ertman_176 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Witam Jako że spora część nadajników jakie na początku trafiają do modeli samolotów pochodzi z lamy [nadajnik produkcji e-sky] to prezentuje wam najprostszy sposób ładowania takiego nadajnika. Niestety Oczywiście należy baterie w nadajniku wymienić na akumulatorki AA. W zestawie od lamy macie ładowarkę do li-pol która jest zasilana zasilaczem. Na zasilaczu macie naklejkę: JEDNAK SPRAWDZ JESZCZE MIERNIKIEM CZY ABY NA PEWNO NAKLEJKA NIE KŁAMIE Na samym dole pisze output 12V symbol napięcia stałego 1.5A i taki dziwny znak plus kreska C kropka wewnątrz C kreska minus. Mówi on że + idzie do środka wtyczki a - na zewnątrz. Chińska myśl techniczna zaopatrzyła nadajnik w takie samo gniazdo jak wasza ładowarka. Tyle że polaryzacja gniazda w nadajniku czyli to jak gniazdo jest zainstalowana wewnątrz jest odwrotna czyli - wchodzi do środka a + na zewnątrz. Gdybyście podłączyli tą ładowarkę do gniazda nadajnika nie naładujecie akumulatorów. Wiadomo producent korzysta z gotowych półproduktów ale po prostu inżynier dał plamę a my musimy się męczyć. Najgłupszym sposobem jest odcięcie wtyczki i zmiana polaryzacji w zasilaczu ale niestety wasza ładowarka do li-poli będzie nie do użytku. Ale jest na to rada. Potrzebujesz: http://sklep.delta.poznan.pl/gniazdo-gn-dc-2.1-5.5-2.1-5.5-mm_c89_p1617.html?ps_session=9c5718a85612d6f8a3bf02b389ca5337 http://sklep.delta.poznan.pl/wtyk-zasilacza-wt-2.1-5.5-mm_c88_p563.html Kawałek kabla dwużyłowego lub po prostu 2 kabelki Miernik Lutownica, cyna, kalafonia Szczypce płaskie Gdy zbierzesz wszystko co powyżej możesz przystąpić do montażu "przejściówki". Wszytko to dostaniesz w miejscowym sklepie elektronicznym lub w sklepie internetowym. Sama idea jest banalna. Wystarczy zamienić polaryzacje wtyczki poprzez dodatkowy kabelek. Pierwszy kabel lutujesz do części zewnętrznej wtyczki albo gniazda. Pamiętaj aby przed zalutowaniem nałożyć osłonę wtyczki. Drugi kabel analogicznie tyle że do drugiej wolnej końcówki. Ustawiasz miernik na "zworę"[znak diody]. Czerwony kabel miernika przykładasz do zewnętrznej części wtyczki a przy pomocy np szpilki lub spinacza biurowego włożonego do wnętrza wtyczki przykładasz czarną końcówkę miernika. Miernik nie może zapiszczeć ani tez zmienić wartości. To znak że nie ma zwarcia na wtyczce. Analogicznie możesz też przyłożyć kable miernika przy wtyczce i gnieździe po przeciwnych stronach i sprawdzic czy jest połączenie. Miernik zapiszczy i zmieni wartość. Czasami tanie mierniki nie mają buzera a wiec nie piszczą. Teraz przestawiasz miernik na -V [nie na ~V] czyli napięcie stałe. Podłączasz zasilacz do gniazdka. kable miernika ustawiasz tak samo jak poprzednio. Na mierniku powinno wyświetlić ci się 12V [może się zdarzyć że będzie to 12,10 itp]. Najważniejsze jest to aby pokazało się 12V a nie -12V. Jeżeli pojawia ci się -12V a wszystko powyżej się zgadza znaczy że źle zalutowałeś kabel. Musisz to poprawić aby pokazało 12V. Gdy masz już pewność że polutowałeś dobrze kabel to możesz zagiąć blaszki na zewnętrznych częściach wtyczki i gniazda i założyć osłonki. Blaszki te trzymają kabel i nie pozwalają go zewrzeć ani wyrwać. Teraz musisz włożyć twoje akumulatory do nadajnika i wyłączyć nadajnik. Wkładasz "przejściówkę" podłączoną do zasilacza i twoje akumulatory się ładują. Pamiętaj gdy kupisz nowe akumulatory musisz je najpierw naładować a potem rozładować i ponownie naładować. Po jednym cyklu powinny osiągnąć swoje parametry. Jeżeli nie to powtórz cykl rozładowania i ładowania. Koszt całego kabelka to jakieś 4-8zł w zależności od ceny wtyczek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario111 Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Witam osobiście nie doradzałbym ładować ,aż 8 akumulatorków połączonych szeregowo ,znacznie lepiej naładują się w ładowarce gdzie mamy 4 baterie ,każda ładowana z osobnego kanału!!! Nie ,żebym krytykował sposób podany przez kolegę ,bo po zmianie polaryzacji nic oczywiście się nie stanie ,bateryjki będą się ładować. Ale wadą takiego ładowania jest fakt ,że nie mamy pewności że każdy z akumulatorków naładuje się do pełna!!! ,pozdrawiam. P.S. Sposób dobry jeśli nie mamy czasu ładować po 4 akumulatorki osobno ,a śpieszy nam się polatać bo ładna pogoda akurat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damianos115 Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Ja jak kupiłem Nadajnik to kupiłem pakiet na akumulatorkach AAA wiec jest mniejszy i sie tam miesci w awaryjnych sytuacjach mozna zalozyc baterie Lepszy sposób wg mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.