cmwwa Opublikowano 4 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2009 Czy ktoś tu w ogóle kiedykolwiek mówił, że cokolwiek jak złoto nie działa? :devil: Idę dobić te trzy krety Super Cubem, bo eXtrimem je tylko drasnąłem... :devil: EDIT: Wystraszyły się i pouciekały. Super Cub z gumy, więc cały. Natomiast eXtrima nie umiem okiełznać nijak. On jest tak na wszystko czuły, że moimi krogulczymi prawie już palcami i na mrozie, nie nadążam za nim. Podszkoliłem tylko nieco pady - poprzednim razem w strzępy poszły kadłub, śmigło i skrzydło, a wczoraj tylko ośka i piasta DualSky'a. Ośka dorobiona, łożyska odnowione, piasta wymieniona. Nie wiem co jest, zakładam celowo mniejsze śmigła, wszystko pomiksowałem i poograniczałem na minimum, żeby na razie reagował podobnie do Cuba... On skubany nie chce mi latać płasko. Zygzakami jakoś tam daję tadęlecieć znośnie, ale najgorsze są ostre skręty, co jakiś czas konieczne, bo boidko jest gęsto obsadzone topolami. Chwila paniki i robię wtedy ten zwód znany na przykład z żeglarstwa - lewiej, lewiej!, no leeewiejjj...!! I łup, bo miało być prawiej. W porównaniu z Cubem na maksie, lata znacznie szybciej na minimum... :cry:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.