Elkojote

Ostatni raz odświeżę temat mam dwa kolejne filmy samolocik lata już całkiem dobrze , pakiet przesunąłem w stronę śmigła nic więcej nie zmieniałem . Na drugim filmie od 40 -stej sekundy samolot szybuje i chyba też jest ok . Niestety nie ma samego startu uwiecznionego gdyż osoba wyrzucająca była też kamerzystą ale samolocik podczas startu leci prosto przed siebie lekko unosząc się do góry wiec następnym razem sam będę wyrzucać jest dosyć czasu żeby przejąć stery Jeszcze raz dziękuje za pomoc !

Turnigy 2826-6 2200kv ze śmigłem 7x3 do tego pakiet 3s 2400mAh uzyskuje ciąg 1200 gram . I teraz w zależności co budujesz żeby nie było za mało ani dużo za dużo .

Może i racja u mnie z planów tez idzie wszystko wyczytać niby... , tylko tak wyważenie 1/3 cięciwy ale lepiej ponoć 1/4 bo będzie mniej nerwowy , skłon, wykłon tyle i tyle aleee może będzie trzeba trochę więcej. Z tego co wyczytałem cała moc i w góre ale nie koniecznie bo jak zły kąt zaklinowania skrzydła to już może być siwo . Pewnie ktoś kto już lata i ma jakieś modele jest w stanie opanować dziwne zachowanie w powietrzu , wylądować i poprawić i wtedy nic się nie zniszczy .... mnie ogarnia panika , dla tego pomimo że też mi się marzy piękny model z drewna to i tak zostanę przy moim żeby zrozumieć jego zachowanie .

Ja też chciałem żeby coś zrobionego własnoręcznie poleciało i zrobiłem Lazy bee ale z podkładów pod panele i nie wiem czy pierwszy model robił bym z drewna . Jak ktoś nie ma doświadczenia jak ja to wydaje się ze wszystko jest ok , start jak wszyscy zalecają i nagle nie leci tak jak powinien .... robi beczkę i spada jak kamień na ziemie . Mi pękło skrzydło naprawa 20 minut koszt 5 zł . Gdyby to był ładnie wycięty model z drewna , oklejony folia to było by mi bardzo przykro . Dodam ze takich startów przed pierwszym 60 sekundowym lotem było trzy. Mnóstwo wiedzy trzeba nagromadzić , wiele czynników do ogarnięcia żeby była uciecha z lotu . To tylko moje zdanie .

He he no własnie srogo walczyłem a potem się tak zamotałem jak by mi się kierownica zablokowała . Posłucham jak zwykle rady kolegów coś się poprawi i może w końcu będzie pełnometrażowy filmik tzn. może dociągnę do minuty .

Bardzo dziękuje , własnie muszę chyba pakiet delikatnie w stronę silnika przesunąć . Środek ciężkości na 1/3 cięciwy skrzydła ale z tendencją do przechyłu na ogon własnie .Ciężko ustabilizować model strasznie delikatnie trzeba gazem operować .Ten ładny lot to prawie bez gazu a gdy dodaje nawet rozsądnie to maszyna dęba staje .

Miło że tyle kolegów bierze udział w dyskusji , spróbuje na początek tropem kolegi Marcina bo najłatwiej bezie mi to sprawdzić . Ze zdjęć trudno to ocenić ale teraz jak tak patrze to jednak silnik był bardziej do prosta niż skierowany w dół a przed startem trzymając model w ręce dałem tyle gazu żeby było czuć że model chce się troszkę wyrwać do lotu na pewno nie więcej niż 1/2 . Po wyrzuceniu nie dodawałem więcej gazu a model sukcesywnie wspinał się w górę, na plecy ,beczka i uderzenie w ziemie .Hmm nawet żony ze sobą nie brałem bo czytałem na forum że na pierwszy oblot nie zaleca się (ponoć urok może rzucić ),zastosowałem się naprawdę do wszystkiego. Poczekam aż klej zastygnie, wiatr ucichnie, zabiorę więcej ludzi ze sobą to i pewnie film będzie lepszy i diagnoza trafniejsza . No i stało się ... poleciała. Myślę że wszyscy z kolegów mieli racje . Co poprawiłem : większy skłon , gaz max 1/3 , i płat skrzydła przesunąłem do przodu w stronę silnika . Mam też obiecany film jest tam dużo ludzi bo wszyscy chcieli poszydzić ze mnie , z filmu też widać ze umiejętności pilota pozostawiają wiele do życzenia nawet przy tak wolnym modelu ciężko mi podjąć decyzje . Wydaje się że powinno być jeszcze lepiej , może zmiksowanie gazu z wysokością o czym mówił kolega dało by jeszcze lepszy efekt . Ja jestem tak czy tak baaardzo zadowolony , pierwszy poklejony własnoręcznie model i pierwszy lot .

No własnie nie , w sumie to jestem całkiem zielony w temacie i doradzano mi żebym z ręki rzucał , bo to jeszcze trzeba utrzymać model na pasie a jeszcze kola mały rozstaw mają i przewróci model na skrzydło wiec ubałem się ..

Aaa takim sposobem , hmm będzie trochę trudno , miałem trochę ciasne plany strasznie mało miejsca na wszystko było .Regulator zamknięty na stałe w kostce styroduru z której jest cały przód, co za tym idzie silnika też nie odepnę nawet serwa od spodu montowane tak wiec wiele nie wyciągnę. Jak się nie uda zmusić Lazy Bee do lotu to pokleję nową . Myślę ze to wyposażenie które skompletowałem nada się do większego modelu wtedy pokleję sobie wszystko , znajdę środek ciężkości , porzucam pustym jak będzie ładnie szybował to wtedy tak upchnę bety żeby zachować wyznaczony wcześniej SC . Dziękuję za dobre rady będę informował o postępach .. pewnie jeszcze dużo chleba będę musiał zjeść zanim polecę !!

Od szybowania .... czyli zapakować jak do lotu z pakietem i nie załączając silnika rzucić i obserwować jaki odcinek poszybuje ??

Film niby jest ale nic nie wniesie operator był też odpowiedzialny za wyrzucanie modelu i trochę się motał widać już tylko pikujący model i szkody jakie wynikły z uderzenia o ziemie . Tak szczerze to myślałem ze jednogłośnie napiszecie ze silnik w dół a tu jednogłośnie całkiem inna diagnoza gdzie pewnie 88% mogło autentycznie leżeć w pilocie. No nic odbuduje naniesie się zalecane poprawki i zobaczymy ... a takie nadzieje wiązałem z tym modelem na filmach jakoś tak dostojnie i wolno lata nie wygląda na jakiś mega trudny w pilotażu. Jak zawsze dzięki za wskazówki jak już polecę to nagram Wam w hołdzie piękny film !!

Oś wedle zaleceń ucięta dzięki czemu zaoszczędziłem dwa śmigła . Dziś odbyły się pierwsze loty modelem , niestety nie do końca udane . Podczas pierwszego (około polowa gazu wyrzut z ręki) nos dosyć szybko skierował się ku górze , pętla i ze szczęściem początkującego łagodnie posadzony na trawie . Wyglądało że silnik powinien mieć większy skłon ale wina spadła na wiatr (startowałem pod wiatr hmm taki był pomysł ) Postanowiłem spróbować drugi raz , ten sam efekt tylko tym razem mocniejsze przyziemienie , wyglądało groźnie, ucierpiało skrzydło ,da się naprawić . Teraz pytanie większy skłon czy model źle wyważony ? .Środek ciężkości 1/3 cięciwy skrzydła z tego co czytałem żeby model był mniej nerwowy zaleca się 1/4 cięciwy skrzydła ale mam dosyć duży pakiet i w moim przypadku jest to 1/3 . Czy to może powodować że wywija takie pętle ?? czy jednak skłon za mały ?

Białe ustrojstwo to plastik (twardy wygląda porządnie , nawiercone dwa otwory żeby go nie wywiało ) , ośki nie ucinałem oryginalna jak kupiłem (ale nic z przodu nie wystaje , ma być jeszcze krótsza ? )

Poprawiłem skłon i wykłon czy teraz wygląda to lepiej ??? Pakiet i śmigło zostawiłem to które miałem , gotowa do lotu waży 420g .

Link do zdjęć już poprawiony . Zasilanie 3s 1800mAh ale nie wcisnę go tam , miał bym miejsce na 1000mAh . Z twojego postu już wiem ze silnik będzie źle zamontowany , zamontowałem go tak jak z planów ścięcie przodu było (skierowany jest w kosmos). Mogę tak porostu wymienić śmigło na mniejsze nie uszkodzę silnika ?? . A co do Lazy Bee jak dla mnie jest tak urokliwa że będę dotąd budować aż nie zbuduje i nie polecę .

Witam , miał bym prośbę do kolegów żeby fachowym okiem ocenić szanse na lot . To pierwszy model który zapragnąłem zbudować, nie mam żadnego doświadczenia .Wiem że silnik ma mieć odpowiedni skłon i wykłon ale nie wiem do czego się odnosić (silnik równolegle do płata skrzydła ? podwozia ? i wtedy korekta skłonu i wykłonu ? ) . Następna sprawa pomimo że zasięgałem porad w doborze silnika wszystko wydaje się za duże Silnik Emax C2822 KV1200 - 170W - CF2822 i zalecane śmigło 10x4.7 SF . Model ma rozpiętość skrzydeł 30,5 " . Zamieszczam link do zdjęć w zalecanym rozmiarze były male , tak będzie lepiej widać. Może ktoś doradzi czy jest sens dalszej budowy czy lepiej od początku i wtedy dopasować model do wyposażenia . Tu link z fotkami https://plus.google.com/photos/118073786051304416462/albums/5990970582684134881?authkey=CKbzxtyHtb7rogE

Mam na imię Grzegorz , obiekty latające interesowały mnie od zawsze a od jakiegoś czasu postanowiłem zająć się tym tematem trochę dogłębniej . Na wyposażeniu mam dwa micro heli do zabawy i ćwiczeń w domu oraz Lazy Bee w trakcie budowy. Wiedza i doświadczenie na tą chwile mizerne ale myślę że z pomocą szanownych kolegów oraz informacji zawartych na forum będę miał dużo radości z klejenia i latania .