O obrazie uczuć religijnych.

[Tomek]

Kościół jest taki jacy są wierni.

Księża to tylko ludzie , którzy mimo że działają w Jego imieniu to nadal tylko ludzie.

Wiadomo jak wszyscy, są ci lepsi i ci gorsi .

W każdym razie wiara od księdza nie powinna zależeć , bo albo JA w coś wierze ,albo mi się to narzuca.

Obecnie mało mnie obchodzą sprawy kościoła ,a z lenistwa na msze nie chodzę , bo i poczucia po co, nie mam.

Za to od czasu do czasu przy krzyżu stojącym gdzieś na polu , sobie cicho z nim pogadam , a jak mi jest szczególnie ciężko lub wręcz przeciwnie , mam sporo samozadowolenia, to i krzyża na polu nie potrzebuje.

Jednak zakłamania nie lubię i fałszywej pobożności.

Zawsze to powtarzam żonie co biega do kościoła jak kot z pęcherzem ,a w domu zaraz po powrocie zrobi zadymę o ..... wpisz co chcesz np że nikt garów nie pomył.

 

A jak widzę dromadera ze styro , oklejonego jakimś pseudo papierem , to mi się flaki w brzuch przekręcają, ale zaciskam zęby , bo znowu kogoś obrażę i mi się od Janka Cz.dostanie za swoje . :mrgreen:

 

Zbierając myśli do :ass: to dobrze , że to forum modelarskie to i za dużo myśleć nie trzeba , bo to trudne tematy i chyba tylko wredna pogoda mogła tu tyle narodu zebrać. :wink:

[Motylasty]

ps.

sry Motylasty za offtop.. ale juz nie wytrzymalem...

 

Spoko Raffik, Diakon to fajny chłopak, w tej chwili ma takowe zdanie jakie wyraził.

Narazie jego świat ( z tego co wiem ) to motor, modele, III Rzesza, okręty podwodne i fotografia.

Życie zaś po swojemu wszystko weryfikuje z biegiem czasu.

[diem]

Panowie proponuje zamknac temat. To forum ma nas jednać, nie dzielić.

[utopia]

diem, daj się ludziom wypłakać.......

wystarczy że każdy będzie mówił za siebie a nie w czyimś imieniu - ma inne zdanie niech ma - jego wybór

[Janeczek]

Tomku - ...dobra wypowiedz ... mam takie samo zdanie.

Ale jezeli ktos DROMADERA nie potrafi okleic do porzadku to dajmy mu czas ...nauczy sie ...

A propos ,jak daleko Tomku jestesmy ze zmiana "Jan Czupala" na "Janeczka" ? :roll:

 

Janeczek

[Tomek]

Janeczku , bardzo daleko, nawet jeszcze dalej.

Czyli nigdy 8)

[Diakon]

Ejże, widzę że wielu ma wątpliwości - w takim razie - zapraszam do lektury Pisma. Tam ci wątpiący znajdą odpowiedzi na wszystkie swoje pytania. Ja teologiem nie jestem.

 

Niepotrzebne będą spory.

Dobrego dnia.

[Bartosz Mesjasz]

Zam już takich innowierców co to w pierś się bili jacy to oni wierzący nie są .. dziecko miało wypadek to się chwili nie zastanowił ze mu religia przetoczenia krwi zakazuje... W KK to samo .. "przecież regularnie się spowiadam ?!" :crazy:

[instruktor]

"w takim razie - zapraszam do lektury Pisma."

To może Starego Testamentu .Świetny horror morderstwo na morderstwie wykradanie zon i nie tylko wykradanie :wink: zabijanie synów itd...no i mamy odpowiedz na swoje pytania .

[karlem]

... dołóż Szczepan: klonowanie(???) rozmnażanie przez podział(???) z udziałem Stwórcy, a później kazirodztwo od samych prarodziców :cry:

 

Problem w tym, że niewiele wyjaśnia, a nasuwa mnóstwo wątpliwości, o niesmaku nie wspomnę :evil:

Chyba, że ktoś bezkrytycznie przyjmuje wszystko za dobrą monetę - na to rady nie ma....

[MareX]

Znowu mam autentyczną przyjemność włączyć się w Wasze grono za pomocą już zreaktywowanego kompa i aby przekonać się na ile jesteście wyrozumiali, tolerancyjni i z poczuciem humoru, zapraszam do mojego tematu o remanentach.

Zaznaczam, że zamieszczone tam fotki mogą budzić ogromne uczucia obrażenia, uczuć wszelakich, poczynając od uczuć estetycznych, a na jakichkolwiek innych kończąc.

Tak więc osoby z wrażliwymi uczuciami niech coś lepią, albo sobie składają jakiegoś ARFa. :wink:

[darek.3333]

"w takim razie - zapraszam do lektury Pisma."

To może Starego Testamentu .Świetny horror morderstwo na morderstwie wykradanie zon i nie tylko wykradanie :wink: zabijanie synów itd...no i mamy odpowiedz na swoje pytania .

 

No tak horror - dokładnie jak w teraźniejszym życiu. Nie rozumiem co kolega instruktor chciał przez to powiedzieć. Czy Biblia ma być słodką nierealną książeczką dla niewinnych dzieci? To jak ma się odnieść do wszystkich złych rzeczy w życiu człowieka jak nie opisując z je z konsekwencjami? To znaczy , że opisywani tam ludzie byli tacy okropni a my tacy świetni jesteśmy że taka brzydka książka nas nie dotyczy? Bardziej bym się skupiał jakie odniesienie do opisywanych rzeczy miał Bóg niż co tam jest opisywane... bo opisywane jest samo życie...tacy jesteśmy. No chyba , że ktoś ma szczęście życia w raju. A wtedy będę musiał przeczytać miejscowość pod avatarem takiego szczęśliwca i jak najszybciej się tam przeprowadzić.

[Motylasty]

No chyba , że ktoś ma szczęście życia w raju. A wtedy będę musiał przeczytać miejscowość pod avatarem takiego szczęśliwca i jak najszybciej się tam przeprowadzić.

 

 

Darek to jak już będziesz wiedział GDZIE TO JEST. To daj mi na PW adres, bo potem nie wiadomo po ile ceny działek będą.

[darek.3333]

Darek to jak już będziesz wiedział GDZIE TO JEST. To daj mi na PW adres, bo potem nie wiadomo po ile ceny działek będą.

 

Nie ma sprawy - jak tylko coś w temacie raju będę wiedział to szybko napiszę. Mam u Ciebie dług wdzięczności bo TOTO-0 nadal świetnie lata , że aż musiałem wczoraj łożyska w silniku wymienić bo poprzednie się zużyły... ;D

 

EDIT.. A tak mi się kojarzy co do raju że to jakoś na wschód od Edenu było... a może w samym Edenie a to my teraz jesteśmy na wschodzie :wink: