modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Witam serdecznie! Jestem w trakcie wykańczania szybowca DLG made in Ertman:-) Jako ze jest to moj pierwszy krok w ta dziedzinę modeli mam pytanie? do napędu lotek zastosować jedno serwo HS 55 czy jednak dwa po jednym na lotkę? zaznaczam że latam na trochę wiekowej aparaturze Futaba F14 i musiałbym zastosować V-kabel latanie tym modelem będzie czysto turystyczne:-) trochę nauki rzutów i zbocze pozdrawiam Piotrek Szymański
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 wybacz nie napisalem:-) styropian kryty balsą Piotrek
Gość Anonymous Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Styro kryte balsą :shock: , ile waży sam płat, jaką ma rozpiętość? Jeśli chodzi o DLG to muszą być 2 serwa, ale ostrzegam, jeśli będziesz latał dość często DLG'ie, licz się z tym ze za 2-3 miesiące serwa będą raczej do wyrzucenia. Powód: ogromne drgania występujące przy tej technice startu. Najlepsze byłyby do całego modelu np. Hs'y - 81MG, ale wtedy model mógłby ważyć góra 150g, tak żeby wyrobić się w około 270 gramach z całym modelem. Pozdrawiam, Bartek. P.S. Nie made in Ertman, tylko w tym przypadku made by Ertman.
Gość tom_tom Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 DLG = tylko klapolotki (przy rzucie loteczki 2-3 mm w górę, podczas krążenia parę stopni w dół) Ja też latałem na F-14 8 lat, super radio. Zamiast V-kabla miałem dorobiony mikser dwóch kanałów w nadajniku. Koszt budowy takiego miksera to rzedy 20-30 zł i jest niezawodny (ja latałem na nim parę lat). Na prawym drągu zamiast gazu masz klapy i lotki normalnie. Tomek
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Docelowo latac bedę nim na zboczu lub zboczach:-) rzucać to na pewno będę próbować bo nie byłbym sobą gdybym nie spróbował:-) nie zamierzam narazie wydawać kasy na nowe serwa bo inwestuję intensywnie w F1E dlatego muszę wsadzic do tego modelu to co mam! z depronowej Extry która poszła na scianę bo narazie nie mam czasu na nią wyjąłem dwa HS55 i dwa conrada i to mi musi starczyc:-) dokładnej wagi skrzydeł jeszcze nie znam:-) pozostało mi jeszcze oklejenie tych skrzydełek, połączenie obu połówek, wklejenie lotek itd narazie zrobiłem nowe usterzenie o wadze 10gr zastanawiam się nad zmianą rury kadłubowej na lżejsza np z rakietoplanów skrzydełek juz nie odciążę bo nie ma za bardzo z czego ostatnio zacząłem wiecej czytać na temat tej klasy modeli i nastepny model juz na pewno będę robił samemu Wstyd mi się przyznać ale dopiero wczoraj sciągnąłem ten model z szafy dlatego nie zdążyłem wszystkiego poważyc,zrobiłem tylko nowe usterzenie,oszlifowałem skrzydła i lotki Tomek masz jakies namiary na ten mikser do F 14? sam go robiłes? czy komus to zleciłeś? ja tą aparaturę juz mam hmm z 12 lat i nigdy mnie nie zawiodła:-) chociaż ostatnio juz zaczynam mysleć o FC-18:-) Piotrek Piotrek
Gość Anonymous Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Conrady powinny być ciutke lepsze od HS'ów. Pozdro.
qba Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Jak chcesz to mam miker do klapolotek wpinany pomiędzy odbiornik i serwa
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Bartek zawsze mi sie wydawało że HS są lepsze od Conradów ale moze się mylilem :-) w czwartek będę w pracy to pociągnę z robotą bo widzę że zima juz się kończy i pogoda do latania się zaczyna a w przerwach między teningowymi lotami mozna polatac RC:-) pozdrawiam Piotrek
Pawel_W Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Bartek, wybacz, ale pleciesz bzdury. HS są "pewniejsze" niż Conrady. Jeśli chcesz montować serwa w skrzydłach, proponuję zamontować tam HS-y. Powinny wystarczyć. Przy serwach tej wielkości masa napędu dwoma serwami, a jednym plus popychacze do obu lotek jest podobna. Poza tym, montując dwa serwa, nie będziesz miał problemu z późniejszym zastosowaniem miksera do klapolotek.
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Dzieki Paweł ! ale dopóki nie mam miksera musze dać V kabel a co za tym idzie wiecej kabli w małym kadłubie:-) Piotrek
malinn Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Bartek znów się wymądrzasz, a nie masz wcale racji. Chyba po to tylko aby nabić sobie znów cyferkę tylko. Żenujące to się staje pomału. Chesz komuś dawać złe rady to nie dawaj ich wcale !!! Na co komu złe rady!? Należy wsadzić 2 serwa. Powiem że miałem ponad rok hs55 w płacie bobolinka i katowałem je maxymalnie. Serwa chodzą dalej i wsadze je do następnego dlg. Spokojnie pchaj hs 55 lub conrady czy inne mini. Sprawdzą się na 100%. Sam mam w bobolu 2 na y kablu i wszysto cyka jak trzeba. Warto jednak mieć serwa osobno i ustawić te 3stonie w dół dla przelotów w termice. Y kabel może być lekki - łączysz oba serwa lutownicą zaraz przy wyjściu kabli z płata i do obiornika prowadzisz już jeden kabel (jest lżej o ten drugi którego już nie ma ).
Artur z kołobrzegu Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Bartek nie zgadzam się z tobą ... wiesz niewiele a udzielasz rad i to błędnych ile modeli DLG zbudowałeś ? ja na swoim koncie mam 4 i moje skromne doświadczenie w tej dziedzinie pozwala mi twierdzić że serwa po 3 miechach intensywnego rzucania napewno niepadną . Podstawą sukcesu jest prawidłowo wykonany model z przywiązaniem szczególnej uwagi do zawiasów i napędów lotek oraz wszelkich płaszczyzn sterowych . Z tego co mi wiadomo w modelu dlg kolegi malina serwa hs55 chodzą już ponad rok bez rzadnego szwanku . druga sprawa to masa , serwa stosuje się jaknajlżejsze i możliwie najmniejsze a hs 81 nie są najlepszym rozwiązaniem edit pisałem w tym samym czasie co kol malin
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Maciek w wakacje mam zamiar się wybrac gdzieś nad nasze morze i chyba będą to okolice Kolobrzegu:-)więc uważaj nad nisko przelatujący model rodem z południa polski Piotrek
malinn Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Wpadaj do nas tylko daj znać. Polatamy se razem na łące czy na wydmach. Może coś wiecej o tym modelu? Rozpiętość? Cięciwy, pow. płata? Profil? Lotki zawiesza się tylko na dyskietkach -3-4 szt na lotkę. Rób lotki krawędziowe takie jak ja mam w bobolu2 -sprawdzone. Moża też lotke na koniec wzmocnić -t.j. łączenie lotki z płatem -taśmą klejącą (szkolna szeroka na 1,5cm). Kleisz szpare tylko od góry. Taka lotka z dyskietką i taśmą na lata, pożądna, mocna. Lotka na samą taśme do dlg -to nie porozumienie (miałem pierw taśme tylko i luzy po 4mm, wkurzyłem się i teraz tylko dyskietki stosuję). Jak masz styro klryty balsą - tez taki mam to koniecznie laminuj całe natracie na całej długości 25g/m2 - 2 warstwy. Wyjdzie ci 5g wiecej na płat ale masz mocny. Ja przy pierwszym locie i lądowaniu na krzaku złamałem natarcie. Zalaminowałem jak opisałem wyżej i jest mocne , pożądne i mówię że naprawdę warto. Gdybyś miał płat fornirowy to inna bajka - sporo mocniejszy od balsy.
Pawel_W Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Tak czy inaczej, czy kabel Y czy przedłużacze do pojedynczych serw - tylko Ci się wydaje że będzie dużo kabli, wierz mi - i tak będzie lżej niż z mechanicznym napędem z jednego serwa. Poza tym - weź pod uwagę, że przy napędzie 2 lotek z 1 serwa, musi ono być sporo mocniejsze niż hs-55.
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Maciek na pewno dam znac!!!:-) ale latanie tylko na wydmach! łąki to mam u siebie:D Paweł tak jak radzisz dam dwa serwa na V kabel Dziękuję wszystkim za porady!!!!!!!!! pozdrawiam serdecznie Piotrek Szymański
Gość tom_tom Opublikowano 19 Lutego 2007 Opublikowano 19 Lutego 2007 Piotrek, gdyby Ci serio zależało na tym mikserze, to mogę poszukać schematu. Wtedy mikser robił mi nasz naczelny elektronik Kazek K. z zakładów szybowcowych Ale zrobienie go to nie jest problem - całość mieści się na jednostronnej płytce 40x30 mm około. Z tego co pamiętam, wspomniany Kaziu miał takich układów kilka w szufladzie, bośmy wszyscy latali na F-14-tkach. Może dalej je ma, to by Ci odsprzedał. (mixer wpina sie pomiędzy kabelki od potencjometrów w nadajniku a piny na płytce) Tomek
modelpiotrek Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Opublikowano 19 Lutego 2007 Byłbym Ci bardzo wdzięczny Tomek gdybys się zorientował czy jeszcze cos takiego ma i czy by odsprzedał schemat juz zaczynam szukac w googlach:-) pozdrawiam Piotrek
Gość tom_tom Opublikowano 20 Lutego 2007 Opublikowano 20 Lutego 2007 ok dziś lub jutro będę sie może widział z twórcą mixera to zapytam czy jeszcze ma. Tomek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.