adamg Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu Ponieważ uwielbiam przywracać do życia modele sprzed lat tym razem na warsztat trafił kupiony kilka lat temu szybowiec Multiplexa. Jest to klasyczna balsowa konstrukcja jednak z nietypowem płatem i profilem Jedelskiego. Najwięcej zabawy był ze zrywaniem folii bo się rozwarstwiała i klej zostawał na balsie (swoją drogą macie jakiś sposób na pozbywanie się starej folii zaraz będę miał powtórkę bo jeszcze w kolejce czeka trenerek też Multiplexa DERBY) Sporo zabawy było z odtworzeniem napisu z nazwą modelu chyba z godzinę wycinałem z folii samoprzylepnej ale wyszło nieźle. Na tę chwilę model w wersji szybowcowej ale już pracuję nad dołączaną wieżyczką z silnikiem.
kulfon250 Opublikowano 9 godzin temu Opublikowano 9 godzin temu Hej, Ja przy zrywaniu podgrzewam ją regulowaną opalarką, wtedy klej puszcza i schodzi sama
Rekomendowane odpowiedzi