Skocz do zawartości

Tadziurski

Modelarz
  • Postów

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tadziurski

  1. Jeszcze nim nie latalem, skończyłem go dopiero niedawno i jakoś nie było okazji. Niestety też nie mialem jak go zwazyć, gdyż nie mam wagi. Pakiety mam 2 - 2s 1350 mAh oraz 3s 900 mAh. Zamontowałem silnik Emax BL2205. Mam nadzieje że z wagą wyrobie sie do 350g
  2. Ja w swoim Old fogey-u skrzydła usztywniłem jedną listewkną 6x5mm w miejscu "wygięcia skrzydła. Troche gimnastyki z klejeniem, ale warto. Problemów z wyważeniem nie miałem, wystarczyło przełożyć pakiet bardziej do przodu.
  3. Oto mój sposób. Jak już wspominałem, depron i trochę styropianu. Dla mnie, najlepszy sposób na klejenie kadłuba. Kleje tak większość modeli depronowych, nawet jeśli w planach jest inaczej. Na zdjęciach znajduje się jeszcze nie skończony Lil Rieper oraz Old fogey klejony z planów z Flite test (konstrukcja bardzo podobna, z tą różnicą że nie jest dolnopłatem. Zainteresowanych zapraszam na kanał FliteTest na youtube) Nie mogłem wcześniej wysłać z powodu problemów technicznych, wybaczcie
  4. O kurczę, Fajnie wygląda i podejrzewam że przyjemnie się nim lata. Jednak odobiście uważam że klejenie takiego kadłuba z kilku warstw depronu to strata materiału. Jeśli mógłbym coś poradzić: Kadłub można łatwo skleić z kawałka styropianu i 2 oklein depronowych na boki. Bardzo łatwy sposób na klejenie modelu. Za niedługo postaram się zrobić zdjęcia, żeby pokazać o co mi chodzi. Aktualnie niestety nie mam jak.
  5. Kształtem przypomina kawałek depronu który zostaje po wycięciu bocznych ścian kadłuba awionetki A może do sterowania użyć ciągu silnika? EDF, jakiś kawałek szerokiego "rękawa" (jak np. w silniku samochodowym są. Nie wiem od czego, nie znam się) Chętnie zobaczyłbym taki niekonwencjonalny napęd
  6. Może to co zaproponuję będzie nieco szalone, ale ja bym widział ten model z innym profilem. Proponowałbym wykonanie modelu podobnego do Old Foggey zrobiony przez chłopaków z FliteTest. Z takim profilem będzie mógł latać wolno i stabilnie. I nawet fajnie będzie wyglądać : D Link do filmiku o budowie modelu: Oraz link do artykułu i konwersji na dwu-płatowca: http://flitetest.com/articles/wing-envy-old-fogey-sesquiplane (nawet sam montuje ten model żeby przekonać się czy nadaje się do nauki latania )
  7. Jak wróce z wakacji to bardzo chętnie podziele się swoją konstrukcją
  8. Dziękuję bardzo za wskazówki. To teraz wracam do rysowania eksperymentalnej latającej cegły zwanej samolotem.
  9. Zainteresowała mnie kontrukcja skrzydła. I w związku z tym mam pytanie. Nadaje sie coś takiego na zaprojektowanie jakiegoś trenerka? Chodzi mi o to czy może zastąpić skrzydło klejone z profili (mniej więcej jak w ToTo 0, ToTo 1 itp) No i oczywiście jak AMBeR będzie fajnie latał, to też poprosiłbym o plany. Pokażę proces klejenia jak będzie trzeba
  10. Niiby wszystko fajnie, Ale.. Do tego modelu zalecana waga modelu wynosi 220-320g. Niestety, Mój model z elektroniką waży około 368g. Myślę że skończy się na 380g, ale to i tak za dużo jak na ten silnik. Zamówiłem już silniejszego Emax-a http://www.modelmotor.pl/silnik-39g-kv1200-emax-cf2822.html Znalazłem też tabelkę z zalecanymi śmigłami http://www.headsuphobby.com/Emax-CF2822-1300kv-Outrunner-Brushless-Motor-E-510.htm?categoryId=-1 Ze śmigłem 9x5 wyciągnie jakieś 453g ciągu (Nice.) Ewentualnie mogę spróbować z tym silnikiem co mam. A z malowaniem problemu nie będzie. Dół na czarno, na górze jakiś jasny kamuflaż malowany aerografem.
  11. Jeszcze długo zanim go ulotnie. Jak na razie mam za słaby silnik jak na taki model. Problemem może też być mój brak umiejętności jeśli chodzi o latanie tymi modelami. Ktoś poleci jakieś ustawienia na początek? (Zmniejszenie wychylenia sterów, czy cuś w ten deseń) Poza tym, moja artystyczna dusza nie pozwoli mi puścić go w takim stanie. Namaluje jakieś płomienie i będzie cacy. Dopóki go nie rozbije...
  12. Nie chce gotowego modelu pt. "Wsadź elektronikę i lataj" raczej zestaw części i planów z którego zrobię model. Co do aparatury, to mimo tego że najprostsza, jest mikser V-Tail. Jeśli mi radzisz zrobienie stateczników klasycznych, to zrobię coś w stylu zefirka. Tylko znajdę jakieś plany motoszybowca żeby odgapić wymiary P.S. Na silnik już mam pieniądze odłożone, więc to nie problem
  13. Stateczniki miałem gdzieś zaprojektowane, niestety zaginęły. Z elektroniki mam: Silnik Emax BL2205/22 Pakiet lipo 2s 1300mAh Regulator redox 25A Serwa TowerPro 5g i 9g Aparatura z odbiornikiem 4 kanałowa Z gotowych zestawów raczej nie chciałbym korzystać, chyba że KITy do samodzielnego montażu. P.S. Tak teraz pomyślałem czy by nie zrobić stateczników w kształcie litery V. Wyglądałoby fajnie i pewnie też bardziej by się przychylał w czasie lotu, prawda?
  14. Też się pochwalę swoim LIl Riepperem (wersja niskobudrzetowa - montuje z tego co znalazłem) Podkład pod panele, trochę styropianu na kadłub, trochę sklejki na mocowanie silnika i llistewka sosnowa zamiast carbonowej rurki. Może poleci : D Silnik EMax BL2205/22 Regulator Redox 25A Pakiet maxpower 7.4 1300mAh Serwa 2x Tower pro 9g i 2x Tower pro 5g (nie wiem czy wystarczy na pociągnięcie lotek) Po 3 dniach klejenia wszystko wygląda tak:
  15. Wybacz, po prostu nie mam cierpliwości do zaginania depronu na krawędzi natarcia skrzydła Na razie montuje sobie Lil Rieppera i muszę powiedzieć, że całkiem przyjemnie się go skleja.
  16. Witam Na początek chciałbym przedstawić moją sytuację. Podczas wakacyjnych porządków natknąłem się na 3 zaczęte modele. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem też trochę elektroniki, aparaturę itp. Moje znaleziska przedstawione są na zdjęciach. I tu zaczyna się problem. Wszystkie moje projekty to wymysł mojej wyobraźni. Nie był to żaden gotowy projekt lub model. Nie znam się aż tak dobrze na lotnictwie żeby wiedzieć czy któryś z nich ma szansę polecieć Teraz kieruję pytanie do tych co się na tym znają: Czy któryś ze znalezionych modeli (a raczej znalezionych części składowych) ma szansę pofrunąć czy skończy jako kupka pianki na ziemi? Krótki opis: Model nr. 1 Coś ala motoszybowiec zrobiony z pianki do izolacji rur. Usztywniony listewkami i patyczkami do szaszłyków. Skrzydła styropianowe, z listewkami balsowymi. dł kadłuba 74 cm, rozpiętość 100 cm (Główny płat 60 cm, "uszy" 25 cm, nachylenie 30 stopni) Model nr. 2 Sportowy dolno płatowiec, sterowany lotkami i sterem wysokości, bez steru kierunku. Zrobiony z styropianu po meblach.Zawiaski na sterach to stare dyskietki + multum pianki z odzysku dł kadłuba 47 (bez silnika i steru) rozpiętość 59 cm Model (a raczej tylko kadłub) nr. 3 Styropian oklejony pianką pod panele podłogowe. Wzmocniony listewkami. Nawet ma serwa w środku długość 74 cm, grubość 11 cm Jeśli wszystkie te modele nadawały by się tylko do podwieszenia pod sufitem, poprosił bym o polecenie jakiegoś fajnego modelu na początek. Najlepiej gotowy zestaw z pianki (widziałem takie zestawy samolocików do aircombatu - gotowy kadłub, stateczniki oraz skrzydła) Niestety jestem dośc leniwy i niedoświadczony jeśli chodzi o np. klejenie skrzydeł. Z góry dziękuję za pomoc
  17. Witam, mam na imię Tadeusz i jestem grafikiem amatorem. Na forum zarejestrowałem się, gdyż chciałem zaczerpnąć wiedzy o lataniu i modelach latających. Znalazłem w domu coś co wygląda na potencjalne "latajki". Mam nadzieję że dowiem się co zrobić, żeby poleciały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.