TeBe

Adamie, przeszukałem fora i www. Oceniłem, że jednak lubelski jest bardziej modelarzom RC przyjazny. Wiem, to może się dziwnym wydawać, że człowiek z Warszawy zapisuje się do lubelskiego. Tak wyszło.

Dziękuję za namiar. Nabędę OC przy pierwszej wizycie u Was.

Co do OC, to zapytam moją samochodową ubezpieczalnię :-) No chyba, że koledzy z Radawca dadzą mi sprawdzony kontakt.

Hubert, tak znam tę stronę. Przeczytałem od deski deski cały internet :-) George Miller robił w skali 1:9, Josh Harel w 1:6. Ja długo zastanawiałem się nad skalą. Zdecydowałem się na 1:8, używam planów Josha Harela zmniejszonych przy wydruku 75%, co daje wynikową skale papierową 1:8. Josh robił 1:6 ze względu na średnicę śmigła. Robił to na spalinie, wtedy nie było jeszcze EDFów. Moje silniki mają średnicę turbiny 90mm, a średnicę zewnętrzną 107mm. W skali 1:8 powinny mieć 130mm zewnętrzną, ale takich nie znalazłem :-) Troszkę oszukam na konstrukcji wlotu, mam nadzieję, że nie będzie rzucało się to w oczy. Teraz tak naprawdę mam problem, czy robić ten model z detalami, czy raczej zabawić się w półmakietę. I tak sobie myślę, że lepsi ode mnie już pokazali co potrafią, to jednak zrobię półmakietę. Bedzie mniejszy żal po pierwszym krecie :-)

Sebastianie, każdy model da się przerobić na RC. Poczytaj forum, to kopalnia wiedzy :-)

Dziś po rozmowie z Dyrektorem Aeroklubu Lubelskiego wysłałem deklarację i pismo motywacyjne :-) Mam nadzieję, że koledzy z Forum zagłosują w mojej sprawie na "tak" :-) na posiedzeniu Zarządu Aeroklubu :-)

Profilu zmieniać nie zamierzam. Choć rzeczywiście czytając zagraniczne fora miałem wcześniej taki pomysł. Ale zostanę na oryginalnym, niech się dzieje, co ma się dziać :-) Model będzie miał na pewno mechanizację skrzydła podstawową, czyli lotki klapy. Zastanawiam się nad klapohamulcami zgodnymi z oryginałem, ale raczej nie widzę takiej konieczności. No chyba, że po głębszym zastanowieniu zrobię mechanizację skrzydłą w 100% odpowiadającą oryginałowi. Jeszcze nie wiem. Na razie jestem na etapie rozczytywania planów, rysowania detali i przygotowywania listy materiałowej. Nie mam zatem nic do pokazania, na razie. Jak coś się urodzi, to oczywiście pokażę.

Ale w zasadzie to jakie powinny być maksymalne wychylenia lotek i klap w takim modelu?

Viper, z tymi 5-cioma latami to żartowałem. Model mam zamiar oblatać na wiosnę 2015. A silniki są ciężkim kawałkiem, który muszę uwzględnić w wyważeniu.

Idę odśnieżać pas, znaczy chodnik :-)

Taki mail dostałem PO ZAPŁACIE :-) Zobaczymy, co będzie dalej :-) Obsługa sklepu skontaktuje się jak najszybciej w celu POTWIERDZENIA DOSTEPNOŚCI wszystkich zamówionych towarów oraz ustaleniu dokładnych kosztów wysyłki ( w niektórych przypadkach mogą one różnić się od podanych . Do tego czasu proszę nie wykonywać przelewów za zamówiony towar . Wybrana forma płatności to: PayPal

Takie pytanie mam. Jaka jest orientacyjna masa lakieru (nie wiem jeszcze jakiego, zapewne jakiś w sprayu), która położona na uprzednio położony i naciągnięty cellonem papier japoński zapewni krycie? Chciałbym po prostu porównać masę pokrycia folią typu ORACOVER versus papier japoński malowany.

Z opisu wynika przeważenie na tył, i to solidne. Model rzucony z ręki bez silnika w poziomie powinien lecieć w poziomie. Widzę, że masz zapas na kablach, możesz spróbować odbudować nieco dłuższy dziób. Sprawdź gdzie jest obecnie środek ciężkości (zaznacz na dolnej powierzchni skrzydeł) i spróbuj po odbudowie uzyskać nowy środek ciężkości jakieś 5% cięciwy skrzydła do przodu. Drugim powodem może być zły kąt zaklinowania SW. Jaki masz obecnie?

Myślę , że powyższe posty wyjaśniają powód mojej decyzji.

General Electric przysłało silniki. Za parę dni pójdą na hamownię.

Szczerze mówiąc, nie jest łatwo. Ale kontakt szybki. Musze napisać uzasadnienie. To mi chwile zajmie :-)

Mój nie będzie taki szybki. Będzie miał tylko 2x4,6kG ciągu.

Pierwsze pytanie konstrukcyjno-lotne. Na zdjęciu poniższym maksymalny kąt wychylenia klap zmierzony z planów wynosi około 15 stopni. Czy to nie jest za mało? Nie mam żadnego doświadczenia z dużymi makietami, dlatego pytam.

Heh, rzeczywiście na zamówienie. Delivery time about: 20.07.2014 :-)

Bardzo proszę o opinię na temat papieru Peck Polymers. Nigdzie nie znalazłem gramatury tego wynalazku. Czy on jest porównywalny wagowo z klasycznym papierem japońskim? I przy okazji następne pytanie... 35 lat temu papier japoński miał gramaturę 4-8g/m. Dziś widzę gramaturę 12g/m2. Co się zmieniło?

Dziękuję za wytłumaczenie. A są już znane jakieś przewagi serii MZ nad serią MX?

Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego na stronie Graupnera są aparatury MZ, a w polskich sklepach MX. Jest jakieś embargo na sprzedaż serii MZ w PL czy jak?

Temat do zamknięcia. Plany zdobyte i wydrukowane. PDFami mogę się podzielić.

Heh, odezwę się ale zapewne zostanę zlinczowany. Ja używam tego: http://www.domex.sklep.pl/index.php?a=opis&k=37&id=125

Dziękuje za filmy. Coś czuję, ze będę musiał nabyć tokarkę. Negocjacje z żoną czas zacząć.