Jaki klej do plastiku odporny na nitro

[robert_s86]

Potrzebuję skleić zbiornik paliwa i nie wiem jakiego kleju użyć.Proszę o radę.

 

Ps. Próbowałem żywicy i po czasie się rozszczelniło

[meloow]

moze na gorąco "nakapać" innego tworzywa (plastiku)

[instruktor]

zbiorniki paliwa wykonane są z polietylenu i kleju do tego tworzywa nie znajdziesz

 

edit:za wolno Krzysiu piszesz :mrgreen:

[utopia]

Niestety pozostaje wymienić na nowy . Te tworzywa są niesklejalne ze wzgledów bezpieczeństwa . Dla kilku złotych nie warto ryzykować odpowiedzialności zagrożenia lub wywołania pożaru .

Możesz próbować lutownicą z regulacją temperatury lekko stopic i zgrzać ale pamietaj że robisz to na własne ryzyko .

 

edit zawsze jak pisze to mi sie ktos wbije z krótkim tekstem wrrrr :devil:

[KRUUP]

A klej w laskach do pistoletu na gorąco? A z drugiej strony po co kleic? przeciez zbiornik nie jest drogi... jak to zdążył napisać utopia.

[bubu2]

Polietylen pięknie można zatapiać na połączeniach lutownicą. Robimy dość długi grot ze spinacza biurowego (nie z miedzi, jak do lutowania), lub jeszcze lepiej z drutu mosiężnego (polecam) . Jego oporność spowoduje, że nie będzie się zbyt mocno rozgrzewał. Używamy zwykłej lutownicy pistoletowej. Jeśli za duża temperatura, wydłużamy grot i częściej wyłączamy. Grzejemy tak, by polietylen nie zmieniał koloru na brunatny, tylko pozostawał w swej aktualnej barwie. Po kilku "ćwiczeniach" mozna zupełnie profesjonalnie stapiać ze sobą łączone elementy. Połączenia będą b. mocne i szczelne. Trening, trening, trening. Tą samą metodą możemy łączyć ze soba wiele innych tworzyw sztucznych termoutwardzalnych (np. ABS) a nawet chemo (np. polistyreny), lepiej niż wszelkimi klejami. pozdr.

[instruktor]

Coś mi się wydaje kolego że dokładnie mylisz pojęcia !!!! tworzywa termoutwardzalne to na bakelit czy melamina ale NIE !!! ABS .,ten ostatni to polistyren modyfikowany i jest tworzywem termoPLASTYCZNYM .A cemoutwardzalne to tzw żywice np POLIESTROWE .Chciałbym widzieć jak lutownicą łączysz tworzywa termoutwardzalne :devil:

Tak na moje "oko" to coś słyszałeś ale nie bardzo wiesz co

pozdrówka

[utopia]

dodał bym złośliwie że ABS jest tworzywem nienaprawialnym . mam kajak górski który byłem rozciąłem na kamieniu ... rózni magicy brali go w swoje ręce i polegli zawsze pęka w tym samym miejscu ....kleili zgrzewali .. może warto spróbować

voo-doo ? ale krowa ofiarna droższa niż następny z fabryki ....

[karlem]

....krowa??? O mamuniu, ich też dopadła chciwość :shock:

Zawsze był kurczak, a w sprawach wielkiej wagi koza :wink:

[bubu2]

instruktor

Sorry. Przejęzyczyłem się. Podobnie brzmią te wyrazy. Kak pospieszysz, tak i ludziej nasmieszysz. A odnośnie "stapiania" tworzyw, to skoro topią się we wtryskarkach, to i łączyć można całkiem nieźle podgrzewaniem. Ważne, by nie przegrzać tworzywa zbyt wysoką temperaturą, i żeby powierzchnie stapiane też były miejscowo rozgrzane-by nie wystapiło "klejenie" gorącego do zimnego. Jak z lutowaniem-bo wyjdzie tzw. zimny lut. ABS pięknie się łączy, a co do kajaka-łączenie rozprutych dużych powierzchni, to tak jak łączenie rozprutej sklejki-mimo, że drewno się dobrze klei, rozprutej powierzchni nie uratujemy metodą klejenia na styk (b. duże siły rozrywające przy naciskaniu na dużą powierzchnię) Rozprute dno kajak kleiłbym również metodą stapiania krawędzi łączonych. Na tak połączone powierzchnie wtopiłbym (dowolną metodą z zachowaniem odpowiednich temperatur) metalową siatkę, która utworzy "zbrojenie" połączenia. Nie ma bata, musi trzymać. Taką samą metodą łączyłem popękane zderzaki samochodów (często też z ABSu). I trzymają latami i wytrzymują różne naprężenia, jak to w samochodzie.

I jeszcze spostrzeżenie dotyczące tego forum (i nie tego również). Jest cos b. charakterystycznego, występującego na forach w POLSCE. Nie obserwuję tego aż tak wyraźnie (prawie wcale) na obcojęzycznych, nawet na ruskich (a może szczególnie tam nie). Otóż spotykam sie z dużą ilością postów mało-, średnio-, a nawet mocno-złośliwych. Byle drobne przejęzyczenie, potknięcie, skutkuje zaraz mało życzliwymi uwagami (np. „..chciałbym widzieć jak lutownicą łączysz tworzywa termoutwardzalne Tak na moje "oko" to coś słyszałeś ale nie bardzo wiesz co” –miłe prawda? Wyraźnie było przecież przejęzyczenie i wystarczyło napisać-chyba sie przejęzyczyłeś}. Zadaje ktoś, może mało ambitne pytanie, a zaraz otrzymuje „kupę” komentarzy” zamiast pomocy. Skąd to się bierze? Naprawdę nieraz odchodzi chęć pomocy komuś. Życzliwi wszystko popsują. Jak silne jest to w Polsce, poczytajcie komentarze choćby w WP. Pamiętam, jak na swej stronie internetowej dotyczącej fotografii (mój główny zawód) możliwość komentowania wyłączyłem po trzech dniach . To forum zaczyna być… Już niektóre wątki się źle czyta. No może dosyć. Bo się zapędzę. Pozdr.

[instruktor]

Jestem niestety zmuszony podtrzymać swoje zdanie

"Tak na moje "oko" to coś słyszałeś ale nie bardzo wiesz co "

Ty dokładnie pomieszałeś pojęcia i w/g mnie nie było to tylko przejęzyczenie.

Nadmieniłeś o wtryskarkach tak oczywiście ale do tworzyw termoplastycznych ponieważ do termoutwardzalnych stosuje się prasy.

Przejęzyczenie to może być w jednym przypadku ale nie w kilku naraz.

Moze przy okazji wtracę parę słów na temat pisania postów.

Jeżeli nie jestem czegoś pewien czy zbyt mało wiem na okreslony temat ,stosuję "złotą zasadę" milcz i słuchaj może inni wiedzą więcej.

I ta zasadę dedykuję wielu, nie tylko młodym ludziom.

Z tym optymistycznym akcentem pozdrawiam

[woj123]

Podpinając sie po temat, czy można uszczelnić ciekącą uszczelkę w zbiorniku wyrównawczych w helikopterze. Swoją drogą to nie dziwne, że po miesiącu zaczeła puszczać uszczelka?

 

Zbiornik jest taki:

 

Ma duż uszczelkę a przez środek przechodzi krócieć. Nieszczelność pojawiła się na łączenia gumy i zbiornika.

[Gość]

Naturalnie, ze mozna - poprzez wymiane tejze na nowa. Jesli przylegajacy do niej kolnierz jest rowny, mozna wyciagnac wniosek, ze uszczelka zapewne z badziewnego materialu zostala wykonana (lub zastosowany material nie nadaje sie do uzywanego przez Ciebie paliwa) i jak raz utracila szczelnosc, to juz wiele jej nie pomoze. Inna sprawa, ze elementy helikopterow sa szczegolnie narazone na wibracje, wiec nie ma sie co dziwic, ze jakas tam uszczelka moze przedwczesnie wyzionac ducha. Takie rzeczy jak uszczelki trzeba po prostu miec w zapasie.