No to w końcu doszły! Fatshark Attitude v5
Wpierw czas oczekiwania - był wyjątkowo krótki. Kraj wysyłki Hiszpania.
Łączny czas oczekiwania to 5 dni! Zero dopłat czy coś.
Pudełeczko jak chyba każde z Fat Shark, w środku poza etui były naklejki i etykieta do pobrania instrukcji.
W samym etui znajdowały się (na szęście! :P) gogle, antenki, case na baterie (bez ogniw) i ściereczka.
A po złożeniu i wsadzeniu ogniw wyglądają tak jak każde z antenkami
Eko skórka dość fajna w odczuciu, nie uwiera na twarzy (chociaż miałem je tylko chwile na głowie) a jedyne co denerwuje to że opierają mi się na nosie i tam pianki nie ma przez co jest odczuwalny dyskomfort, ale nic czego nie da się poprawić.
Ekraniki jak na moje pierwsze gogle okej, sądzę że większe jakbym miał musiałbym gałkami szukać elementów OSD a tak chyba będzie dobrze. Niestety nie mam póki co nagrania z DVR gdyż kompletuje zestaw i pierwsze przyszły gogle dron przyjdzie pewnie za jakieś dwa tygodnie. Wentylatorek podpinany jest poprzez złącze balansera i słychać go jak się 'kręci' aczkolwiek nie sądzę by to jakoś wpływało na komfort pracy
Ogólnie pierwsze wrażenie jak najbardziej na plus, chociaż nie mam jak porównać ich do jakichkolwiek innych gogli gdyż są moimi pierwszymi. Jak są jakieś pytania, które mogę zweryfikować bez drona to chętnie odpowiem