Skocz do zawartości

TeBe

Modelarz
  • Postów

    5 022
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez TeBe

  1. Przymierzam się do zakupu wiertarki stołowej kolumnowej. Nie chcę żadnej chińszczyzny, mam złe doświadczenia i rozważam taką: http://www.maktek.pl/wiertarka-slupowa-maktek-dp25016b/produkt-202 lub taką: http://www.maktek.pl/wiertarka-slupowa-maktek-dp33016b/produkt-210 Czy ktoś miał doświadczenia z tą firmą? Ewentualnie może polecić sprawdzony polski produkt w tych okolicach cenowych?
  2. Stefanie, można i tak. Ale w przypadku odpinanego dziobu silnikowego (i jednoczesnej wymianie pakietu na mniejszy) można poważnie zmniejszyć wagę :-)
  3. Na przykład ze sklejki lotniczej 1,2 - 1,5 mm. EDIT: Ale Stefan ma rację, prościej będzie zrobić wypinany silnik. Najlepiej zrobić cały odpinany dziób ( w wersji szybowcowej dłuższy, w celu zmniejszenia masy balastu), dopinane końcówki skrzydeł i zamienny większy statecznik poziomy. http://www.alehar.aplus.pl/images/artykuly/modernizacja_wich/12-5.jpg
  4. Wieżyczkę możesz wpinać między skrzydła a kadłub. Musisz tylko zrobić wycięcie na bagnet w pionowych ścianach wieżyczki. Pionowe ściany muszą być na tyle elastyczne, aby rozchyliły się i zatrzasnęły na kołkach ustalających.
  5. Rozbitek dostał węzeł konstrukcyjny pod mocowanie skrzydła. Skrzydło będzie konstrukcyjne (balsa, sosna, folia, niedzielone), przypinane gumą. Jutro skrzydło.
  6. Latam z żoną , a zawodniczo nie zamierzam się bawić. W ogóle to lepiej mi idzie robienie modeli, niż latanie, bo ja stolarz amator jestem
  7. Dobra, zawstydziliście mnie :-)
  8. No właśnie niby banalne, ale nie umiem, za stary jestem, czy co? Właśnie próbuję to na CTRL9 ustawić i za cholerę nie moge zrozumieć, jak osobno ustawić FULL, a osobno HALF :-) Może piszmy na PW, bo odjeżdżamy od tematu wątku.
  9. Ale ja nie mówię, że na zawsze chcę latać z gazem na przełączniku, tylko na początku, żeby ogarnąć w ogóle sterowanie SW i SK :-) Bo na razie ciężko mi idzie.
  10. Obrazować obrazuje. Ale ciągu na śmigle w gramach dla danego ustawienia nie pokazuje :-) A co do złych nawyków... może i racja, ale na razie to nawyków nie mam żadnych, również pozytywnych, co w weekend zaskutkowało rozwaleniem wielokrotnym trenerka :-)
  11. Gaz programuję na przełaczniku trójpołożeniowym - Full, Half, zero. Oczywiście Full i Half sa umowne, ustawiam sobie tyle ile chcę. Pilot ze mnie jak z koziej d... trąbka i na razie chcę mieć pod jedną ręką SK, pod drugą SW i tyle :-) A trwa to trochę, bo takie programowanie na MX-20 jest mocno upierdliwe, zmiany ciągu w jednej pozycji wpływają nieco na ciąg w drugiej pozycji i trzeba parę razy w kółko ustawiać.
  12. Właśnie głównie bawię się teraz programowaniem ustawień silnika na przełącznikach. Nie leży mi regulacja ciągu joystickiem ;-)
  13. Takie pakiety to już 50% ceny zasilacza... Dziękuję za sugestię, muszę rozważyć czy jednak nie kupić zasilacza :-)
  14. Zastanawiam się, czy istnieje możliwość zasilenia "na warsztacie" regulatora modelu czymś innym niż pakietem. Temat zaistniał, ponieważ uczę się programować aparaturę, co powoduje szybkie rozładowanie pakietów w modelu. Potrzebuję zasymulowac pakiety LiPo 2S i 3S. Czy istnieje jakiś inny sposób, niż użycie zasilacza regulowanego (które są dość drogie)? Jakiś patent z akumulatorami kwasowymi z redukcją napięcia? Nie jestem elektronikiem, sorry za lamerskie pytanie :-)
  15. Ten silnik (albo regulator) jest jednak podpadnięty, raz startuje, raz nie. Jutro przyjdzie nowy napęd, sprawdzi się jedno i drugie. A po oblocie z ręki i paru zdarzeniach w transporcie dokonałem kilku modyfikacji. Zrobiłem nowe łoże silnika, ma regulowany skłon, po oblocie zostanie wklejone na stałe i wykończone: Zamontowałem nową podstawę montażu skrzydła, tym razem ze sklejki lotniczej (poprzednia z liściastej była zbyt delikatna) i bez poprzeczki ustalającej. Montaż na gumy jest wystarczający. Wymieniłem popychacze. Pręty węglowe 0,8mm wymieniłem na 1,0mm (poprzednie wyboczały się), zmieniłem punkty podparcia popychaczy i zmieniłem prowadnice popuchaczy. Obecnie są wykonanne z pręta węglowego kwadratowego z otworem 1mm w środku. Podparcia popychaczy są obecnie klejone do kadłuba, a nie mocowane koszulkami termokurczliwymi, jak poprzednio. Obecne rozwiązanie jest sztywniejsze i pewniejsze. Zmieniłem również mocowanie statecznika poziomego, zamiast gumki jest po prostu przyklejony na stałe na taśmie dwustronnej. Rozwiązanie z gumką było za słabe i niepewne. Zgodnie z sugestiami Kolegów dodałem również płetwę osłaniającą dźwignię SW. Dalsza relacja po oblocie silnikowym.
  16. TeBe

    Animacja silnika

    Tu jest lepszy film i widać dokładnie 4 suwy: http://www.youtube.com/watch?v=rCChLocCp_g
  17. TeBe

    Animacja silnika

    Przepraszam, popatrzyłem na film dokładnie i rzeczywiście dyskutowany silnik RCV 90-SP jest silnikiem czterosuwowym. Na jeden cykl pracy przypadają w nim 4 suwy tłoka. Natomiast ja zasugerowałem się znanymi mi rozwiązaniami silnikwó z obrotowym tłokiem, w których 1 obrót cylindra przypadał na 2 suwy tłoka. Moja wina :-)
  18. TeBe

    Animacja silnika

    "W tym silniku zapłon następuje co 2 suwy tłoka, w czterosuwowych zapłon następuje co 4 suwy tłoka." Tak powinno być poprawnie.
  19. TeBe

    Animacja silnika

    Tego typu i podobne rozwiązania testowane były już od bardzo dawna. Przykładem jest silnik Knighta, stosowany w silniku Bristol Hercules. Silnik Knighta miał również tzw. rozrząd tulejowy, czyli podobny do silnika opisanego powyżej, jednak w odróżnieniu od powyższego silnika Knight był silnikiem CZTEROSUWOWYM. Film pokazujący działanie silnika Knighta i jego 4 suwy tłoka przypadające na jeden cykl: http://www.youtube.com/watch?v=NSMYjRNQ8Rs
  20. TeBe

    Animacja silnika

    Kwestia nomenklatury, producent sobie tak nazwał, bo tak chciał. W tym silniku zapłon następuje co 2 suwy pracy, w czterosuwowych zapłon następuje co 4 suwy pracy. W silnikach cztwrosuwowych mamy wydech i napełnianie w 2 oddzielnych suwach, tu mamy klasyczne dla silnika napędowego płukanie, czyli wydech i napełnianie w jednym suwie. Silniki RCV - takie jak powyżej - opisywane są często jako silniki bezzaworowe, co nie jest prawdą, mają bowiem zawór w formie okna przesuwnego. W zależności od rozmiaru i kształtu okna faza wydechu może być całkowicie oddzielona od fazy (nie suwu) napełniania, lub fazy te mogą się częściowo pokrywać. Zwykle częściowo się pokrywają, dla poprawienia płukania cylindra, co jednocześnie powoduje charakterystyczną dla dwusuwu zawartość świeżej mieszanki w spalinach.
  21. TeBe

    Animacja silnika

    To jest silnik dwusuwowy. Występuje w nim klasyczny dla dwusuwu cykl płukania cylindra świeżą mieszanką.
  22. Po sprawdzeniu (na ile się dało) lupą, wygląda na to, że przetarta była izolacja tylko jednego drucika. Zostało zamalowane i zapomniane ;-)
  23. Po powrocie przeprowadziłem dogłębną diagnozę "na warsztacie". Śruby, którymi silnik był przykręcony do wręgi, były ciut za długie i jedna z nich dotykała do uzwojenia w środku silnika robiąc zwarcie do masy. Po zastosowaniu krótszych śrub silnik działa poprawnie. Zatem oblot w weekend po wprowadzeniu kilku poprawek.
  24. Za mały skłon raczej. Się naprawi i w weekend będę ćwiczył dalej :-)
  25. Weekendowa szkółka lotnicza była - jak widać na zdjęciu - intensywna. PZL Mokotów ma robotę A na poniższym filmie widać, dlaczego nie należy zapominać o wklejeniu zastrzałów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.