Skocz do zawartości

Jak nie startować


Mito

Rekomendowane odpowiedzi

To miał być ostatni lot z serii lotów oblotowych mojego SU 31.

I teraz błędy:

Rozanielenie udanym (do tej pory) przebiegiem oblotu

Zlekceważenie zauważonej nierówności na drodze rozbiegu - jakieś 3m przed samolotem było łagodne, ale nie takie małe obniżenie i wzniesienie terenu. Zamiast przestawić model gdzie indziej dałem po gazie, bo "ten model wszystko potrafi, na pewno zdąży się oderwać przed".

No i nie zdążył:

 

052.JPG

 

Usłyszałem całkiem głośny huk i terkot, udało mi się jednak szybko zamknąć gaz i lądować przed siebie. Okazało się że prócz śmigła oberwał też silnik, tzn cylinder z magnesami odkręcił się od obsady osi i magnesy tłukły po cewkach. Na tyle jednak krótko że nic się nie stało. Nie uszkodziło się również mocowanie silnika, ani żaden inny element. Silnik w domu skręciłem do kupy, więc straty ograniczyły się do śmigła. Tym razem fuks.

 

W podsumowaniu należy po raz kolejny podkreślić że przed startem nie wolno lekceważyć żadnych niepokojących rzeczy, bo będzie z tego bida. Jak duża - zależy od szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.