Skocz do zawartości

Multiplex Parkmaster 3D


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 261
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

No i projekt ruszył, Parkmaster zaczyna nabierać krztałtów ;) wyposażenie to hs 81 na ogonie hs 82mg na lotkach, fullymax 2250 mAh, regiel Jeti ECO 25, z racji tego, że mam cięzki osprzęt dobrałem silniik o lekkim nadmiarze mocy, RAY C3536/05 zalecany dla modeli 3D do 1000g. oblot jutro rano ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Miło mi, że będę mógł już jutro dołączyć do grona posiadaczy parkmasterów :) Model został mi polecony w jednym ze sklepów, jako najlepszy do nauki 3d - mam nadzieję, że się sprawdzi. Chciałbym zapytać, czy warto od razu przy budowie pokusić się o wzmocnienie mocowania podwozia żywicą, bądź laminatem, aby uniknąć późniejszych kłopotów. No i jakie jeszcze usprawnienia, które nie są opisane w instrukcji, są warte zastosowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po kilkunastu lotach parkmastera, mysle, ze moge conieco dodac na jego temat. Niestety negatywnych opinii ;)

 

Dokladnie chodzi mi o mocowanie silnika do EPP. W procesie skladania wklejamy na EPP dwa plastikowe elementy, ktore potem slużą jako łoże do wręgi silnikowej. Kilka dni temu, w czasie lotu, bez ostrzeżenia plastiki te odpadły w locie - silnik je wyrwał. No dobra, mysle sobie, zakleje na żywicę i będzie ok. Tak też zrobilem. Na drugi dzień plastiki znów wyrwały - tym razem wraz z EPP do ktorego były przyklejone. Efekt jest taki, ze PM3D nie ma teraz kawałka dziobu - musze zrobic całkowicie nowy ;)

 

Podejrzewam zmęczenie materiału i wyrobienie się EPP, ALE ... jednocześnie te dwa wypadki stały się po zmianie silnika na nowy Dualsky - muszę się przyjrzeć, czy silnik nie ma ''bić'' bo może to drgania rozruszały EPP i doprowadziły do takiego ładnego końca lotu ;)

 

Jednak jest jeden plus - drugie wyrwanie silnika było tak mocne, ze odpięło zasilanie z odbiornika (pociągnęło regulator) - PM3D pięknie, niczym liść, opadł na ziemię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Również jestem po około 20 lotach parkmasterem i mogę powiedzieć o nim coś więcej. Mój model waży dokładnie 598g (!) - mimo to zawis można wykonać przy 3/4 gazu.

Wyposażenie:

Silnik E-MAX 2210/20

ESC E-Max 25A

Serwa 4x Esky 7,5g

Odbiornik Spektrum AR6100

Pakiet Esky 3s 1800 20C

 

Nauka akrobacji na tym modelu to prawdziwa frajda. Przez kilka dni udało mi się opanować harriera, zawis, a nawet lot nożowy!

 

U siebie zawczasu wzmocniłem okolice mocowania podwozia tkaniną szklaną i żywicą, oraz wkleiłem płozę na ogonie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przedwczoraj i Ja zobaczyłem Jak lata ParkMaster i muszę przyznać, że bardzo przyzwoicie, dzięki uprzejmości Kamila "kwijatkowski" miałem okazję polatać nim. Moim zdaniem ParkMaster w locie to coś pomiędzy Extrimem a shockiem 3D, bardziej w stronę 3D. Extrim nie jest jednak rasowym modelem 3D, pozwala wykręcić większośc figur 3D, ale wymaga większej wprawy. Ja ParkMasterem przy pierwszym locie wykonałem bezproblemowo zawis kilkunastosekundowy, extrimem nie było to takie proste.

Poniżej link do lotu Kamila ParkMasterem. Dodam, że całkiem nieźle wiało.

 

Lot ParkMasterem3D 16MB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja rowniez stalem sie posiadaczem Parkmastera 3D. Jest to moj pierwszy model RC od Multiplexa. Model lata rewelacyjnie, a samo skladanie to byla rewelacja.

 

Kilka mankamentow:

-jednak to wciaz pianka, czyli model jest miekki i nie do konca precyzyjny,

-po kilkunastu lotach zauwazylem, ze poluzowaly mi sie dzwignie od sterow- absolutnie wszystkie. Nie mogl to byc wynik ladowan, bo zawsze ladowalem do reki- z zawisu.

-fabryczny popychacz od wysokosci jest bardzo gietki (pewnie ma to rowniez wplyw na inne stery, lecz nie tak odczuwalny. Widac to przy petlach nozowych- w prawa strone robi je bardzo dobrze i ciasno (popychacz "ciagnie"), w lewo troche gorzej- popychacz "pcha". Taki popychacz mma tylko jedna zalete- w przypadku kraksy moze uchronic nas od straty przekladni od serwa. Ja jednak polecam serwo na trybach metalowych i sztywniejszy popychacz.

 

Zalet jest mnostwo. Model sprawia mnoooooooooostwo frajdy!!

Bardzo ciasno kreci korkociag nozowy (na pelnym gazie :twisted: ). Beczki sa naprawde szybkie, lecz na moj gust i tak sie skrecaja.

 

Latalem wczoraj przy dosc silnym wietrze- swiadkiem byl kolega Ladziak z naszego forum i naprawde model byl wyczuwalny i mimo takiej pogody, dosc precyzyjny jak na pianke.

 

Szczerze moge polecic ten model kazdemu, kto chce sie poduczyc troche akrobacji 3D.

 

Idealem bylby taki model z balsy, lub lepiej kompozytowy. Ale wyjscie z waga przy tej wielkosci byloby bardzo trudne, a moze nawet niemozliwe......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latalem wczoraj przy dosc silnym wietrze- swiadkiem byl kolega Ladziak z naszego forum i naprawde model byl wyczuwalny i mimo takiej pogody

No ten... tego... widziałem, sprzedałem exTRIMA, kupiłem ParkMastera, miałem poważną rozmowę z żoną, chyba będę waletował u Boogiego.

Żartuję! :P .

To znaczy o ParkMasterze i exTRIMie piszę na serio, o reszcie żartuję :D .

Nie latałem ParkMasterem, ale widziałem w locie i czytałem opinie o nim. Nadal twierdzę, że nie ma co porównywać go z exTRIMem, bo to zupełnie inne modele - exTRIM to małe 3D, a ParkMasterowi bliżej do dużego shocka.

exTRIM poszedł na handel, bo do 3D mam Kabriolina, a ParkMaster pozwoli mi trenować latanie "halowe" na zewnątrz, przy wietrznej pogodzie. Do tej pory robiłem to nieco cięższą halówką, ale trochę większy wiaterek i tak stanowił barierę nie do pokonania.

ParkMaster ma jeszcze jedną zaletę - exTRIMem bałem się... extremalnie wydurniać, bo pomimo, że tańszy, to kosztował mnie sporo pracy, był ładnie zrobiony i szkoda mi go było uszkodzić. Tu jest parę kawałków elaporu na krzyż do złożenia w dwie godzinki - można tłuc! :jupi: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dodam tu jeszcze mojego PM. Wyposażenie: serwa 4xHitec 56HB, silnik RayC2836/08 pakiet 1350 lub 1800 mAh, smigło 10x5 APC. Waga 520 g.

Dżwignię steru wysokości przedłużyłem aby osiągnąć maksymalne wychylenia. pa1.jpg

świetna regulacja kątów silnika, bez zdejmowania silnika! :D

pa2.jpg

pa3.jpg

pa4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po prawie dwóch miesiącach od zakupu dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy latającego ParkMastera.

Model wykonałem generalnie wg zaleceń producenta, oprócz kilku drobnych modyfikacji. Przede wszystkim podwozie wkleiłem na żywicę 5 min. i dodatkowo od dołu zalaminowałem ten fragment kadłuba kawałkiem tkaniny szklanej 49 g/m?. Jako, że będę lądował głównie na twardym, dorobiłem płozę ogonową z drutu. Drut wpuściłem w kadłub na ok. 4 cm - na całej tej długości skleiłem go na CA z pręcikiem węglowym Φ 2 mm, następnie całość obwiązałem nicią i potraktowałem żywicą 5 min. Tak przygotowany element wkleiłem w kadłub, również dodatkowo wzmacniając jego boki tkaniną.

Zastosowałem silnik o większej średnicy, niż przewidział producent, dlatego musiałem podszlifować łoże. To miejsce również potraktowałem żywicą.

Dużo osób skarżyło się, że przy dynamicznym lataniu górna część elaporowego kadłuba w okolicy łoża silnika "mięknie" na skutek zmęczenia, dlatego wbiłem w nią od przodu kawałek pręta szklanego, który jest dołączony do modelu do wzmocnienia konstrukcji. Myślę, że zamiast tego można śmiało zastosować pręt węglowy Φ 2 mm - będzie jeszcze lepiej. Taki sam pręt zastosowałem na zastrzały stateczników i skrzydeł, bo model ma przygotowane miejsca montażowe na takowe. Widziałem, jak skrzydła i stateczniki wyginają się przy ostrym lataniu bez tych wzmocnień.

Model ozdobiłem dołączonymi naklejkami - i tu ciekawostka: naklejki wyraźnie wzmacniają i usztywniają konstrukcję, jednak ważą całkiem sporo, bo 28 g. Dodatkowe zastrzały, o których wspomniałem, to kolejne 6 g. Pozostaje wybór - albo latamy leciutkim modelem i narażamy się na zmęczenie elaporu, albo dokładamy te dodatkowe gramy i szalejemy do woli kolorowym modelem. Mój samolocik ze wzmocnieniami i sporym silniczkiem waży gotowy do lotu 570 g. Całe wyposażenie pochodzi z moich zasobów, nic nie kupowałem specjalnie pod ten model.

 

Wyposażenie modelu:

• silnik: AXI 2808/24

• śmigło: APC 10x5 E

• regulator: Jeti SPIN 22

• odbiornik: Hitec HFS-05MS

• serwa: 3x GWS NARO/STD (2x lotki, wysokość), Hitec HS-81 (kierunek)

• zasilanie: li-pol 11,1V (3S) 1200mAh

• masa modelu gotowego do lotu: 570 g

 

A tak wygląda:

 

album_pic.php?pic_id=812

 

album_pic.php?pic_id=813

 

album_pic.php?pic_id=814

 

Co do samego latania to nie mam zdania, bo z różnych względów udało mi się na razie wykonać zaledwie jeden lot - nie dość, że przy silnym wietrze, to o zmierzchu... No cóż, model lata. I wolno, i szybko, i prosto, i ostro kręcąc, i wisząc - ale to cały czas była wojna z podmuchami, a nie zabawa. Więcej napiszę więc kiedyś, gdy trochę polatam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.