Janusz P. Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 Podczas oglądania tego filmu kopara mi opadła bo nie wiem już gdzie się kończy granica modelarstwa, a co najlepsze to jak gościu kręci obydwoma rękami by ruszyć te 500ccm. :shock:
buwi777 Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 Podczas oglądania tego filmu kopara mi opadła bo nie wiem już gdzie się kończy granica modelarstwa, a co najlepsze to jak gościu kręci obydwoma rękami by ruszyć te 500ccm. :shock: Toż to maleństwo - tylko dwóch trzyma przy rozruchu, a tu masz gdzie 4 musi trzymać :devil: edit: sorry - 5 osób
From_heaven Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 A czy ktoś się orientuje jakie są regulacje prawne odnośnie latania takimi "modelami"? Jak dla mnie to już spore przegięcie. Niech się coś zepsuje i taki modelik poleci sobie w siną dal. A przecież nie wiadomo gdzie spadnie.
armand Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 Model do 35 kg masy startowej bez FMP, powyżej jest wymagana kwalifikacja FMP. Stan prawny chyba się nie zmienił (przestałem śledzić), 35 kg mnie zadawala, nie przekraczam. Odpowiada pilot, i tu nie ma odstępstwa.
radek872 Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Podczas oglądania tego filmu kopara mi opadła bo nie wiem już gdzie się kończy granica modelarstwa, a co najlepsze to jak gościu kręci obydwoma rękami by ruszyć te 500ccm. :shock: EEE mały model pokazałeś popatrz http://www.youtube.com/watch?v=W1Pn4GXrPCQ
instruktor Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 "Podczas oglądania tego filmu kopara mi opadła bo nie wiem już gdzie się kończy granica modelarstwa," Granicy modelarstwa NIE MA jest natomiast granica rozsadku
grzegorzp Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 EEE mały model pokazałeś :lol: popatrz http://www.youtube.com/watch?v=W1Pn4GXrPCQ :shock: :shock: :shock: bez komentarza :roll:
rebel Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 No trudno ,ale wymiarami daje rade :wink:
Janusz P. Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 Drodzy koledzy, mogę wszystko zrozumieć ale jak widzę niektóre makiety to myślę że nie dużo brakuje by pilot RC mógł pociągnąć za drążek od sterów własnymi rękoma a nie za pomocą radia i serwomechanizmów. Gdzieś na pewno jest granica między modelarstwem a rozsądkiem :?: Mnie także podobają się duże modele np. do 3,5m. rozp. (jeżeli chodzi o akro) ale ponad ten wymiar zdaje mi się zbyt niebezpieczne, nie wiem może ja jestem zbyt "wystraszony" :lol2:
rebel Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 A ja mam wrażenie że tym z czterema silnikami można by przenieść konkretny ładunek wybuchowy na teren wroga :evil: he he
karlem Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 ...myśliwce raczej nie służyły do bombardowania :wink: Ten jak najbardziej, bo to model samolotu, który zasłynął jako ludobójca, rozpoczynając czasy atomowe... :evil:
Callab Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 ...myśliwce raczej nie służyły do bombardowania A myśliwce bombardujące? :-)
karlem Opublikowano 14 Marca 2009 Opublikowano 14 Marca 2009 ...to, jak powiedział niejaki Herman, było sq... myśliwców. :evil: On mówił o sprostytuowaniu...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.