Skocz do zawartości

bodzio_2004

Modelarz
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bodzio_2004

  1. Zamieszczam fotke mojego modelu. Niestety tylko jedną. Czy ktoś jeszcze miał problemy z zamieszczeniem zdjęć na forum? Nie wiem jakim cudem to zdjęcie mi się udało wczytać reszta to czarne prostokąty.
  2. Nie zrozumieliśmy się chyba W Kursie pilotażu napisali, że aby uniknąć wywrotki modelu na dziób z powodu np. kępki trawy lub kamienia podczas startu należy wychylić ster wysokości w górę (tak jak do oderwania maszyny od ziemi) czyli tak jak napisałeś. Manewr ten powoduje dociążenie ogona. natomiast wychylenie steru wysokości w dół powoduje dźwignięcie ogona tj. tak jak napisałem wcześniej.
  3. Podaj mi maila na janusz.bodora@op.pl bo jak tu dołączam zdjęcie to się nie pokazuje Witam. Według instrukcji pilotażu ogon odrywam wychyleniem steru wysokości w dół (tak jak przy obniżaniu wysokości lotu) czy tak?
  4. Wita. Dzięki za zainteresowanie moim tematem. Rzeczywiście muszę się przyznać, że posiadam tak krytykowany przez wielu model Czerwonego Barona z Dea... Rozpiętość skrzydeł tego modelu to 1200 mm. poj. silnika 8,6 cm3 ,moc 1,4 KM, waga 3,5 kg. Silnik firmy JBA - brak jakichkolwiek danych, opini w sieci. Model w większości wykonany jest ze sklejki i balsy pokrytej folią termokurczliwą. Muszę przyznać, że model nieźle brusi po podwórku więc może faktycznie tu nie jest problem śmigła, a na pewno brak moich umiejętności odgrywa tu ogromną rolę. Porównując ten model z innymi muszę przyznać, ze jego podstawową wadą jest podwozie wykonane z 3mm prętu, które przy prędkości startowej na niewielkich nierównościach bardzo łatwo ulega odkształceniu, co powoduje, że planowany start ogranicza się góra do 3 prób. Wygięniu ulega oś kół, co oczywiście przedkłada się na znoszenie podczas startu. Jestem pod wrażeniem twojego flimiku. Nie wiem czemu nigdy wcześniej na niego nie trafiłem Mój model po przejechaniu 20 m nawet nie dźwiga ogona i kończy prawie za każdym razem jak twój po wylądowaniu. Natomiast nie wiem w czym tkwi szkopuł, że podobne modele, w tym i twój, po kilku metrach są już w powietrzu.
  5. Witam. Mam model Fockera Dr1 1:6 z silnikiem spalinowym 1,4 KM, którym nie potrafię wystartować. Podczas startu zawsze mnie ściąga w którąś stronę. Nawet przy dużej prędkości nie potrafię wzbić się w powietrze. Obserwując różne filmiki, jakie pojawiają się w sieci widzę, że inne modele wzbijają się w bardzo krótkim czasie, więc zastanawiam się czy nie powinienem dobrać większego śmigła. I tu moja prośba o podpowiedź jak dobrać odpowiednie śmiglo do mocy silnika?
  6. Witam wszystkich. Jestem nowym członkiem forum. Od 2 lat interesuję się lotnictwem i modelarstwem. Właśnie ukończyłem składanie mojego pierwszego modelu latającego trójpłatowca Focker DR.I i chciałem uzyskać kilka porad od doświadczonych modelarzy. Pozdrawiam Janusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.