Skocz do zawartości

Śmigła (dziura)


Sobol

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem czy był taki temat ale szukałem i nie znalazłem więc do rzeczy połamały mi się wszystkie śmigła w modelu więc kupiłem w sklepie modelarskim śmigła ale są w nich za duże dziury więc zakleiłem je klejarką i mam teraz problem jak wywiercić dziurkę równo a może są jakieś specjalne przejściówki na mały silnik?

Opublikowano

Zwykłą wiertarką(najlepiej na stojaku) ;). Jeśli to jest mały samolot, możesz kupić prop-savera ;). Poza tym, co to masz za śmigła i co to jest za silnik ? :P

Opublikowano

...czarno to widzę :(

Raczej na pewno śmigło będzie biło - trudno centrycznie wywiercić otwór (biją, bo niewyważone, też fabrycznie nowe - zaleca się wyważać WSZYSTKIE śmigła), a to już może się skończyć przykro; nawet utratą oka - oby nie :!:

Na przyszłość lepiej na wał silnika nawiń taśmę klejącą, tę beżową, pakową. Jest cienka - można dość dokładnie i równo nawinąć odpowiednią ilość. Nadmiar wystający poza śmigło, (bo nakrętkę trzeba przykręcić :wink: ) na wale obetniesz nożem.

Opublikowano

Z tego co kojarze, to jak kiedyś mierzyłem siedzi tam ośka 2mm. Kup prop-savera na 2mm i śmigła GWS - zero problemów będziesz mieć ;)

 

PS. Pomagam Ci rozwiazac problem z tym, co masz. Niestety na moje oko ten silnik do niczego sie nie nada, lepiej kupić zwykłego dzwonka TP za 30zł ;).

Opublikowano

Ja używam odcinków różnych rurek, tulejek, a nawet termokurczek (nieraz kilka - jedna na drugą).

 

A'propos: dziura to jest w moście, a tu mamy otwór.

Opublikowano
Nie wiem czy był taki temat ale szukałem i nie znalazłem więc do rzeczy połamały mi się wszystkie śmigła w modelu więc kupiłem w sklepie modelarskim śmigła ale są w nich za duże dziury więc zakleiłem je klejarką i mam teraz problem jak wywiercić dziurkę równo a może są jakieś specjalne przejściówki na mały silnik?

Trzeba było podejść z drugiej strony - nie zmniejszać dziurki, tylko pogrubić wałek.

W warunkach domowych to wychodzi lepiej.

Oprócz metod już wymienionych można to zrobić metodą opisaną przez Motylastego http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=82724&sid=728aceb3490e6ca09f32376c2b6293c8#82724

Opublikowano

Po prostu przypuszczam, że jeśli mialeś zestaw RTF, to mialeś śmigła a'la Gunther, czyli na wcisk(samo mówi przez się, że nie masz gwintu), czyli potrzebujesz prop-savera, czyli nie będziesz musiał nic przerabiac, tylko po prostu zmierzyć średnice wału i kupić odpowiedni propsaver :).

Taka jest moja teoria, oczywiście bardzo możliwe że błędna :P.

PS. Wydaje mi sie, że taniej i łatwiej kupić prop-savera niż gwintownik ;)

Opublikowano

Najpierw pytanko: Faktycznie nie masz gwintu, tak ?

Jeśli tak, to kupuj prop-savera który powinien byc w każdym modelarskim, ale ręki uciąć sobie nie dam, że będą tam na 100% :)

PS. Pamiętaj ! :) Najpierw zmierz średnice osi :)

Opublikowano

Jeśli zalałeś otwór klejem termotopliwym z klejarki na goraco to radzę się zastanowić nad tym co robisz . To są kleje montarzowe a nie konstrukcyjne . Bardzo szybko się to wybije i wypracuje śmigło dostanie bicia a wibrująca masa dokona zniszczeń

Opublikowano

Trochę mnie bawi podejście fachowców takie, że z jednej strony na przykład w eXtrimie wycinają w balsie 1,5mm dodatkowy ulgowy otwór średnicy 20mm, a z drugiej redukcję robią z miedzi, obficie nasączonej cyną... :twisted:

Zasadniczo, w piastach śmigieł od strony silnika robią centryczne pogłębienie i ono jest bazą dla osiowości. Przeważnie załączają też kompletny zestaw pierścieni redukcyjnych. Problem pojawia się wtedy, gdy zestawu pierścieni nie załączą w ogóle albo załączą, ale niekompletny. Wtedy zgodnie z prawem Murphy'ego nie ma pierścienia akurat takiego, który pasuje nam do piasty silnika. Nojgorzej jest chyba z piastami i pierścieniami na 6mm i 1/4", a Czesi i Amerykanie w robieniu tu bałaganu królują na całym świecie.

Ja brakujący pierścień dorabiam ze zwykłej serpentyny, nasączonej na koniec na przykład rzadkim CA.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

To ja mam podobny problem tylko, że mi potrzeba rozwiercić otwór w śmigle drewnianym z 5mm na wał 6mm. I z tym wiąże się moje pytanie. W jaki sposób mogę ten otwór powiększyć, tak aby nie było bicia. Co do rozwiercenia nawet na wiertarce stołowej nie mam przekonania, tym bardziej, że będzie wiercone w drzewie. Macie może jakieś sposoby jak się z tym uporać? Był bym wdzięczny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.