka i tu predkość 0,2 czy 0,1 nie zrobi różnicy. Za to reszta parametrów przemawia za futabą choć model do typowej rekreacji i nie ma co popadać w rozpacz wstawiając nawet HS80 latać będzie i sprawiać przyjemność to najważniejsze. Ja stosuję S3150 w szybowcach i sie na nich nie zawiodłem , nie słyszałem by ktoś szukał trybów czy pisał o spalonym serwie nie mówię oczywiście o błedach typu zasilanie poza zakresem. W każdej kategori istnieją inne wymagania i to co może być super do twojej halówki u mnie dostanie zawału na pierwszym zakręcie ;) Roznica jest dość znaczna epp sie nie zepsuje a jeśli nawet małe koszta. Szybowiec F3B/F3F klasy Ascot czy Tanga to wydatek rzędu 1500 EURO i wkładanie do tego rodzaju zabawki serwa no name to raczej oznaka głupoty niż oszczędności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwa hyperiona maja bardzo dobre opinie na sieci. A to, ze nie sa Futaba albo JRem oznacza, ze nie mozna ich stosowac?

 

A co do tej odczuwalnosci szybkosci. To w halowce nawet ktos, kto nie lata na super poziomie, ale radzi sobie z figurami, jest w stanie zauwazyc te roznice. Po prostu sa bardzo odczuwalne. W takim modelu, jak ma Slawek, dobry pilot na pewno powie, czy serwa nie sa za wolne.

 

I znowu poruszasz kwestie pieniedzy. Czy nie wiaze sie z tym jakis kompleks? Ja mam w swoim modelu Hiteci. Kosztowal mnie lacznie ponad 1500 euro. I nie martwie sie, ze mi zawioda. A jesli tak, to to samo moze sie zdarzyc w przypadku dowolnej innej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Otóż kolego róznica w cenie często nie wynika ze zmiany wszystkiego tylko z doboru materiałów ilości kontroli technicznych. I tak możesz trafić na dobrego Hitecka i latać nim dlugo ,ale istnieje też prawdopodobieństwo że coś w nim się zepsuje. W przypadku markowych firm ilość kontroli jakości jest znacznie wieksza i to co w JR trafi do śmietnika w Hitecku trafi w Twoje ręce !!! Wybór pozostawiam Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha ja tam bym sie nie zdzwilil jakby jr i hitecka skladaly te same chinskie lapki w tej samej chinskiej fabryce :P

 

ciekawi mnie tez tak jak w fabykach wykrywaja ze cos sie kiedys popsuje :P no doslownie magiaa. Kazde sie moze popsuc, i przy kazdym nie wiadomo kiedy to sie stanie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Ja i tak założę Hyperiony, jak rozwalę model przez te serwa to opiszę tu całe zdarzenie :D.Swoją drogą mam serwo C507 Graupnera ( z napisem JR) , jednym zdaniem>>>dobrze że mam tylko to jedno.JR to dobra firma tak jak i Futaba, obie mają zalety i wady, ale oprócz tych firm są jeszcze inne którym warto dać szansę.Nie będę pakował majątku w serwa do takiego modelu jak katana 1400 bo po prostu nie i koniec.Nie jest warty tego.Ja latam dla zabawy a nie dla wyczynu i napewno nie będę wbijał modelu po same skrzydła w ziemię ( a jeżeli już to będą to dwa razy: pierwszy i zapewne ostatni :D ).Pozatym Katana nie lata szybko i nie występują na jej sterach aż takie siły aerodynamiczne jak w przypadku szybowców czy Katany 2m.Jestem Świadomy podjętego ryzyka i tyle.Jak rozwalę Katanę to sobie zrobię inny model, zapewne Edge 540 też w podobnym rozmiarze.Nie ma więc co uprawiać kłótni , jak zwykle zaczęło sie od banalnego pytania a kończy prawie epitetami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Elektronike można przetestować na wiele sposobów na etapie konstrukcji składania po lutowaniu i selekcjonując podzespoły. Kazde serwo może się zepsuć i tego nikt nie przewidzi ale można wykluczyć wadliwe podzespoły rozbieżność parametrów czy wady połączeń. można też wykonać testy działania pod obciążeniem ...Boogie gdzie kupiłeś to serwo w jakim sklepie ? Często można kupić serwa sprzedawane jako pełnowartościowe a są to podróbki lub odrzuty wyciągnięte z kosza . Jeśli serwo kupione w sklepie mozesz i masz prawo je zareklamować dostaniesz nowe sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.