Jeżeli chodzi o wnioski to przy założeniu, że charakterystyka rozładowywania była zbliżona (o ile to możliwe podczas lotu a nie na stanowisku testowym) sam czas lotu jest bardzo istotnym wskaźnikiem. Zaczynając spodziewałem się różnicy do Zippy może 1 minuty więc te rezultaty już mnei mile zaskoczyły.
W przypadku przeciążenia takiego źródła gwałtownie spada napięcie więc skoro określamy ten sam koniec testowania (3.6 w peak'u) a pobrany prąd podcas ładowania jest tak rożny to znaczy w zawyżonych C jest on znacznie mniejszy niż w Gens'ach to oznacza, że ogniwa te mają jeszcze zapas "pojemności" ale nie są wstanie oddać go pod takim obciążeniem - czyli nieprawdziwe C.
Dodam, że obciążenie nie przekroczyło 20A a na pewno nie przekroczyło 30A czyli około 10-15C. (pomiary tego helikoptera telemetrią)
Test, kóry by dobitnie pokazał, że parametr C jest zawyżany to rozładowanie wszystkich pakietów prądem na przykład 2C wtedy jestem pewien, że czasy były by bardzo zblizone do siebie. W przeciwnym wypadku była by zawyżona pojemność. Ale to i tak niewiele wpływa na test bo czas lotu, powtórzony parę razy tą różnicę podtrzymuje.
Jeżeli chcielibyśmy określić różnice w C należało by przedstawić prąd rozładowywania w funkcji czasu pracy: im większy prąd tym problem C by bardziej wpływał na czas pracy.
Ta obserwacja była bazą do wniosków.
Wnioski tez mialy odpowiedzieć na pytanie jaki pakiet warto kupić (w mojej ocenie) i na takie pytanie odpowiadają przy analizie ceny, jakości wydajności etc.
A ciekowaość, czy raczej potwierdzenie jakości Gensów wzięła sie z faktu znacznego pogorszenia się jakości Rhino pomimo prawidłowej eksploatacji.