FlySky FS-T6 vs Radiolink AT9

[Pjoter92]

Witajcie!
Kompletuję właśnie swój pierwszy zdalny zestaw (elektroszybowiec z epp) i aparaturka.
Wpadły mi w oko dwie ciekawe aparaturki:
1. Nowa FlySky FS-T6 z odbiornikiem za 240PLN.

2. Używana Radiolink AT9 z odbiornikiem za 250PLN.
Panowie i Panie którą byście polecili? Którą wybrać?

[Krzyś63]

Nowy Flysky.... Bez komentarza....a może drobny - tanie odbiorniki, niezawodność... Sam nim latałem.

[Pjoter92]

Czyli mnie utwierdziłeś w wyborze FS-a

[mihu]

Jeżeli Flysky to z protokołem AFHDSA2. Protokół bez 2 na końcu ma słaby link. Do pierwszych kroków fs-i6 to niezła tania aparatura z tanimi odbiornikami z telemetrią. Jedyny mankament to brak większej ilości mixów - do podstawowych latadeł wystarczy, ale szybowiec z pełną mechaniką skrzydła na 4 serwach i baterflajem to na tym nie pójdzie. Radiolinka nie znam.

Jak jesteś pewien że wchodzisz w to hobby to polecam popytać kolegów z lotniska lub forum i kupić coś na czym będzie więcej miksów.

Mi osobiście brak funkcji w fsi6 zaczął dokuczać w drugim sezonie jak chciałem się przesiąść na szybowiec z klapami. Teraz używam starej fsi6 jako apki ucznia jak latam z dziećmi. Funcuba na tej apce u nas na lotnisku oblatują z powodzeniem i widowiskowo.

[Pjoter92]

Flysky zamówiona:) Co prawda protokół bez 2 na końcu ale myślę że 240ziko za nówkę z odbiornikiem to dobra cena, a jak złapię faktycznie bakcyla na całego i będę miał już mocniejszy budżet to zainwestuję w coś konkretnego a na tej nie stracę myślę. Na początek myślę wystarczy:) Teraz już tylko czekam aż przyjdzie model i aparatura i do dzieła:)