



-
Postów
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Robsik
-
STC - prosty trenerek z depronu
Robsik odpowiedział(a) na MarcinG temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Poczytałem, popatrzyłem i postanowiłem, że to następny samolot jaki będę budował. Dzięki Marcinie za super pomysł -
Śliczne dzięki!
-
Czy to możliwe więc, że za mocno rozcieńczyłem nitrocellon? Może warto jedna warstwę pociągnąć nitrocellonem bez rozcieńczania?
-
Mi wyglądają na raczej matowe (pilnowałem się, aby nie miało kontaktu z wodą ani wilgocią - takie placki matowe...
-
Do japonki nikt nie chciał się ustosunkować więc chciałbym wrzucić bardziej konkretne pytanie dotyczące pokrywaniem nitrocellonem. Otóż pomalowałem rozcieńczonym nitrocellonem 4 razy statecznik poziomy i po kilku godzinach zauważyłem coś w rodzaju "placków" gdy się patrzy pod światło (załącznik). Czy da ktoś radę podpowiedzieć, co sfajczyłem? Za rzadki nitrocellon, czy może jeszcze nie wyschło? A może za mało tych warstw jeszcze położyłem? Podpowiem, że nitrocellonem pokrywam po raz pierwszy i każda podpowiedź się przyda.
-
Właśnie się chyba okazało, że nie mam japonki. W instrukcji czytamy: "Arkusz papieru, który jest w zestawie..." a chwilę później: "Jeżeli do oklejenia chcemy użyć papieru japońskiego (musimy nabyć we własnym zakresie)..." Co to jest więc za papier dodany do tego zestawu (zestaw Art-Model) i pytanie, czy wystarczy ten papier czy jednak warto nabyć japonkę?
-
Podłączę się jeszcze do tego wątku. Skończyłem prawie statecznik poziomy, ale okazuje się, że nie jest wyważony (przeważa wyraźnie w jedną stronę): Czy wyważać to podklejeniem jakichś małych listeweczek do bocznych żeber?
-
Papier mam w zestawie i niestety mało kolorowy ale na początek powinno wystarczyć Śliczne dzięki za podpowiedzi.
-
Super - wielkie dzięki za podpowiedzi. Mogę ruszać dalej z robotą (Capon już zanabyty )
-
Witam forumowiczów. Do tej pory latałem tylko Sky Lady (mniejszych zabaweczek nie liczę) i przyszła pora na zmontowanie pierwszego, swojego szybowca. W przepastnych przestrzeniach moich "śmieci" znalazłem Fregatę i zacząłem budowę. Instrukcja jest dość lakoniczna i jak dla mnie (na moje zerowe doświadczenie) brakuje tam kilku elementów, które trochę mnie blokują z robotą. Chodzi o model szkolny szybowca wolnolatającego kalsy F1H. Przygotowany jako półfabrykaty przez Art-Model. Całkowicie przygotowany z balsy i sklejki (rozpiętość skrzydeł: 1200mm długość 840mm) Ponieważ jestem też nowy na tym forum, to chciałbym najpierw dopytać, czy to jest właściwe miejsce na taką relację oraz czy przy tej okazji mogę liczyć na podpowiedzi tych bardziej doświadczonych modelarzy? Na wszelki wypadek wrzucę tu kilka pytań (ew. admin/moderator przeniesie to we właściwe miejsce): 1. Mam ukończony kadłub - czy zabezpieczyć jakimś lakierem nitro? Jeśli tak, to już teraz mogę, czy raczej później? (np. po przyklejeniu statecznika pionowego)? 2. Złożyłem statecznik pionowy wraz ze sterem kierunku. Teraz trzeba będzie to pewnie okleić japonką. - Czy przed obłożeniem papierem zabezpieczam lakierem? - Czy ster kierunku też oklejamy czy wystarczy go tylko zabezpieczyć (np. lakierem)? Będę zobowiązany za wszelkie podpowiedzi.
-
A tu masz rację Zawsze przegrywałem
-
Oj BRoman'ie, teraz to pojechałeś po bandzie "obrócić" i "obracać" to jest jedno i to samo słowo (odsyłam do słownika: http://sjp.pwn.pl/szukaj/obr%C3%B3ci%C4%87.html). Wyraźnie widać jak lubisz gry słowne - w sumie ja też A co do szkicu to już nad nim pracuję - wrzucę tu nieco później. Gdy ktoś mówi, aby obrócić o 90 stopni, to ja to widzę w wielu płaszczyznach (przede wszystkim w osiach x-y-z): Trzecia to oczywiście ta właściwa, której ja nie zajarzyłem
-
Kolega Kamil lepiej to wytłumaczył W mojej wyobraźni tak wycięte koło można obrócić w trzech płaszczyznach - dlatego nie bardzo załapałem o co chodzi. Teraz to WIDZĘ Śliczne dzięki! Z pewnością poćwiczę to.
-
No to faktycznie nie jest słodko - nie bardzo umiem sobie to wyobrazić. Przynajmniej w mojej wyobraźni widzę płytkę (statecznika poziomego) i wycięte koło, obrócone, które będzie stawiać chyba opór wiatrowi? A te listeweczki balsowe to już zupełnie poza moim wyobrażeniem. Jestem wzrokowcem, więc najchętniej bym to zobaczyć, bo brzmi ciekawie, jak kolejna (dla mnie) tajemnica konstrukcyjna...
-
Lubię chleb Wypełniacz więc też Śliczne dzięki za podpowiedzi.
-
A co to jest ten wypełniacz? Nie słyszałem o czymś takim przy okazji lakieru... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wielkie dzięki TeBe. jutro nabędę BRoman, osobliwy z Ciebie człowiek i niezwykle pomocny już nadrobiłem braki leksykalne a do tego wiem w końcu do czego ten nitrocellon. dobrze, że wspomniałeś o ubezpieczeniu. niby jakieś OC mam ale nie jestem pewien czy obejmuje zdarzenia spowodowane latającym RC. jutro sprawdzę u swojej agentki. jeszcze raz dziękuję
-
O! to widzę, że moja niewiedza jest spora. nitrocellon wiec odkładam na potem (próbuję swoich sił przy budowie wolnolota). czy to oznacza, że takie deseczki (jak i np. kadlub ze sklejki) zabezpiecza się lakierem nitro? bo zabezpieczyć raczej warto? przepraszam za lamerskie pytania - szybko się uczę więc już wkrótce będę zadawał trudniejsze pytania do do pytań: wyoblenie - tak chodzi o zaokrąglenie papierem ściernym ta mniejsza część - tak, miałem na myśli płetwę statecznika poziomego dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość
-
Faktycznie niezbyt precyzyjnie się wyraziłem, ale to z powodu prostoty tego co zrobiłem. Statecznik robiłem do SkyLady - więc jest dość płaski i prosty. Zrobiłem to z balsy 4mm i wyobliłem lekko papierem: I takie cuś pomalowałem nitrocellonem. Zasadniczo nie wiem w którym momencie mi się wykręciła (ta mniejsza), ale chciałem ją naprostować tak jak powinna wyglądać. Na wierzch oczywiście poszła jeszcze warstwa spraya (taki do samochodów RC). Twój wniosek jednak pewnie jest najtrafniejszy. Nowy zrobię szybciej i taniej. Przy tej okazji mógłbym jedynie podpytać: czy zwichrowanie mogło nastąpić podczas malowania nitrocellonem? Czy do malowania warto przytwierdzić deseczkę balsy do jakieś deski montażowej, aby nie miał tendencji do wichrowania?
-
Statecznik zrobiony po prostu balsy, która pokryłem nitrocelonem a potem chciałem mu nadać kolor. Dziękuje za porady - spróbuje to odgruzować z tych warstw - moze sie uda. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Czy jest możliwość wyprostowania balsy pomalowanej już nitrocellonem (i niestety sprayem)? Czytałem, że balsę można formować, ale dobywa się to chyba zanim pomaluje się nitrocellonem. Miał może ktoś takie doświadczenia? Chodzi o statecznik poziomy - wyokrąglił mi się troszeczkę (niewykluczone, że po malowaniu nitrocellonem - nie pamiętam w którym momencie to się stało). Mogę liczyć na jakąś podpowiedź?
-
Chyba ten sam model i ten sam sposób - zaniemówiłem! https://www.youtube.com/watch?v=svRIi_cgtJE
-
test nowego drona Portugalskiej marynarki wojennej :D
Robsik odpowiedział(a) na Marcin851 temat w Filmy modelarskie
Jeśli takim fachowcom sie to zdarza to od razu mi lepiej ) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Witajcie, Z okazji kryzysu wieku średniego postanowiłem zając się modelarstwem RC. W młodszych latach sklejałem modele kartonowe i plastikowe - teraz chciałbym robić coś, co przedłuży zabawę sklejania: czyli zabawa RC. Zacząłem od bardzo małego modelu (zabaweczka zasadniczo) nazwanego hucznie "Thunderbolt" i nawet udało się go oblatać (żadnego RC). Kilka lat temu zakupiłem Sky Lady i miałem kilka lotów za sobą, ale często kretowałem. W tym roku odkopałem model, odremontowałem, poćwiczyłem na symulatorze i dziś nawet udało się polatać kilkanaście minut i 3 razy wylądować bezpiecznie (jeszcze daleko od nogi). Na gwiazdkę zamierzam nabyć Phoenix 2000 i latać już na lotkach. Aktualnie zabrałem się za budowę szkolnego modelu Fregata. Liczę głównie na pomoc przy budowie tego modelu.