No właśnie, nie sądzę żeby żona podeszła z zapałem do stwierdzenia "Kochanie kupiłem T4 do wożenia samolotu" :żarcik
Tak na poważnie to myślę, że w mondku wystarczy miejsca na korsarza 1,4 m + pianki dla bezpieczeństwa. Foteli nie chcę składać bo nie wytłumaczę młodemu, dlaczego nie jedzie. Zacżałem jednak myśleć nad skrzynią o szerokości i wysokości ciut większej niż stery i odkręcaniu skrzydeł. Model mam z epo, zstanawiam się ile takivch operacji odkręć / przykręć wytrzyma.