Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 954
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Ostatnia wygrana jarek996 w dniu 20 Kwietnia

Użytkownicy przyznają jarek996 punkty reputacji!

Reputacja

1 642 Excellent

2 obserwujących

O jarek996

  • Urodziny 30.04.1966

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Malmö
  • Zainteresowania
    Kolarstwo szosowe i MTB ,podroze , Rock i Metal z lat 80-90 a szczegolnie VAN HALEN i SLAYER !
  • Imię
    Jarek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. jarek996

    ENYA fanclub

    Teraz dopiero to piszesz! On juz przerobil na boczny, a jednak BYLO jakies rozwiazanie!
  2. jarek996

    ENYA fanclub

    Ale przez dwie petelki, moze by juz NIE polecialo 😅
  3. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Ja bardzo duzo kilometrow na szosowce, ale juz w czwartek lece z cora do Berlina i oczywiscie zabieram rower. Poniewaz bedziemy mieli wolna chate (kolegi), a cory chlopak jest na miesiecznym kursie jezykowym, wiec zastawiam ich samych na weekend, a ja ruszam do Cuxhaven (wzdluz Laby). Ladujemy w czwartek wieczorem, a ja juz w piatek raniutko jade pociagiem z Sudkreuz do Stendal i tam zaczynam pierwszy dzien (200 km +), a w sobote drugi odcinek (tez prawie 200 km) do ujscia Laby w morzu Polnocnym (Cuxhaven). W niedziele powrot pociagiem do Berlina. Oto moje traski: https://mapy.com/s/konetajada https://mapy.com/s/kelajovomo
  4. jarek996

    LITERATURA LOTNICZA

    Cala ta seria jest FANTASTYCZNA! Sprobuje uzbierac wszystkie pozycje (mam juz 6)
  5. jarek996

    LITERATURA LOTNICZA

    Odebrane z poczty:
  6. jarek996

    ENYA fanclub

    Szczerze, to bylem z tym modelm na lotnisku (RAZ) i nie odpalal (a w moim magazynie odpalal). Tez musze zobaczyc CO jest grane. W innym modelu mam zamontowana (tez garem w dol) ENYA 90 i tez sa problemy z rowna "jazda". Problem jakis jest, ale zamiast go rozwiac, biore inny model i latam, a ten odkladam na (wieczne) "zas" 😉
  7. jarek996

    ENYA fanclub

    Najdziwniejsze jest to, ze nie pali rowniez w pozycji "normalnej". Zaczalbym od porzadnego przedmuchania (wykrec calkowicie iglice). Jesli sie nie boisz, to mozna wykrecic WSZYSTKO co sie da z gaznika. przeczyscic (przedmuchac) i wkrecic na zapamietanychj ustawieniach (jesli sa prawidlowe). Wtedy MUSI chodzic, ustawiony garem do gory. Pozniej zaczac kombinowac z garem w dol. Chlopaki na zagranicznych forach pisza wielokrotnie o TAKIM czyms: Perry VP-20 Oscillating Pump – Sussex Model Centre VP-20 and VP-22.pdf
  8. jarek996

    LITERATURA LOTNICZA

    Doszlo dzisiaj!
  9. Dosyc aktualne filmiki 😅
  10. Lucjan, ale pilot nie jest w skali? Jakis "malawy" troche 😉
  11. Ja naciskam sprezyne (razem z tym "koleczkiem" cienkimi szczypcami z dlugimi szczekani, a polowki zakladam namagnesowana "igliczka". Na 2-4 proby udaje sie zalozyc jedna sprezyne 😅. No i trzeba to robic w dosc pustym pomieszczeniu, bo moze wystrzelic, a w modelarskim balaganie mozna tego juz NIGDY nie odnalezc 😂. Teraz juz OSow nie robie, ale ENYA ma podobne rozwiazanie. Wiem, ze czesc OSow (starsze?) ma troszke inne zabezpieczenia, TZN taka mala "podkowke", ktora sie nasuwa na popychacz.
  12. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Szczerze, to nie mialerm ochoty, ale zamowilem sniadanie na 8.30 i w sumie to dlatego wstalem. Pierwsze kilometry byly dosyc "ciezkie" 😅 Pozniej bylo duzo picia po drodze (ale NIE piwa, bo to planowalem dopiero PO). No wiec po jezdzie walnalem od razu dwa, a pozniej pojechalem spedzic dzien z rodzicami (byli juz, na swoim "stalym" miejscu). Rodzice pojechali do ZG okolo 20, wiec poszedlem na kolejne browce, a wieczorem na kolacje do znajomych. Tam NIESTETY winko do kolacji i kolejne browce. Na szczescie moglem sobie pospac! Pospalem do 9.00 (jestem krotkosenny) , chwile porozmawialem z gospodarzami, spakowalem sie i pojechalem do Rzepina na pociag. bylo 46 km. W Rzepinie okazalo sie, ze pociag do Szczecina odjechal 15 min. wczesniej, a nastepny byl dopiero za dwie godz, wiec zamiast czekac, zjadlem loda, gofra i ruszylem dalej do Kostrzyna nad Odra (36 km). Niestety caly czas pod dosc silny wiatr, z tym ze nawet przez moment nie obawialem sie, ze nie zdaze. Przesiadka w Szczecinie (20 min) i ostatni kawalek pociagiem do Swinoujscia. Tam obiadek (schabowy 250G) na wyspie (promem), pozniej z powrotem i wjazd na prom do Ystad okolo godz 21.30. Odpynalem o 22.30.
  13. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    W Sobote odpoczalem (wypilem chyba z 8 piw przez caly dzien 😅), a w niedziele po sniadaniu (o 9.00) ruszylem na rundke dookola jeziora i dalej prawie pod Miedzyrzecz i MRU (Miedzyrzecki Rejon Umocniony). Dookola jeziora DZIESIATKI kilometrow kocich lbow ! Wyszlo 76 km, na jazde rowerem po bunkrach sie nie zalapalem (od 13.00).
  14. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Oczywiscie jezdze jak szalony, tylko jakos nie znajduje czasu sie pochwalic. W pon. wrocilem z corocznej wyprawy Swinoujscie-Lagow Lubuski. Wyszlo 280 km (jechalem w piatek). Wpadlem akurat w okienko pogodowe! W piatek 24, sobote 27, a niedziel 32 stopnie! W pon. tez przyjemnie, bo 23. Zdjecia z piatku:
  15. Oby tylko TAKIE awarie nam sie zdarzaly 😅
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.