Skocz do zawartości

CAP 232 1,2m


SlavikS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów !

Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek i pochwalić się moim nowym dziełem :)

 

Model elektrycznego akrobata CAP 232 (120 cm rozpiętości).

 

0.jpg

 

Model konstrukcyjny powstał dobrze znaną techniką wycinania, szlifowania i klejenia kawałków balsy, sklejki, wstawek węglowych i tego co akurat wpadnie pod rękę i pasuje ;) Oklejony folią Easycoat. Podwozie węglowe

 

1) zacząłem od stateczników - najpierw pionowy - balsa 5 mm

 

1.jpg

 

2.jpg

 

potem poziomy - balsa 5 mm + wzmocnienia ze sklejki i profilu węglowego.

 

3.jpg

 

2) Po skończeniu stateczników wziąłem się do wycinania żeberek płata. Płat w całości - przykręcany od spodu kadłuba śrubami plastikowymi 4 mm. Konstrukcja płata jest dosyć ciekawa i niestety każdą parę żeber trzeba wycinać osobno. W żebrach powycinałem otwory żeby trochę zyskać na wadze. Skrajne żeberka zrobiłem ze sklejki 2 mm, reszta żeber z balsy 2 mm. Złożyłem całość, wzmocniłem dźwigary profilami węglowymi i sklejką oraz połączyłem dolny i górny dźwigar kawałkami balsy na całej długości płata. Wyszła bardzo sztywna konstrukcja - nic się inie wygina ani nie odkształca.

 

Kilka fotek z prac nad skrzydłem :

 

4.jpg

 

6.jpg

 

7.jpg

 

8.jpg

 

9.jpg

 

Kilka fotek z budowy kadłuba:

 

Wycięte wręgi i zrobione boczne kratownice tylnej części kadłuba.

Wręga silnikowa ze sklejki 4 mm. Reszta wręg - sklejka 2 mm.

 

11.jpg

 

Kratownica z listewek balsowych - 4 mm.

 

10.jpg

 

No i to wszystko poskładane razem do kupy:

 

12.jpg

 

13.jpg

 

14.jpg

 

15.jpg

 

Konstrukcję kadłuba oparłem na jednym pręcie węglowym o średnicy 4 mm poprowadzonym przez całą długość. Dzięki temu kadłub wyszedł prosty jak struna. Wręgi połączyłem listewką ze sklejki i dwoma prętami o średnicy 2 mm z włókna szklanego.

Cała kabina będzie zdejmowana.

 

16.jpg

 

Wstępna przymiarka do wyglądu plus ważenie.

Model na wadze:

 

17.jpg

 

19.jpg

 

To co widać na zdjęciu waży 530g - no cóż - cena solidnej konstrukcji :)

 

Widoczek usterzenia - serwa idą do wnętrza kadłuba i ciągną bowdeny:

 

18.jpg

 

20.jpg

 

Rozwiązanie sterowania statecznika poziomego - drut 2 mm z wklejoną dźwignią z laminatu :

 

21.jpg

 

Po zdjęciu kabinki swobodny dostęp do pakietu i wyposażenia - widać końcówki bowdenów i otwory na serwa, a na skośnym elemencie kabinki magnesik neodymowy (chyba nie muszę tłumaczyć do czego)

 

22.jpg

 

Widok od spodu - mocowanie płata na 2 śruby plastikowe 4 mm i bardzo solidne mocowanie podwozia.

 

23.jpg

 

24.jpg

 

Kopyta na owiewkę i osłonę kabiny wykonane ze styropianu i oklejone taśmą pakową:

 

25.jpg

 

26.jpg

 

 

To co wyszło z laminatu:

 

27.jpg

 

28.jpg

 

Zacząłem oklejanie od skrzydeł i stateczników - pierwsze efekty:

 

29.jpg

 

30.jpg

 

 

Potem na warsztat poszedł kadłub:

 

31.jpg

 

32.jpg

 

A to moja jednostka napędowa na swoim miejscu :)

 

33.jpg

 

Zrobiłem kabinkę i pomalowałem osłonę silnika

 

Osłonę kabinki wytłoczyłem metodą próżniową z kawałka tworzywa PET grubości 0,6 mm

Tak to wyglądało zaraz po tłoczeniu:

 

34.jpg

 

35.jpg

 

Gotowa, zmontowana i oklejona kabinka na swoim miejscu:

 

36.jpg

 

37.jpg

 

No i efekt końcowy:

 

38.jpg

 

39.jpg

 

40.jpg

 

41.jpg

 

Zważyłem całość - do lotu z pakietem będzie około 1,5 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Osobiście nie lubie postów typu "O jaki ładny model!" (i tylko tyle) bo nic nie wnoszą, a gdy model jest ładny to widać...

Niemniej jednak sam muszę napisać teraz takie oto zdanie.

 

Świetnie wykonany, i do tego bardzo ładny model, wręcz profesjonalnie.

Ja mam dwa pytania.

1) Z jakich planów go wykonywałeś?

2) W jaki sposób zamontowane są serwa w skrzydle?

 

A dorzucę jeszcze jedno, albo dwa ;)

3) Jak dlugo powstawał ten model?

4) Jakie pochłonął zasoby finansowe jeśli chodzi o konstrukcję, bez wyposażenia (folia to konstrukcja - nie wyposażenie ;) )?

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dziękuję kolegom za dobre słowo :)

 

Ja mam dwa pytania.

1) Z jakich planów go wykonywałeś?

2) W jaki sposób zamontowane są serwa w skrzydle?

 

A dorzucę jeszcze jedno, albo dwa ;)

3) Jak dlugo powstawał ten model?

4) Jakie pochłonął zasoby finansowe jeśli chodzi o konstrukcję, bez wyposażenia (folia to konstrukcja - nie wyposażenie ;) )?

 

Szymon,

Plany znalazłem w necie. Już nie pamiętam gdzie, ale były public więc mogę udostępnić - do pobrania tu:

http://www.ss.petronet.pl/CAP232.zip

Plany są na spalinę 1,5m - przeskalowałem na 1,2m i wprowadziłem drobne modyfikacje konstrukcyjne :)

Serwa w skrzydle zamontowane są w pojemniku na miniserwa firmy Pelikan - do kupienia tu:

http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=1040 - dorobiłem pod nie konstrukcję ze sklejki, którą oparłem na sąsiadujących żebrach. Niestety nie zrobiłem fotki tej konstrukcji, a teraz juz przykryta balsa i folią :( ale mam nadzieję, że obrazek ze sklepu rozjaśni ten temat :)

 

Model robiłem przez calutką zimę nie spiesząc się zbytnio. Trochę czasu mi to zajęło choć większość czasu to drapanie się w głowę i obmyślanie co tu ulepszyć w planach, jak okleić ... no i podziwianie tego co już zrobiłem :) A co do zasobów finansowych - sczerze - nie liczyłem. W sumie to tylko materiały - trochę balsy, sklejki, folii. Najdroższe z tego to chyba podwozie węglowe - sprowadziłem aż z Dalekiego Wschodu zresztą jak i resztę wyposażenia :)

 

 

Ciekawi mnie ta kabinka

Mogłbyś opisać cos wiecej na temat jej wykonania.

 

KRUUP,

Faktycznie jak Tomek napisał - opis metody znajdziesz w sieci - vacuforming w google :)

Ja użyłem kawałka tworzywa PET, podgrzałem w piekarniku i naciągnąłem na formę zrobioną wcześniej na bazie zalaminowanego styropianu. Formę wyszpachlowałem szpachlówką do karoserii firmy Novoll i wyszlifowałem. Odessałem powietrze odkurzaczem tak, że folia obkurczyła się na formie i tyle :)

 

 

Sławek: piękny i super ekspresowa relacja. Pewnie nie relacjonowałeś budowy po kawałku, żeby tacy jak ja ci się nie wtrącali w trakcie :lol2: .

 

Marek,

To nie do końca tak :) Na bieżąco szedł wątek na naszym płockim forum: http://www.rcplock.pl/forum/viewthread.php?thread_id=71

Na PFM często zaglądam i podpatruję co i jak koledzy robią - kopalnia wiedzy !!!! Żeby to wszystko przeczytać to już nie starcza czasu, a co dopiero pisać :) Jako że dużo korzystam to postanowiłem też coś wrzucić od siebie - może komuś się przyda. Ztąd taki express. Poza tym jak zaczynałem to nie wiedziałem co z tego wyjdzie, a byłaby skucha jakbym zaczął wątek i go nie dokończył, a tak to zostanie tylko zdać relację z oblotu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Piękny model, świetnie wykonany, jestem bardzo ciekawy właściwości tego modelu w locie.Został mi mały czterotakt ASP 5ccm i być może takiego Cap bym kiedyś zmontował.Z niecierpliwością czekam na oblot .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KRUUP,

Faktycznie jak Tomek napisał - opis metody znajdziesz w sieci - vacuforming w google

Ja użyłem kawałka tworzywa PET, podgrzałem w piekarniku i naciągnąłem na formę zrobioną wcześniej na bazie zalaminowanego styropianu. Formę wyszpachlowałem szpachlówką do karoserii firmy Novoll i wyszlifowałem. Odessałem powietrze odkurzaczem tak, że folia obkurczyła się na formie i tyle

 

Post Tomka zeby użyć opcji szukaj, zmotywował mnie i użyłem. :mrgreen:

Jakos omineło mnie takie wykonywanie kabinki zawsze robiłem z butelki.

 

Teraz jestem juz oświecony jak to działa :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny model i relacja z budowy też.Krótko,zwięźle i na temat :D

Powodzenia w oblocie i czekamy na zdjęcia,filmy z lotów.

 

ps.

Ta biało-niebieska kratka jest coś bardzo modna w tym roku :D

To mój statecznik,nawet mi szachownica nie uciekła :P

42373e5a6ead0072med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Modelik dziś wykonał dwa dziewicze loty :) - pogoda była super.

Nadal w jednym kawałku choć nie obyło się bez przygód - przy drugim podejściu do lądowania przeciągnąłem :oops: i efekt wiadomy. Na szczęście "bezpieczniki" (plastikowe śruby) na podwoziu zadziałały i tylko trochę zarysowałem spód owiewki silnika - trochę szpachli i spray'u i będzie jak nowa, ale nie o tym chciałem napisać.

 

Modelik lata super i nawet nie potrzebuje dużej prędkości - 1/3 drąga gazu wystarczy żeby się fajnie prowadził. Jedyne na co trzeba uważać to ustawienie steru wysokości - pod tym względem jest bardzo czuły - między innymi dlatego przeciągnąłem. Drobne ruchy steru wywołują mocną reakcję nawet przy małych prędkościach, więc jakby ktoś skusił się na robienie modelu z tych planów radzę przynajmniej na oblot uważać z wychyleniami. Muszę przesunąć mocowanie bowdena steru wysokości bliżej osi serwa. Jest natomiast mniej czuły na lotkach.

 

Tyle udało mi się dzisiaj zdziałać - bez podwozia i korekty mocowania bowdena nie mogłem zrobić więcej lotów. Jak już go opanuję dam znać jak sobie radzi z figurkami 3D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.