erzetjot Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ciekawi mnie jak wykonuje się lądowanie autorotacyjne? Po prostu puszczam drążki i trzymam poziom, czy może trzeba jakiś kąt utrzymywać? Może wiecie gdzie są informacje na ten temat, ewentualnie jakieś wskazówki, aby się takowego nauczyć? aha i jaka minimalna wysokość jest potrzebna ? Póki co nie latam jeszcze a oczekuje na paczkę t-rex 600 nitro, ale takie informacje mogę już powoi zbierać Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
From_heaven Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Po zgaśnięciu silnika dajesz minimalnie ujemne kąty. Generalnie trzeba na słuch kontrolować czy obroty wirnika się zwiększają czy opadają, i w taki sposób operować drążkiem aby wzrastały lub były na tym samym poziomie. Warto też wiedzieć, że wirnik lepiej wkręca się na obroty podczas lotu postępowego. No i im helik większy i cięższe łopaty tym autorotacja łatwiejsza. Edit: Aha, nie ma tutaj czegoś takiego jak minimalna wysokość, to nie spadochroniarz:) Gdy przestaje pracować silnik wirnik już ma jakieś obroty, które wystarczą na bardzo krótką chwilę utrzymać helika w zawisie. Ale pamiętaj, jak spanikujesz i dasz od razu za duże kąty, łopaty wytracą prędkość, helik przestanie być w ogóle sterowny i siup, jak kamień w wodę Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mario Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Coś znalazłem, może pomóc. http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C4%85dowanie_autorotacyjne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.