Skocz do zawartości

Vesla

Modelarz
  • Postów

    1 737
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez Vesla

  1. Czy to ma znaczenie? Latam z kolegami którzy wydają na model 400-600 funtów a ja stoję obok z piankowcem który budowałem w kilka wieczorów i wiecie co? NIC. Liczy się Przyjemność i relax.

    Jestem modelarzem - budującym, zawsze budowałem czy to redukcyjne czy latające. Budując redukcyjne słyszałem: aaaa bo panie plastik, karton to co innego niż z planów. Jak buduję latające to zaraz: aaaa  bo panie budowanie to co innego niż kupienie do tego pianka a balsa. Niby tak ale co się dla was liczy? Czy chcecie się dowartościować czy też może dobrze bawić i chociaż w ten sposób spełniać swoje marzenie o lataniu?

    Wiecznie te podziały: klub modelarzy, klub składaczy kitów, klub kupujących ,klub miłośników kleju do znaczków. Liczy się długość czy średnica? Czy to naprawdę jest takie ważne?

     

    Dla mnie liczy się aby czerpać z tego radość i mieć sposób na relax, co w stresującym życiu jest bardzo ważne.

    Nie jest ważne jaki masz model, cieszę się jak idziemy latać razem i to jest ważne.

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  2. Dokładnie, propsaver jest skuteczny przy lądowaniu lub upadku na płasko lub pod niewielkim kątem i najlepiej z niepracującym silnikiem (oj tak, utrąciłem śmigło na kamieniu z pracującym silnikiem).

    Reasumując: jest przydatny i pozwala zaoszczędzić na śmigłach ale nie ochroni przed wszystkim. Inna sprawa, że przy pionowym upadku niewiele modeli wyjdzie cało (patyczak wychodził nietknięty ?

  3. Przebudowałem stery wysokości i znalazłem przyczynę braku reakcji na ster. Błędnie oś steru wykonałem z twardego drutu (bardzo twardego). Oś była zrobiona z drutu i skręcała się w trakcie pracy. Pęd powietrza prostował stery a drut się poddawał i skręcał. Zbudowałem od nowa stery tak jak Robert w swoim MiG 21.

    Stracił cześć poszycia i przeszedł kurację odchudzającą oraz likwidację stabilizatora (gyro). Pomogło. Teraz chyba powoli będę przywracał poszycie na skrzydłach i testował.Wybaczcie szeroki kąt, miałem tylko małą kamerkę z takim obiektywem i byłem sam.

     

    https://youtu.be/Tj-wG654L0E

     

    https://youtu.be/_vzkxxGgWa8

     

     

    20201108_140750.jpg

    20201108_081057.jpg

  4. 1 godzinę temu, Paweł Praus napisał:

    Proszę bardzo, ten film mi się podoba:

    https://www.cda.pl/video/108970cf

     

    Pi to jest ciekawy film, zgadzam się ale jakoś nie zrobił na mnie większego wrażenia. 

    Wychodzę jednak z założenia, że ciągłe oglądanie kina ambitnego męczy i wypacza umiejętności rozpoznania filmów słabych, dlatego trzeba oglądać różne filmy.

     

    Coś śmiesznego

    https://www.youtube.com/watch?v=832qovnYHj4

     

    lub "magicznego" (uwaga film radziecki)

    https://www.youtube.com/watch?v=YuOnfQd-aTw

     

    kolejny film radziecki i to SF!

    https://www.youtube.com/watch?v=HxSHlpAldTg

     

  5. Skłon jest? A wykłon? Jak są przeciwbieżne to w przeciwne strony. Zazwyczaj wielosilnikowce mają silniki z wykłonem "na zewnątrz" gdy szybuje to lata poprawnie? Geometria płatowca? Wiem, że jesteś specem i to nie pierwszy model tylko kolejny świetny latawiec ale czasami człowiek coś przegapi. Jak dla mnie to ustawienia silników. Miałem tak w jednym pomogło pogłęgianie skłonu i wykłonu. 

  6. 2 godziny temu, Paweł Praus napisał:

    Straż nocna i biały tygrys... kicha... strata czasu...

     

    O.K. Jak wolisz. Przejrzałem wątek od początku jakoś niczego jeszcze nie poleciłeś? Zapraszam.... Tylko nie wyskakuj z jakąś klasyką w stylu "Blade Runner" (świetny film).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.