Mój powrót do przeszłosci

Dawno temu zbudowałem "Wicherka 25" konstrukcji Wiesława Schier  i wielka chwała tej konstrukcji.

 

Sentemęnt pozostał książka "Miniaturowe Lotnictwo" z dedykacja autora , jeszcze bardziej mnie  zmotywowała do budowy "Wicherka"

 

Po latach powróciłem do wersji "Wicherek 15" jako  że ,  taka wielkość bardziej mi odpowiada.

Kolega modelarz załatwił mi wycięcie  części  , wiec odpadła praca zapomniana już przez wielu piłką włosnicowa

 

Dostałem to :

Wyglądało bardzo fajnie :

 

Wykonałem kadłub zabudowałem silnik i serwa

 

Statecznik poziomy

 

I skrzydełka

 

Okleiłem według zaleceń kolegów papierem japońskim (wolałbym folią)

 

 

 

 

Prace zacząłem w czerwcu i powolutku zbliżał się 1 start ?? :)który jest zawsze wielkim znakiem zapytania.

 

Pogoda  dopisała kibice też  efekt 

 

 

No i trzeba wymienić silnik i zrobić nową próbę

 

Po wymianie silnika  stoi gotowy do startu

 

No to lecim dzisiaj  26.10.2014 Wicherek wykonał poprawy start lot i lądowanie  (sory film kręcony komórką)

 

 

Okazało się że moja historia lata  pozdrawiam wszystkich i polecam budowę "Wicherków"

Jak zwykle zdjęcia z lotniska.

Pozdrawiam Wojtek.

 

 

Właśnie tego Wicherka i z tej książki w latach odległych budowałem, nie został skończony i przepadł, bo przeprowadzka

w inne miejsce zamieszkania, ale sentyment i niedosyt został.

Franek, ten model to tylko papier japoński a nie jakieś współczesne folie.

Zachęcam do zmiany śmigła na drewniane np. Top Flite POWER POINT 10x6 lub podobne.

Będzie wyglądał bardziej retro.

Z doświadczeń innych osób wynika że powiększenie powierzchni sterowych poprawia sterowność modelu.

Ster kierunku do 50% całej powierzchni statecznika i ster wysokości do 25%.

Będzie wyglądał retro i latał jak nowoczesne modele.

Zdecydowanie lepiej ląduje z włączonym silnikiem, dodatkowy strumień z za śmigła na stery pomaga.

Zgadzam się, bardzo dobrze że, nie jest oklejony folią.

Pozdrawiam Wojtek.

No ale kolorki w tym Wicherku, to jeszcze gorsze niż w moim 

No ale kolorki w tym Wicherku, to jeszcze gorsze niż w moim 

Tylko to znalazłem w magazynie modelarni (takie kolorki tylko zostały) , nasza modelarnia ma 50 lat wiec i japonka wypłowiała , ważne że lata mój pilot oblatywacz jest the best w jego rękach lata każdy model.

Wojtek jak zawsze twój film najlepiej wyszedł co kamera to kamera , nie jakieś tam telefony

Dziękuje.

Nooo.... Lata jak prawdziwy samolot. Szacun.

Wojtek jak zawsze twój film najlepiej wyszedł co kamera to kamera , nie jakieś tam telefony

Dziękuje.

Film wyszedł mi słabo bo filmowałem ze zbyt dużym zbliżeniem. 

Proponowałbym nagrywać telefonem w pozycji poziomej czyli w panoramie, trzymając telefon oburącz.

Będzie obraz wypełniony po brzegi, drgania obrazu będą mniejsze. 

Pozdrawiam Wojtek.

Moje gratulacje, witamy nowego Wicherka 

Dalszy ciąg opowieści o "Wicherku"

 

Mój wicherek dostał narty

Dziś pogoda była super , na oblot wiec wyszliśmy na lotnisko celem próby.

Tak prezentuje się na zdjęciach

 

A latał tak , myślę że się podoba ?

 

 

Polecam  wszystkim budowę tego kultowego modelu .Pozdrawiam

Panie Franku model super zwłaszcz z tymi kolorami jak napisał Wojtek, wielki filmowiec z ,,Cyca,,.musze sie zgłosić do Pana na modelarnie na kilka lekcji oklejania japonką bo wyszło super.pozdrawiam piotrek.gratulacje dla testowego oblatywacza za oblatanie kolejnego modelu :)na ,,Cycu,,

 

 

A latał tak , myślę że się podoba ?

 

 

 

 

Jaką kamerą był kręcony ten film? Bardzo ładna stabilizacja obrazu.

No Wojtek wygląda jakby 30 lat temu było nagrywane  normalnie prawdziwy powrót do przeszłości.

 

Tomasz ten filmik nagrywał kolega Adam więc w sobotę dowiem się co za kamera .

U nas co drugi z modelarzy ma bardzo dobry sprzęt do zdjęć i kamerowania tylko ja się jeszcze nie dorobiłem dobrej kamery.

Najlepsze zdjęcia robi nasz kolega Rysiek  https://plus.google.com/100966900942657554841/posts

Pozdrawiam

Ta kamera to JVC GZ-VX815, chyba. A stabilizacja z postprodukcji.

Super ta czarno biała fotka na tle kominów no i filmik na 8mm super  no i dobrze ze bez podkładu muzycznego.

A tutaj najnowszy projekt naszych kolegów 

 

Wojtek ale czadu dałeś :Dsilnik miał za dużo mocy aż folie sciągneło w czasie lotu