Skocz do zawartości

Silnik benzynowy - przerobienie na gaz


mbr

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

A ja mam takie małe pytanko...Jeżeli zasilimy taki silnik, przykładowo o poj. 100cm3 gazem lpg, to trza go pewnie pierw ze stanu ciekłego w stan gazowy przetransformować, a przy tej przemianie wytwarza się przecież ujemna temperatura... Teraz sedno... jak tu parownik ogrzać??? Trzeba by tu pewnie mvvsa 50cm3 z obiegiem chłodzenia wodnym zastosować, ale co zrobić do czasu gdy się silnik nie rozgrzeje dość wystarczająco?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W silnikach samochodowych wyglada to tak, ze rozruch robimy na benzynie, a potem przelaczamy na gaz. Widzialem kiedys malucha przerobionego na gaz. Rozpreznik, czyli czesc instalacji ktora byla odpowiedzialna za ogrzanie gazu, to byla rurka mosiezna owinieta wokol kolektora wydechowego.

Jeszcze raz napisze, caly problem zxasilania silnika modelarskiego gazem jest banalny, instalacja przmitywna. Problemem moye bzc miniaturzyacja ospryetu, sycyegolnie reduktora.

 

Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam nie ma sensu :) zrób wtrysk tak jak w 5 generacji bezpośrednio w stanie ciekłym do komory.

4 Genereracja rozpryskuje ciekły w dolocie :) wiec nie ma takiej potrzeby by aż tak kombinować.

A masz plus że zasysane powietrze schłodzi :)

Oczywiście czasami wtrysku steruje komp wiec to może być problem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W silnikach samochodowych wyglada to tak, ze rozruch robimy na benzynie, a potem przelaczamy na gaz. Widzialem kiedys malucha przerobionego na gaz. Rozpreznik, czyli czesc instalacji ktora byla odpowiedzialna za ogrzanie gazu, to byla rurka mosiezna owinieta wokol kolektora wydechowego.

Jeszcze raz napisze, caly problem zxasilania silnika modelarskiego gazem jest banalny, instalacja przmitywna. Problemem moye bzc miniaturzyacja ospryetu, sycyegolnie reduktora.

 

Baxter

klawiatura Ci się nie przestawiła (język) ? z QWERTY na QWERTZ ? sory za ofa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozruch robimy na benzynie, a potem przelaczamy na gaz.

Jako użytkownik samochodów z LPG od kilku lat powiem tak.

Nigdy nie odpalam silnika na benzynie jeżeli temperatura na zewnątrz jest wyższa niż +3C

Poniżej tej wartości po prostu zamarźnie parownik i tyle... potem trzeba przełączyc na benzynę i czekać aż silnik się nagrzeje aby odmarzł parownik.

Gdybym miał przez cały rok odpalać na benzynie samochód, to nikłe by z tego oszczędności były, gdyż pokonuje najczęsciej trasy około 5km a nagrzanie silnika to około 3km trasy przy temperaturze na zewnątrz około 0C.

Praktycznie benzynę w baku mam tylko od grudnia do lutego...

 

Co do V generacji to wiadomo najlepsze rozwiązanie jakie dotąd było.

Dawkowanie gazu musiałbys rozwiązać jakoś mechanicznie, w I generacji ida przewody z gaznika (podciśnienie) o wtrysku zapomnij bo nie dasz rady zrobić sterownika do niego...

Temat jak najbardziej realny do wprowadzenia w życie ! przeszkodą mogą byc tylko i wyłącznie pieniądze (wykonanie malutkiego reduktora lub zrobienie elektroniki wtrysku wraz z wtryskiwaczem) Nie ma żadnych przeciwskazań do przerobienia silnika modelarskiego na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny offtop się zrobił. Współczesne instalacje nie pozwalają na uruchomienie na gazie nawet awaryjne, a samo przełączenie na gaz odbywa się niezauważalnie.

Co do modelarskiego silnika na gaz, to nadawałby się tylko 4 suw z własną miską olejową, czyli np. taki

http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&P=SM&I=LXJDJ5

ale kosztuje tyle, że chyba oszczędności na paliwie by się nie zwróciły, no i ma dośc marne osiągi przy swojej masie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze,ale kombinacje uskuteczniacie.Przecież wiadomą sprawą jest że gaz jest suchy i nawet w silniku 4-suwowym smarowanie na zaworach jest słabe,a co dopiero powiedzieć o dwusuwie smarowanym mieszanką.....przypuszczam że po pewnym czasie po prostu by się zatarł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesne instalacje nie pozwalają na uruchomienie na gazie nawet awaryjne

Najprościej jest mieć pierwszą generację za kilkaset złoty (taką właśnie zamontowałem zamiast sekwencji całkiem świadomie) albo oszukać komputer w nowszych generacjach (czujnik temp) w najnowszych to nawet nie wiem czy da się to zrobić może z tym być poważny problem niestety i nawet kombinowanie nie pomoże.

 

Wracajac do silnika modelarskiego to dla mnie temat spalony ze względów iż wykonanie takiego jednego prototypu wymagałoby zbyt dużych nieopłacalnych nakładów pieniężnych, naklepie się kilkanaście stron i nic z tego nie wyniknie, to takie rozważania teoretyczne :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baxter- ALt+CTRl+ F1/F2 przełaczasz stronę kodową, ew. w windowsie wystaw sobie widoczną ikonkę ustawienia regionalnego/klawiatura, będziesz wiedział jaka się aktualnie wlączyła. Możesz też zablokować inne klawiatury niż np. polska programisty (czyli US tak naprawdę).

 

DJDIT- instalka I generacji nadaje się tak naprawdę tylko do wolnoobrotowych silników o dużej pojemności (amerykańskie). Z mojego starego auta ze 160 koni zjadło mi prawie połowę, potem miałem różne instalki w tym jakiś wynalazek BRC za ciężkie pieniądze, aż w końcu włozyłem polski system STAG i to się sprawdza znakomicie, poza tym że troszke terkocze. Zero ubytku mocy (może troszkę zdycha powyżej 5500 rpm ale to kwestia regulacji raczej), bardzo miękka i elastyczna praca silnika. I to na zwykłym silniku 130 konnym 2 litrowym.

Ale sens gazu jest wątpliwy nawet w autach do 15tys przebiegu rocznego, więc do samolotu czy tym bardziej modelu czysta abstrakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej jest mieć pierwszą generację za kilkaset złoty

 

 

ma to tez inne zalety zalety ale z uwagi i mając na względzie nie napiszemy o 1 GEN. bo władze zaczną brać pod lupę zbyt szybkie stare auta..........

 

4 strony męczycie już temat silnika modelarskiego napędzanego gazami po grochówce

 

 

Ale sens gazu jest wątpliwy nawet w autach do 15tys przebiegu rocznego,
15 tyś to ja w pracy na buciorach robię wkoło przebudowywanego auta ..

 

problem lezy nie w rodzaju paliwa bo to paliwo jak każde inne ale w świadomości instalatora a dobrych instalatorów w tym kraju jest może z 20 ......... wiem co pisze bo na gazie ganiam od 15 lat i większości "fahofcuff " to nie dam nawet z daleka popatrzeć na instalację........ ale to już inny temat

 

jest takie powiedzenie -" Titanica zbudowali fachowcy , Arke zbudował Noe ......."

 

 

Koledzy wyżej słusznie chyba zauważyli że problemem może być smarowanie. Typowy silnik w samochodzie to pod tym względem inna konstrukcja.

 

a wirujący silnik widział ? - sam się nasmaruje :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.