adamg Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Ponieważ uwielbiam przywracać do życia modele sprzed lat tym razem na warsztat trafił kupiony kilka lat temu szybowiec Multiplexa. Jest to klasyczna balsowa konstrukcja jednak z nietypowem płatem i profilem Jedelskiego. Najwięcej zabawy był ze zrywaniem folii bo się rozwarstwiała i klej zostawał na balsie (swoją drogą macie jakiś sposób na pozbywanie się starej folii zaraz będę miał powtórkę bo jeszcze w kolejce czeka trenerek też Multiplexa DERBY) Sporo zabawy było z odtworzeniem napisu z nazwą modelu chyba z godzinę wycinałem z folii samoprzylepnej ale wyszło nieźle. Na tę chwilę model w wersji szybowcowej ale już pracuję nad dołączaną wieżyczką z silnikiem.
kulfon250 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Hej, Ja przy zrywaniu podgrzewam ją regulowaną opalarką, wtedy klej puszcza i schodzi sama
Rekomendowane odpowiedzi