Antena do 2,4GHz

[pilot]

Możliwe, że gdzieś już temat był poruszany ale niestety nie doczytałem. A pytanie jest do znawców 2,4GHz: czy mając wymienny moduł z gniazdem anteny jest możliwość przykręcenia przedłużki i do niej dopiero anteny ?

Wiem, że są specjalne, uniwersalne moduły, w których jest to zrobione od razu ale chodzi mi o możliwość przystosowania właśnie modułu wymiennego.

[Andych]

Pewnie, że jest, musisz się jednak pogodzić ze stratą sygnału zależną od zastosowanego kabla i gniazdek

[pilot]

Pewnie, że jest, musisz się jednak pogodzić ze stratą sygnału zależną od zastosowanego kabla i gniazdek

No właśnie czy się da i jak to zrobić aby takich strat nie było Czy można np. z kabla przedłużającego odciąć wtyk i wlutować go bezpośrednio w płytkę usuwając wcześniej gniazdo o ile będzie w nią wlutowane - coś podobnego do uniwersalnego modułu Jeti. Tam jest dość długi kabelek z gniazdem, do którego przykręcana jest antena.

Jest natomiast też moduł Assan, który ma gniazdo i antenę właśnie na przedłużaczu.

[Andych]

Najmniejsze straty oczywiście będziesz miał, gdy wykonasz jednorodny kabel do samej anteny. Tu w zależności jak jest rozwiązane to na płytce (gniazdo czy lutowanie), większość już tam ma gniazdo i od niego jest wyprowadzany kabelek do anteny lub gniazda anteny na obudowie modułu. Póki nie zajrzysz do środka to nie będziesz wiedział jak jest w Twoim module i jakie rozwiązanie przyjąć. Gdy się upewnisz to możesz zamówić odpowiednio długi kabelek, pamiętaj jednak, że im jest on cieńszy tym większa strata, a z kolei grubszy będzie niewygodny, w tym wypadku fizyki nie da się oszukać.

[Krzysztof]

Pewnie, że jest, musisz się jednak pogodzić ze stratą sygnału zależną od zastosowanego kabla i gniazdek

 

Andych mam pytanie czy przy tej odległości te straty są odczwuwalne czy po prostu jest to następna niczym nie poparta teoria

[Andych]

W przypadku dodatkowego gniazdka długość nie ma znaczenia, strata będzie, przyjmuje się, że jedno gniazdo to przeciętnie -1.5db (mogę się mylić co do wartości, dawno przestałem siedzieć w temacie, a pamięć zawodna), natomiast na przeciętnym kablu 0.5db na metrze, a te cienkie zdaje się nawet -1db.

[Krzysztof]

Andrzej to prawda że każde złącze pogarsza sygnał ale ja pytałem czy faktycznie na tyle że ma to wpływ na zasięg lub wywołuje jakieś zakłócenia sadziłem ze ktoś to testował fizycznie na jakimś konkretnym zestawie . Podobnie jak Krzysiek tez się przymierzam do 2,4 assana ale wolal bym kupic zestaw do JR np z dwoma odbiornikami i wmontować go do MC16 niż wydać 59 $ na moduł tylko PPM bez odbiorników. No i podejrzewam ze ten do PPM to taki sam modul jedynie nie ma plastikowej obudowy zgodnej z jakąś aparatura.

Jedyna kwestia to wmontowanie tego ustrojstwa tak żeby antene montować miast dotychczasowej na 35MHz i dlatego pytanie zadane przez Krzyska .

[pilot]

Jedyna kwestia to wmontowanie tego ustrojstwa tak żeby antene montować miast dotychczasowej na 35MHz i dlatego pytanie zadane przez Krzyska .

No właśnie tak mam zamiar ją zamontować, zamiast oryginału na 35MHz. Kwestia tylko czy można kupić jakikolwiek moduł i kabelkiem połączyć gniazdo anteny z gniazdem na płytce (module) bez strat na jakości sygnału.

[Andych]

Niestety im większa częstotliwość tym większe ma to znaczenie, bo straty rosną, natomiast już strata 3db na złączkach i przewodzie ogranicza moc wypromieniowaną o 50%, tu też piszę z pamięci.

Z pierwszej wypowiedzi Krzyśka (piolot) zrozumiałem ze ma zamiar zastosowanie dodatkowego przewodu od gniazda modułu (nie tego na płytce) w celu odsunięcia anteny od nadajnika, dlatego o tym wspomniałem.

Generalnie jakoś tą antenę trzeba podłączyć, minimalnie jedną złączką na płytce i tak mają to rozwiązane aparatury już firmowo na 2.4GHz, tu strata jest najmniejsza, natomiast moduły mają od płytki wyprowadzone gniazdo RSMA na obudowę modułu. Tak krótki przewód i jedno gniazdko można faktycznie pominąć w rozważaniach.

Jak ja kupowałem swoją aparaturę to nawet żałowałem że producent nie zastosował gniazda, bo ewentualnie można byłoby wkręcić mocniejszą antenę dla polepszenia zasięgu. Było to w 2007 roku, więc mało jeszcze było wiadomo jak będzie się sprawdzał standard, na szczęście obawy moje okazały się bezpodstawne, a nie ma przynajmniej ryzyka, że ktoś zapomni wkręcić antenę.

Teraz dopiero przyjrzałem się temu, co chcecie zastosować, o ile to jest to: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8354&Product_Name=X8D_2.4GHz_trainer_port_X8-hack_module_(PPM_Only)

W tym wypadku najlepiej byłoby, gdyby udało się tak umieścić moduł w nadajniku, aby antenę przykręcać bezpośrednio do modułu, chociaż ten konektor wiele tam nie powinien napsuć.

[diem]

Reasumujac:

Bedziesz mial straty na kablu jednak tego nie odczujesz w ogole. Przedluzaj bez wahania.

 

Ostatnio bawilem sie z moca nadajnika, przy zmianie ze 100mw na 10mw przy antenie 13dbi jest roznica 15db.

Teoretycznie duzo slabszy sygnal, praktycznie zszedlem z -50db na -65db i dalej wszystko dobrze dzialalo (wifi).

 

edit: Najlepiej jednak kupic gotowy kabel a nie zaciskac samemu. Tutaj moga byc duze roznice w zaleznosci od osoby wykonujacej go

[pilot]

Reasumujac:

Bedziesz mial straty na kablu jednak tego nie odczujesz w ogole. Przedluzaj bez wahania.

Dzięki za info. O takie coś właśnie chodziło

[klodzik]

Proszę o wyjaśnienie:

dlaczego jest tak w modelarstwie, że wszędzie są tak potężne straty w 2,4 GHz?

W łączności komputerowej też stosuje się częstotliwość 2,4 GHz a nikt nie płacze że ma 10 m kabla pomiędzy kartą w kompie i anteną, samemu zarabiają kable, w celu zwiększenia zasięgu wykręcają oryginalną antenkę z routera wkręcają ok 2 razy dłuższą. Przecież jest to ta sama częstotliwość, na pewno podobne moce bo działają w legalnie w powszechnie dostępnym paśmie. Czy my nie przesadzamy?