Skocz do zawartości

JakubPtaszyk

Modelarz
  • Postów

    182
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JakubPtaszyk

  1. Witam, Mam problem z nowym, świeżo wyjętym z pudełka kopterem firmy overmax. Kopter po włączeniu zaczyna mrugać z bardzo duża częstotliwością, a po chwili diody mrugają z częstotliwością 1x na sekundę. Uruchamiam aparaturę i zgodnie z instrukcja poruszam lewym analogiem w gore i w dół. Po tej operacji rozlega się dźwięk sygnalizujący połączenie, a diody na kopterem świeca światłem ciągłym. Wszystko było by ok, gdyby tak pozostało, jednak po chwili kopter znowu mruga 1x na sekundę i nie reaguje. Po chwili znowu zapalają się diody światłem ciągłym i kopter zaczyna reagować, ale tylko na chwile i znowu się wyłącza. Czasem załącza się na 5 sekund, a czasem na 30. Czasy przerw tez się zmieniają. Raz nie działa 1-2s a za chwile minutę. Nie ma w tym żadnej reguły. Instrukcja nic nie mówi o takich przypadkach i nie mam pojęcia co robię nie tak. Może on jest po prostu uszkodzony? Sprawdzałem na obu aku, baterie w pilocie nowe. Z kamera i bez. Co mogę jeszcze zrobić? Co oznacza to mruganie (jak rozładowaniem aku, to mrugał znacznie szybciej i po około 30s mrugania wyłączył się zupełnie, ale wtedy tez na przemian sygnalizował szybkim mruganiem rozładowane aku i wolnym, nie wiem co) Z góry dziękuje za pomoc Tutaj filmik. Na początku drążek gazu jest na samym dole, a później dodaje trochę gazu i zostawiam nie ruszany na 10%
  2. Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie. Teraz wszystko stało się oczywiste. :-)
  3. Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź. Testy te wykonywałam tylko w celach "edukacyjnych" na zasadzie, co się stanie jeśli
  4. Witam, Tak troszkę w temat z buciorami się wcisnę, ale nie znalazłem innego odpowiedniego dla moich wątpliwości. Zakupiłem aparaturę Turnigy 9x wraz z modułem FrSky i odbiornikiem D8R-II-Plus. Zakupiłem programator i zmieniłem soft na er9x (oryginalny był jakiś dziwny) i zaczynam się powoli go uczyć. Zakupiłem modół BT, aby uzyskać dane telemetrii na androidzie przy urzyciu FRS loog. Zmontowanie wszystkiego było wręcz dziecinnie proste (jeśli ktoś miał kiedyś w ręce lutownice) i wszystko działało od samego początku. No i przyszedł czas na testy (narazie na ziemi, ponieważ mój pierwszy model jest jeszcze w budowie), pojechałem z aparaturą na lotnisko, żeby sprawdzić orientacyjnie zasięg. No i wnioski: -odbiornik na dachu samochodu na niewielkim kartonie. Aparatura w ręce na standardowej wysokości, ze standardową anteną. Po dojechaniu na około 600m aparatura zaczyna sygnalizować problem z zasięgiem, a wg danych telemetrii poziom sygnału to 50. Po dojechaniu na 700m aparatura sygnalizowała już cały czas problem z zasięgiem, a wg telemetrii sygnał był na poziomie 38-42. Po wymianie anteny na 5dbi, nie było żadnej różnicy, a po wymianie na 8 dbi, dygnał doszedł do poziomu 50-55. Podejżewam, ze te anteny nie oryginalne są jakieś oszukane, ale co z zasięgiem na oryginalnej 2dbi? Coś mi się zbyt mały wydaje. Czy poziom sygnału w programie FRS jest podany w %? Jeśli tak, do dlaczego piszczy już poniżej 50? Nie miałem jak sprawdzić większych odległości, bo nie było gdzie już dalej odjechać, a poza tym, z tej odległości nie widział bym już modelu, więc nie było sensu. Pytanie moje jest czysto teoretyczne (w praktyce ten zasięg wystarczy), czy to nie jest mało jak na ten sprzęt? Może pomimo sygnalizacji, jeszcze spokojnie można kawałek odlecieć? Nie widziałem żeby serwa zaczynały pracować nie tak jak powinny, wszystko było w 100% ok.
  5. Dziękuję za pomoc, wszystko działa pozostało mi jeszcze model poskładać
  6. Witam, Kilka dni temu przeglądałem forum w poszukiwaniu info na temat przeróbki tgy 9x i postanowiłem zmienić soft. Wszystko poszło łatwo i sprawnie, tylko mam jedno pytanie. Jak zmienić logo na własne? Widzę, że w tym temacie jeden z kolegów ma coś takiego, ale nigdzie nie mogę znaleść opisu. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
  7. Witam serdecznie wszystkich uzytkowników forum. Postanowiłem po kilku latach wrócić do dawnego hobby. Niestety z braku czasu nie mogłem wcześniej rozwijać moich zainteresowań. Do tej pory udało mi się samodzielnie popełnić łódź z napędem elektrycznym, w całości wykonaną przezemnie. Posiadam jeszcze model samochodu spalinowego w skali 1:10 i troszkę gratów, potrzebnych do tego by dalej rozwijać swoje zainteresowania. W związku z tym, że posiadam silnik spalinowy do samolotu, 6,5ccm i aparaturę "lotniczą" cztero kanałową, postanowiłem nauczyć się "latać" jak narazie w pracy mam do czynienia z nie dużym dronem, to jakieś tam podstawy mam, ale myślę, że bez pomocy kolegów modelarzy sobię nie poradzę. Na początek będę musiał znaleźć jakiegoś trenerka pod ten silnik i zaczynamy zabawe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.