Eryk Milocha

Pisząc ze falkon z samego założenia ma służyć do szybkiego latania rozumiem że wiesz jakie były założenia?

Ciekawe kto przy projektowaniu zakładał że falkon ma służyć do szybkiego latania?

A jak go przeciągnołeś? wznosząc się? czy w locie poziomym???

Chciałem być złośliwy

Piotrze to evo

A no latają bo sam tak latam, teraz dołożyłem silnik i czekam na termę.

Do termy 420 a drugi 490

Wyjdzie napewno bo to świetnie latający model.

Przy pakiecie 3s waga mojego wychodzi 1755g. Dzisiaj strzeliłem trzydziestą godzinę latania N.Falconem

Waga będzie zależała od serw. Mam dwa microny jeden do szybszego latania i tam skrzydło waży 154g, a w drugim robionym na termikę 135g. Puste 115g.

Zawsze można wygiąć imbus w kształcie litery c

a czym sie sugerujesz? Modelem którym latam zrobisz wszystko to co napisałeś. A skrzydla to w każdym drewniaku połamiesz, dzisiaj schodziłem z komina jakieś 300 metrów pionowo, było mi mało to odpaliłem napęd i pętla nad ziemią. Świst conajmniej jak byś latał turbiną, a chwilę póżniej spacerowanie po niebie. Myślę ,że czas pomyśleć o laminacie. Polecam New Falcona, niesamowity zakres predkości, a po lotach w termice zmienił bym nazwę na podniebny wędrowiec.

Ładnie to wygląda. Na zestawie jaki mam max.pobory to 28A i 260W. Z czasem tak jak Piotrze pisałeś przejdę na 4s. Dzisiaj termika robiła za pakiet. Latać tym modelem to naprawde czysta zabawa i przyjemność.

Jest w drodze, dziękuję za link. Eryk

Zobaczysz jak lata, dopiero rozkosz dla oka

Piotrze jak loty? Ja latałem wczoraj i dzisiaj. To co było tydzień temu nie mogło przypominać nawet latania. Całe nowe ustawienia wykonałem wg. instrukcji Pana Andrzeja (Aero Art). Wczoraj sc 75mm, delikatne pompowanie około jeden raz na 100 metrow. Po konsultacjach sc 77mm, model leci jak po odrysowanej lini na niebie. Motyl 60 stopni plus lotki około 25 stopni + miks sw 18% model ląduje tam gdzie ja chcę. Naprawdę różnica jest tak wielka że ostatni lot to była już czysta przyjemność. Wyciągam model i nagle zamachał skrzydłami, nawracam w to samo miejsce znowu zamachał. Nie wiedziałem czy model jest na to gotowy ale dałem w lewo i po 10 minutach model wyglądał jak mały krzyżyk. Niesamowite jak sam sie centrował, komin odbijał z wiatrem a w środku Falcon. Dzisiaj latam na podstawowych ustawieniach z czasem jak sie wlatam mam nadzieję,że p. Andrzej podpowie i napisze drugi rozdział. Panie Andrzeju dziękuję za wsparcie i cenne uwagi. Pan Leszek Kwarciński wykonał pięknie latający model, a ja jestem przykładem że to model dla wszystkich tych pilotów co przesiadają się na półkę wyżej. Jeżeli jakość lotów będzie sie podnosić w takim tempie nie mam pojęcia co będzie w okolicach maja.

Marku odpaliłeś już mikrona?

Masz rację nie leciał pionowo do góry

lotki ida więcej w górę

Silnik Mega AC 22/30/3E, śmiglo 13x7,regiel Dualsky 65A, serwa na skrzydłach 4x KST DS 135MG a wysokość 2x Futaba S3115. Bec zewnętrzny. Latam na pakietach FlightPower 3S. I już widzę, że będzie potrzeba zakupienia 4S. Generalnie mam dwa ustawienia skrzydła. Pierwsze to lotki pracują z klapami z czego te drugie w zakresie 10% w stosunku do lotki, ale tylko do dołu. Drugie to lotki do klap 45% i różnica w wychyleniu pomiędzy lotkami to 40% Nic jeszcze nie ustawiałem z ogonem, czekam na sobotę. Motyl wygląda tak - klapy max w dół a lotki tylko 3mm wgórę i nie wiem czemu ale to było moje najlepsze ustawienie. Dopiero po zmianie kąta lotek modelu nie podrywało do góry. Napewno sprawdzę to przy innym sc bo teraz mam 65 i czuję że jest ok na początek. Bardzo bym chciał dowiedzieć się na jakich ustawieniach lataliście z Piotrem i do jakich doszliście na koniec latania. Napewno muszę wlatać sie bo parę lotów plus emocje związane z nowym modelem nic mi jeszcze nie mówią.

Dodatkowe pakiety.. czyli planujesz latać jak diabełek

Andrzeju trafiłeś w 10. Co do motylka to pierwsza próba i model poderwało do góry. Nie miksowałem wysokością tylko zmniejszyłem kąt lotek. Za trzecim razem bylko prawie ok. I tak do końca latania zmienialem te kąty aż skonczyły sie pakiety. Myślę że ten sezon to będzie nauka i poznawanie Falcona.

Latałem sam, właśnie tak wyprowadzę antenę i przyczepię do V-ki. Dzięki za porady.

Piotrze co masz na myśli końcówkę? bo u mnie cała antena jest na zewnątrz. Wróce do wersji anteny ciągnącej sie za modelem.

Dokładnie tak jak piszesz jest zagięta "owija" belkę ogonową i wraca drugą stroną. We wszystkich innych modelach antenę zawsze wypuszczałem za modelem i było ok. Teraz już wiem że to był spory błąd