Skocz do zawartości

ExPrezes

Modelarz
  • Postów

    101
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ExPrezes

  1. Panowie, czy macie może jakieś wieści co do losów strony p. Kwarcińskiego? Od jakiegoś czasu wygląda na chronicznie padniętą, a nie zapisałem na taki wypadek kontaktu mailowego - gdyby ktoś dysponował, będę wdzięczny za informację w wątku lub na PW. Dzięki !
  2. Niedzielne przedpołudnie spędziłem dziś na śmietniku (uwielbiam obserwować reakcję "niewtajemniczonych" na takie stwierdzenie ). Trzeba było po zimie zdmuchnąć kurz z modeli, no i ulotnić ostrożnie swojego pierwszego czterowirnikowca. Bardzo szczególnego pierwszego, bo wydrukowanego. Lata zacnie, więc wiosna zapowiada się obiecująco. https://vimeo.com/120340162
  3. Latamy, latamy, tylko we mgle, więc nas nie widać http://vimeo.com/111918289 Mgła nie mgła - trzeba było przetestować w Raptorze nowe dedykowane mocowanie GoPro.
  4. Dziś wreszcie pierwsze loty FPVraptora V2 nad śmietnikiem z kamerką, co prawda tylko jako rejestrator, ale dzięki temu jest kilka ujęć z powietrza: http://vimeo.com/104860484
  5. Z Foxem zbyt dużego doświadczenia nie mam, bo każdy lot to jednak dłuższa wycieczka poza Kraków, ale póki co nie zachowuje się jakby był zbyt wrażliwy na zmienne prądy. Termiki nawet nie próbuję jeszcze szukać - za wcześnie dla mnie na takie zabawy, z resztą nie wiem na ile Fox jest do tego predysponowany. Solius jak na piankę całkiem nieźle szybuje przy dość silnym wietrze - w Karłowie latałem zaraz przed burzą, przy dość porwistym wietrze i dało się go nieźle kontrolować. Jak na pierwszy rok nauki latania, to dla mnie motoszybowiec idealny - bez stresu, dużo wybacza i daje sporo frajdy. Ostatnio zacząłem nieśmiało zerkać w stronę Blejzykowego Hammera .
  6. Wczoraj na śmietniku miał swój pierwszy lot malutki Pitts Special z Herr Engineering, oryginalnie przeznaczony pod gumowy napęd. Śmiga dziarsko, jest niesamowicie zwrotny, natomiast pakiecik 300 mAh 2S wysysa w ciągu 4 minut, co mnie nieco zaskoczyło i wymusiło nagłe lądowanie: http://vimeo.com/103051421 Dziś natomiast Fox razem z Soliusem latały nieopodal Myślenic:
  7. Ja swojego zabrałem w Góry Stołowe, ale najpierw nie wiało więc latał jego większy braciszek, a jak już zaczęło wiać, to wiało i padało i już się nie dało małego oblatać :/
  8. Dziś znowu odbyłem krótki wypad w okolice Myślenic z Foxem (tym razem wziąłem nawet odbiornik...) - drugi lot, nadal na wacianych nogach, ale już odrobinę radości oprócz stresu było Trawa podrosła, lądowania były z zerowym odcinkiem po "pasie", ale przez wiatr całkiem ładnie wytracał prędkość i w miarę delikatnie siadał. http://vimeo.com/102436629
  9. Wybierając się na urlop w Góry Stołowe, zauważyłem, że obręb Karłowa jest wyłączony z terenu PNGS - a na wyłączonym terenie znajduje się obiecująca łąka... Latania modelem ze spalinowym silnikiem raczej bym tu nie polecał, bo to jednak w środku Parku, ale już motoszybowiec nie powinien zakłócać spokoju tego pięknego krajobrazu. http://s1367.photobucket.com/user/ExPrezes/slideshow/Latanie/PNGS http://vimeo.com/101714008
  10. Ja mam za sobą skomplikowaną konstrukcję zawieszenia do FunCub'a i choć działa świetnie, to jednak doszedłem do wniosku, że lepiej ten czas poświęcić na naukę lądowania a dość elastyczne koło zamocować na sztywno. Z tego też powodu Fox dostał większe kółko (o średnicy chyba 8 cm), całkiem nieźle amortyzujące samo z siebie - podciąłem osłonę koła (póki co do pierwszego lotu będzie "na surowo", jeśli się sprawdzi - pójdzie do wykończenia), półkę wzmocniłem wklejając 3mm sklejkę pomiędzy wręgi do których jest mocowana - od niej aż do samego dołu. Koło zamocowane na solidnym ameliniowym płaskowniku, którego jak wszyscy wiedzą - nie pomalujesz... .
  11. Oblot był wcześniej niz planowałem, bo mnie korciło a warunki były sprzyjające - lata wybornie, lądowac muszę się tradycyjnie nauczyć, główne koło już przerobione, drobne naprawy i regulacje też za mną, po kolejnym locie najprawdopodobniej zmieni kolor na czerwony (jak tylko znajdę swój pistolet lakierniczy)
  12. Podepnę się pod temat, bo wczoraj wieczorem skończyłem swój egzemplarz. Duży Solius daje sporo radości, więc zdecydowałem się też na malca, ale w wersji bez napędu. Waga do lotu wyszła 103g, razem z kamyczkiem którym musiałem doważyć nos podczas pierwszych wieczornych rzutów (bo lotami tego nie nazwę - absolutny brak wiatru, więc po 20m siadał). Lotki na 2 serwach + wysokość, wszystko na 3,7g Regiel Turnigy plush 10A 9g pakiet 2S Dualsky 300mAh 23g Odbiornik Hitec minima 6L 4g przewody poskracane gdzie się tylko dało Wiadro węgla do usztywnienia Po pierwszych rzutach muszę jeszcze usztywnić ogon w pionie, bo przy pracy wysokością troszkę go wygina, dodać magnes do kabinki (z jednej strony wkleiłem zawiasik) i poczekać na wiatr
  13. Smuteczek - przy okazji rowerowego wyjazdu w Beskid Niski, zabrałem Fokę i Soliusa, niestety Foka zaginęła w akcji - w pewnym momencie przestała reagować i spadła w trudnej do określenia odległości. Przeczesaliśmy spory kawałek łąki, niestety bezskutecznie... Poniżej ostatnie, pamiątkowe zdjęcia tego egzemplarza. Zgubić to jednak o wiele gorzej niż rozbić.
  14. Nie dość, że święto to jeszcze Mundial. Czyli można wyspać się do 11, kupić browar w zielonym sklepiku i spędzić resztę dnia przed telewizorem. Można. Ale można też wstać przed 6, a po 7 być już na stoku pod Myślenicami, żeby wreszcie oblatać trzymetrowego Foxa... I to była zdecydowanie bardziej kusząca wersja wydarzeń. Kilka wrażeń z mojej strony, czyli od jednosezonowego pilota RC, który pierwszy raz ulotnił coś tak dużego i nie z pianki: główne koło do przeróbki - trzeba było skorzystać z doświadczeń innych, oryginalna konstrukcja może nadaje się na utwardzony pas, ale nie jestem pewny. nadal mam ciągoty do zbytniego wytracania prędkości przed lądowaniem - choć przy tym kółku paradoksalnie może nawet lepiej, że tak usiadł. Sam model lata wybornie, tylko muszę ustawić expo na sterze wysokości i włączyć hamulec na śmigło. Motyl hamuje jak marzenie. miałem dwa pakiety 2300mAh, po wylataniu ok. 5 min na pełnym gazie / pakiet, weszło do każdego 2200mAh (napięcie spadło do 3,4V / celę). Przy ciasnym skręcie zdarzyło mi się zwolnić, zaczął wpadać w korkociąg - wyprowadzenie było zaskakująco łatwe. Przed przeciągnięciem macha skrzydłami głośno i wyraźnie, co kilka razy dało mi szansę na odpowiednio wczesną reakcję. Podsumowując, świetny model (Zakupiony w Marvio RC, którego ekipę przy okazji pozdrawiam ), wart swojej ceny i odrobiny dłubania przy nosie, jak dla mnie wystarczająco duże wyzwanie na długi czas, również jeśli chodzi o przewożenie - w Corsie mieszczę się tylko ja i on. Muszę poszukać boxa na dach. http://vimeo.com/98641855
  15. Mój dopiero wczoraj został ukończony, nadajnik już zaprogramowany - oblot planuję dopiero na ostatni weekend czerwca, jako że organizujemy wypad rowerowy na odludzie, będzie okazja bezpiecznie go ulotnić - to mój pierwszy lot nie tylko tak dużym modelem, ale do tego pierwszym nie piankowym, więc stres będzie znaczny. Póki co, jeszcze cały i zdrowy:
  16. Choć to wciąż pianka, to wrażenia już jakby inne od Sky Surfera. No i ten świst... https://vimeo.com/96625390
  17. Dziś na śmietniku latały dwa modele Cyber-fly - FW190 i jeszcze nie skończony bo bez oznaczeń F4U. Latało coś jeszcze, co doprowadzało mnie do szewskiej pasji... Komary! Następnym razem obowiązkowo muszę rozpylić coś na te dranie z FunCub'a
  18. Postanowiłem spróbować sił w budowie lekkiego shockflyera - nigdy czymś takim nie latałem, ale po oblocie jestem zachwycony (nawet pomimo tego, że sporo poprawek muszę jeszcze wprowadzić). http://vimeo.com/94195635
  19. Tak jest. Ograniczać, zakazywać, utrudniać. Człowiek po dniu ciężkiej pracy ma siąść przed telewizorem i dać sobie grzecznie prać mózg. A jak ktoś chce mieć hobby, to trzeba je tak ludziom zorganizować, żeby przy tym wyciągnąć dodatkową kasę. Niedługo, żeby puścić rzutkę Foxa trzeba będzie mieć licencję pilota, a żeby rozłożyć koc na polance - kurs paralotniarski. Przepraszam za OT, ale szlag mnie trafia i coraz bliżej mi do emigracji.
  20. Propozycja szybkiego i taniego sposobu wykonania osłony silnika dla modelu FW 190A EPA: 1. Kompletujemy odpowiednią butelkę PET z napojem, słoiki, nożyk i opalarkę. 2. Butelkę pozyskaną drogą zakupu, opróżniamy do możliwie bezzapachowych słoików. 3. Odcinamy zbędne części butelki. 4. Właściwą część butelki umieszczamy na słoiku (średnica ok 95mm) i ogrzewamy opalarką, aż dopasuje się do oczekiwanego kształtu. 5. Po ostygnięciu docinamy finalny profil. 6. Kleimy osłonę do kadłuba i rozkoszujemy się podwyższoną wytrzymałością na upadki, popijając przez słomkę napój ze słoika.
  21. Yay, z tym nie przykładaniem się do malowania, to już jakby... za późno
  22. Z okazji Niedzieli Palmowej, wybraliśmy się z żoną poświęcić Pelikanowego Foxa 1800 i FW 190A w wersji EPA. Po pierwszym locie Foxem nauczyłem się robić piękne korkociągi (muszę doczytać co robię źle zanim go znowu ulotnię, ale przyznaję, że kretobicie znosi niewiarygodnie dobrze). Za to FW... bajka. Nie malowałem go przed oblotem bo stwierdziłem, że może być szkoda farb i pracy. Okazało się, że lata jakby kto inny nim sterował . Następny lot już w pełnej krasie.
  23. Ja dziś na śmietniku rozganiałem mgłę o 6 rano Idealny czas na bezpieczną naukę.
  24. No to nieźle, a ja myślałem, że to już był tłum. Wygląda na to, że dopóki nie opanuję lądowania tam gdzie chcę wylądować, będę musiał trenować wraz ze wschodem słońca (wczoraj byłem jeszcze po 17, ale nieustępliwa para szybko przemieszczających się szacownych emerytów wymusiła na mnie lądowanie awaryjne "nieopodal")...
  25. Po porannych odwiedzinach Czyżyn, gdzie testowałem amortyzowane podwozia AcroMastera i FunCuba, wybrałem się na śmietnik. A tam... widać było pierwszy ciepły weekend - latało wszystko (oprócz moich piankolotów, ale to znacznie podniosło poziom bezpieczeństwa uczestników ) http://s1367.photobucket.com/user/ExPrezes/slideshow/Latanie/2014_03_30 Nie piszę kto był, bo po pierwszej krótkiej wizycie w tak licznej ekipie jeszcze słabo się orientuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.