SlavikS Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Witam wszystkich forumowiczów ! Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek i pochwalić się moim nowym dziełem Model elektrycznego akrobata CAP 232 (120 cm rozpiętości). Model konstrukcyjny powstał dobrze znaną techniką wycinania, szlifowania i klejenia kawałków balsy, sklejki, wstawek węglowych i tego co akurat wpadnie pod rękę i pasuje Oklejony folią Easycoat. Podwozie węglowe 1) zacząłem od stateczników - najpierw pionowy - balsa 5 mm potem poziomy - balsa 5 mm + wzmocnienia ze sklejki i profilu węglowego. 2) Po skończeniu stateczników wziąłem się do wycinania żeberek płata. Płat w całości - przykręcany od spodu kadłuba śrubami plastikowymi 4 mm. Konstrukcja płata jest dosyć ciekawa i niestety każdą parę żeber trzeba wycinać osobno. W żebrach powycinałem otwory żeby trochę zyskać na wadze. Skrajne żeberka zrobiłem ze sklejki 2 mm, reszta żeber z balsy 2 mm. Złożyłem całość, wzmocniłem dźwigary profilami węglowymi i sklejką oraz połączyłem dolny i górny dźwigar kawałkami balsy na całej długości płata. Wyszła bardzo sztywna konstrukcja - nic się inie wygina ani nie odkształca. Kilka fotek z prac nad skrzydłem : Kilka fotek z budowy kadłuba: Wycięte wręgi i zrobione boczne kratownice tylnej części kadłuba. Wręga silnikowa ze sklejki 4 mm. Reszta wręg - sklejka 2 mm. Kratownica z listewek balsowych - 4 mm. No i to wszystko poskładane razem do kupy: Konstrukcję kadłuba oparłem na jednym pręcie węglowym o średnicy 4 mm poprowadzonym przez całą długość. Dzięki temu kadłub wyszedł prosty jak struna. Wręgi połączyłem listewką ze sklejki i dwoma prętami o średnicy 2 mm z włókna szklanego. Cała kabina będzie zdejmowana. Wstępna przymiarka do wyglądu plus ważenie. Model na wadze: To co widać na zdjęciu waży 530g - no cóż - cena solidnej konstrukcji Widoczek usterzenia - serwa idą do wnętrza kadłuba i ciągną bowdeny: Rozwiązanie sterowania statecznika poziomego - drut 2 mm z wklejoną dźwignią z laminatu : Po zdjęciu kabinki swobodny dostęp do pakietu i wyposażenia - widać końcówki bowdenów i otwory na serwa, a na skośnym elemencie kabinki magnesik neodymowy (chyba nie muszę tłumaczyć do czego) Widok od spodu - mocowanie płata na 2 śruby plastikowe 4 mm i bardzo solidne mocowanie podwozia. Kopyta na owiewkę i osłonę kabiny wykonane ze styropianu i oklejone taśmą pakową: To co wyszło z laminatu: Zacząłem oklejanie od skrzydeł i stateczników - pierwsze efekty: Potem na warsztat poszedł kadłub: A to moja jednostka napędowa na swoim miejscu Zrobiłem kabinkę i pomalowałem osłonę silnika Osłonę kabinki wytłoczyłem metodą próżniową z kawałka tworzywa PET grubości 0,6 mm Tak to wyglądało zaraz po tłoczeniu: Gotowa, zmontowana i oklejona kabinka na swoim miejscu: No i efekt końcowy: Zważyłem całość - do lotu z pakietem będzie około 1,5 kg.
KRUUP Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Bardzo ładnie wykonany model :shock: Ciekawi mnie ta kabinka :?: Mogłbyś opisać cos wiecej na temat jej wykonania.
Tomek Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Krup opcja szukaj prawdę Ci powie. Wykonanie modelu - super. Można podziwiać samą konstrukcję. Widać rękę mistrza
Gość Anonymous Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Osobiście nie lubie postów typu "O jaki ładny model!" (i tylko tyle) bo nic nie wnoszą, a gdy model jest ładny to widać... Niemniej jednak sam muszę napisać teraz takie oto zdanie. Świetnie wykonany, i do tego bardzo ładny model, wręcz profesjonalnie. Ja mam dwa pytania. 1) Z jakich planów go wykonywałeś? 2) W jaki sposób zamontowane są serwa w skrzydle? A dorzucę jeszcze jedno, albo dwa 3) Jak dlugo powstawał ten model? 4) Jakie pochłonął zasoby finansowe jeśli chodzi o konstrukcję, bez wyposażenia (folia to konstrukcja - nie wyposażenie )? Pozdrawiam
Mareq Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Sławek: piękny i super ekspresowa relacja. Pewnie nie relacjonowałeś budowy po kawałku, żeby tacy jak ja ci się nie wtrącali w trakcie :lol2: .
SlavikS Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 Po pierwsze dziękuję kolegom za dobre słowo Ja mam dwa pytania. 1) Z jakich planów go wykonywałeś? 2) W jaki sposób zamontowane są serwa w skrzydle? A dorzucę jeszcze jedno, albo dwa 3) Jak dlugo powstawał ten model? 4) Jakie pochłonął zasoby finansowe jeśli chodzi o konstrukcję, bez wyposażenia (folia to konstrukcja - nie wyposażenie )? Szymon, Plany znalazłem w necie. Już nie pamiętam gdzie, ale były public więc mogę udostępnić - do pobrania tu: http://www.ss.petronet.pl/CAP232.zip Plany są na spalinę 1,5m - przeskalowałem na 1,2m i wprowadziłem drobne modyfikacje konstrukcyjne Serwa w skrzydle zamontowane są w pojemniku na miniserwa firmy Pelikan - do kupienia tu: http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=1040 - dorobiłem pod nie konstrukcję ze sklejki, którą oparłem na sąsiadujących żebrach. Niestety nie zrobiłem fotki tej konstrukcji, a teraz juz przykryta balsa i folią ale mam nadzieję, że obrazek ze sklepu rozjaśni ten temat Model robiłem przez calutką zimę nie spiesząc się zbytnio. Trochę czasu mi to zajęło choć większość czasu to drapanie się w głowę i obmyślanie co tu ulepszyć w planach, jak okleić ... no i podziwianie tego co już zrobiłem A co do zasobów finansowych - sczerze - nie liczyłem. W sumie to tylko materiały - trochę balsy, sklejki, folii. Najdroższe z tego to chyba podwozie węglowe - sprowadziłem aż z Dalekiego Wschodu zresztą jak i resztę wyposażenia Ciekawi mnie ta kabinka Mogłbyś opisać cos wiecej na temat jej wykonania. KRUUP, Faktycznie jak Tomek napisał - opis metody znajdziesz w sieci - vacuforming w google Ja użyłem kawałka tworzywa PET, podgrzałem w piekarniku i naciągnąłem na formę zrobioną wcześniej na bazie zalaminowanego styropianu. Formę wyszpachlowałem szpachlówką do karoserii firmy Novoll i wyszlifowałem. Odessałem powietrze odkurzaczem tak, że folia obkurczyła się na formie i tyle Sławek: piękny i super ekspresowa relacja. Pewnie nie relacjonowałeś budowy po kawałku, żeby tacy jak ja ci się nie wtrącali w trakcie :lol2: . Marek, To nie do końca tak Na bieżąco szedł wątek na naszym płockim forum: http://www.rcplock.pl/forum/viewthread.php?thread_id=71 Na PFM często zaglądam i podpatruję co i jak koledzy robią - kopalnia wiedzy !!!! Żeby to wszystko przeczytać to już nie starcza czasu, a co dopiero pisać Jako że dużo korzystam to postanowiłem też coś wrzucić od siebie - może komuś się przyda. Ztąd taki express. Poza tym jak zaczynałem to nie wiedziałem co z tego wyjdzie, a byłaby skucha jakbym zaczął wątek i go nie dokończył, a tak to zostanie tylko zdać relację z oblotu
Gość slawekmod Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Piękny model, świetnie wykonany, jestem bardzo ciekawy właściwości tego modelu w locie.Został mi mały czterotakt ASP 5ccm i być może takiego Cap bym kiedyś zmontował.Z niecierpliwością czekam na oblot .
KRUUP Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 KRUUP, Faktycznie jak Tomek napisał - opis metody znajdziesz w sieci - vacuforming w google Ja użyłem kawałka tworzywa PET, podgrzałem w piekarniku i naciągnąłem na formę zrobioną wcześniej na bazie zalaminowanego styropianu. Formę wyszpachlowałem szpachlówką do karoserii firmy Novoll i wyszlifowałem. Odessałem powietrze odkurzaczem tak, że folia obkurczyła się na formie i tyle Post Tomka zeby użyć opcji szukaj, zmotywował mnie i użyłem. :mrgreen: Jakos omineło mnie takie wykonywanie kabinki zawsze robiłem z butelki. Teraz jestem juz oświecony jak to działa :idea:
olo Opublikowano 13 Marca 2009 Opublikowano 13 Marca 2009 Fajny model i relacja z budowy też.Krótko,zwięźle i na temat Powodzenia w oblocie i czekamy na zdjęcia,filmy z lotów. ps. Ta biało-niebieska kratka jest coś bardzo modna w tym roku To mój statecznik,nawet mi szachownica nie uciekła
SlavikS Opublikowano 31 Marca 2009 Autor Opublikowano 31 Marca 2009 Modelik dziś wykonał dwa dziewicze loty - pogoda była super. Nadal w jednym kawałku choć nie obyło się bez przygód - przy drugim podejściu do lądowania przeciągnąłem :oops: i efekt wiadomy. Na szczęście "bezpieczniki" (plastikowe śruby) na podwoziu zadziałały i tylko trochę zarysowałem spód owiewki silnika - trochę szpachli i spray'u i będzie jak nowa, ale nie o tym chciałem napisać. Modelik lata super i nawet nie potrzebuje dużej prędkości - 1/3 drąga gazu wystarczy żeby się fajnie prowadził. Jedyne na co trzeba uważać to ustawienie steru wysokości - pod tym względem jest bardzo czuły - między innymi dlatego przeciągnąłem. Drobne ruchy steru wywołują mocną reakcję nawet przy małych prędkościach, więc jakby ktoś skusił się na robienie modelu z tych planów radzę przynajmniej na oblot uważać z wychyleniami. Muszę przesunąć mocowanie bowdena steru wysokości bliżej osi serwa. Jest natomiast mniej czuły na lotkach. Tyle udało mi się dzisiaj zdziałać - bez podwozia i korekty mocowania bowdena nie mogłem zrobić więcej lotów. Jak już go opanuję dam znać jak sobie radzi z figurkami 3D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.