Skocz do zawartości

enter1978

Modelarz
  • Postów

    3 869
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Ostatnia wygrana enter1978 w dniu 1 Września

Użytkownicy przyznają enter1978 punkty reputacji!

Reputacja

997 Excellent

1 obserwujący

O enter1978

  • Urodziny 09.05.1978

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Hrubieszów
  • Imię
    Wiesiek

Ostatnie wizyty

5 512 wyświetleń profilu
  1. Kupiłem savoxy 1270TG+, taki średni wybór , wiadomo że są lepsze serwa na rynku , ale cena ma znaczenie a w tej cenie co te savoxy to ciężko mi było coś znaleźć, stare bez plusa przelatały 4 lata to i te nowe z plusem może nie będą gorsze.
  2. Model mam przejrzany , tylko dotknąć i będzie gotowy do sezonu. Nie ma kół , a koła będa nowe tylko w styczniu je dostanę , kolega mi z Czech przywiezie, trzeba wymienić serwa na sterach wysokości bo te które sa zamontowane mają 4 lata , boję się je zostawiać na piąty sezon więc kupiłem nowe, trzeba tylko zmienić wtyczkę na kablu serwa , zamontować serwo w statecznik i ustawić stery. W tym roku to tak mi wyszło że nim zacząłem cokolwiek robić to już jestem prawie po robocie.
  3. No nie wiem , jak to depron , pianka dobrej jakości. Ale zastanawia mnie inna kwestia , sprzedawca miał dwie oferty, tańsza aukcja za 240zł opakowanie i droższa za 280zł opakowanie. Ja wybrałem ofertę za 280zł , i w opisie było coś wspomniane że ma zastosowanie w modelarstwie,a tańszy depron nie miał nic w opisie na temat modelarstwa. I tak się zastanawiałem czy te deprony to to samo? czy czymś się różnią?
  4. Spokojnie juz dwa projekty wycięte , mam już wycięte plany su-37 i mam wycięte plany zenobii , tak że powoli wyrobię ten materiał. A będę sklejał na modelarni to może jeszcze ktos zechce sobie skleić , w każdym razie raczej się ta pianka nie zmarnuje Ja tak nawet nic do depronu nie mam , może z sentymentu bo od tego zaczynałem , sklejać piankę nawet lubię. Co do drewna i folii , to nie wiem kiedy ale powstaną dwa nowe projekty od forumowego kolegi Krzysztofa , teraz ugrzązł w modelu na uwięzi bo Krzysztof się fascynuje tą klasą , ja nie próbuję nawet uwięzi bo te modele trapi kilka poważnych problemów , np zawis z rolingharierem też pojawia się problem , ale.... po zakończeniu projektu uwięziówki , zostanie narysowane dwa nowe modele. Będzie nowy Mx-2,2m bo ten stary projekt jest tak stary że pamięta Bitwe pod Grunwaldem , a to dobra klasa jest , i nie jest porażająco drogi , tylko potrzebna jest nowa świeża konstrukcja o o wiele większych mozliwościach. I będzie narysowany model 1,7m pod napęd elektryczny i ten 1,7m chyba będzie jako pierwszy projektowany. Tak że ja jeszcze będę na forum budował drewniany model albo i dwa , tylko na razie nie mam co budować więc głównie skupiam się na lataniu , choc ze względu na porę roku teraz piłuję symulator, ale to sie zmieni
  5. Moje jest pół tego kartonu bo to na spółkę kupione, ale mimo to , to ten karton pianki jest bardzo duży , tam chyba jest 20 metrów. Po gabarytach to obstawiam że w sklepach jak się kupuje arkusze to te sklepowe są cięte z takiego jak ja kupiłem i z jednego mojego arkusza wyjdzie 3 szt sklepowe , a w pudle arkuszy jest 20. Ogólnie to opłaca się kupić takie wielkie pudło, dałem 280zł plus 20zł za wysyłkę. Tyle że nie spodziewałem się takich gabarytów , po prostu jest większe niż się wydaje na zdjęciu , a jak to zobaczyłem jakie to duże to z zdziwienia czoło zmarszczyłem. I stąd ten post , bo zostałem zaskoczony.
  6. Taka Sytuacja. Potrzebowałem Depronu na dwa modele SU-37 , w arkuszach nie sprzedają , a na allegro jest w całych opakowaniach, pomyślałem trochę drogo ale i tak nie mam wyjścia to kupię całą paczkę , nie zagłębiając się w szczegóły zamówiłem depron. No i dziś dotarł , tylko że jak się okazuje to nie jest opakowanie jak są pakowane podkłady pod panele , tylko to jest ogromna nie paczka a paka. No cóż to coś będę jeszcze sklejał i na su-37 sie nie skończy bo i co teraz zrobić z taką ilością depronu?
  7. Powoli serwisuje model , a nie spieszę sie bo nie mam prawie co robić. Materiał na kolana zamówiłem , przyszedł , i nawet komplet nowych kolan wydechowych juz zrobiony. Ale jednak te nowe będą w skrzynce jeździły jako zapasowe , a docelowo do modelu zamontuję stare kolana, nic im nie dolega to niech latają dalej. A nawet jak kiedyś stare pęknie to nie będzie zaskoczenia bo juz mam nowe na wymianę, i wystarczającą ilość kształtek w zapasie aby mieć w razie czego czym ewentualne pęknięcie naprawić.
  8. A ja jak jeszcze było ciepło i latałem na pobliskim boisku modelem benzynowym , to pewne małżeństwo sie zainteresowało tym sportem , oglądali , debatowali , byli z małym chłopcem i na tyle im się spodobało że poprosili żeby pomóc chłopcu postawić pierwsze kroki w modelarstwie, jak go to wciągnie to będą chcieli aby się w tym kierunku rozwijał , a jak będzie to słomiany zapał no to trudno. Obiecałem że pomogę ale zimą. Chłopcu zapał nie przeszedł , więc po świętach ruszamy na modelarnię , a co zbudujemy? no najlepiej model który wywołuje uśmiech na twarzy , lata i wolno i szybko , daje trochę emocji, i robi trochę huku , czyli depronowy SU-37. No i też dla tego że w mój model wleciał kolega i tylko wióra z niego zostały , a ja lubie ten model mieć więc chcę sobie zbudować nowy, a przy okazji chłopiec ze mną zbuduje dla siebie swój egzemplarz. Nadajnik rodzice mu kupili już z miesiąc temu, w sobotę dostanie symulator. A dziś dotarła paczka dla chłopca z wyposażeniem, Plany też już wydrukowane , ale drukowałem w drukarni i cena mi nie podeszła , jednak wolę posklejać plany z kartek A4. Zostało kupić depron , i może jutro kupię całą paczkę depronu z allegro , podzielimy ją na pół , i będzie wszystko co potrzebne do zbudowania modelu.
  9. Wygląda podobnie, ma inna minę ale to chyba taki sam projekt, pamiętam że było dwie wersje , jedna miała kapelusz o średnicy około 400mm a druga około 450mm, i ta moja ze zdjęcia to ta większa. Tak że dziękuję , jak nikt nie podrzuci tej z większym kapeluszem to przerobię minę tej twojej i będzie miód malina.
  10. Kiedyś popularny model , ale plany w pliku mi przepadły a papierowe myszy zeżarły. Czy ktoś posiada plany tej wiedźmy ze zdjęcia? Bo planuję troche pochodzić na modelarnię coś posklejać z dzieciakami i organizuję plany kilku ciekawych modeli. A planów Zenobii nie mogę nigdzie na forum znaleźć.
  11. Identyczne wnioski wyciągnąłem , też się zastanawiałem jak to będzie? , może nie tyle z korozją co z gumowymi elementami gaxnika , z internetu nic nie wyniosłem bo za dużo sprzecznych opinii. więc przesiadłem sie na benzynę 98 , i problem z głowy, całe lato przelatane i wszystko w jest w porządku
  12. Przyznam że nigdy się nie wypuściłem na imprezę modelarską po za woj Lubelskie. Relacje z imprez w Lesznie oglądam jedynie na YT, chciało by się tam być ale odległość skutecznie zniechęca. Ten sezon miałem ubogi w loty , dorwałem się do akordeonu i trochę odpuściłem latanie od połowy sezonu. Nalot zrobiłem na pewno większy niż średnia modelarzy , ale jak na mnie to było dość skromnie , w minionym sezonie wylatałem około 80L benzyny , gdzie co roku statystycznie wypalam minimum 140L benzyny a bywało i 170 litrów. Widoki na przyszły sezon są bardzo dobre więc odrobię zaległości. Zamojscy modelarze maja fajne lotnisko na terenie aeroklubu , frekwencja zawsze jest dobra a bywa że i trzeba poczekać żeby sobie polatać, chłopaki sie rozwijają ostro i szybko. W przyszłym sezonie wyglada na to że bedzie tam juz latało 3 modele 2,7m , w tym moja poprzednia biało czerwona extra , bo odsprzedałem koledze z zamościa mój poprzedni model 2,7m. Tak że ja tam będę częściej latał niz do tej pory, Po za tym pobliska miejscówka na której latam tez pewnie będzie częściej używana bo niedawno w markecie spotkałem kolegę który zawiesił modelarstwo na kilka lat i deklarował że od przyszłego sezonu zaczyna latanie, a we dwóch to wiadomo że inne latanie i inne chęci. Tak że przyszły sezon zapowiada się intensywny.
  13. Myślałem o tym , ale nie o podparciu tłumika tylko o podparciu kolan. Tłumik podparty w dwóch miejscach mi się nie sprawdził , tak mocowanie było zaprojektowanie w Mx, i kolano trzaskało raz po raz , dopiero jak uwolniłem tylne mocowanie tłumika czyli rurkę wychodzącą z tłumika i wchodzącą w wręgę, problem znikł , powiększyłem otwór w wrędze na ta rurkę tyle żeby ta rurka nie dała rady nawet dotknąć tej wręgi. Wychodzi na to że tłumik bardziej lubi mieć ruch w swoim mocowaniu niż miał by siedzieć za sztywno podparty w dwóch miejscach. Ale ogólnie to nie ma z tymi kolanami wielkiego problemu , statystycznie zaliczam jedno pęknięcie w sezonie , a teraz jak będę miał komplet kolan w zapasie na wymianę to wydaje mi się że nic nie trzeba z tym robić. Pęknięcie dopada mnie raz w sezonie , kształtek na wymianę mam zapas który wystarczy na kilka lat , a i jeszcze zamawiając materiał na nowe kolana dorzuciłem kilka kształtek do kolekcji na zapas i niech leżą , bo wolę wydać kilka euro na zakup przy okazji kilka szt ponad potrzebę, niż specjalnie kupować i płacić 4 czy 6 euro za potrzebną kształtkę i prawie stówę za wysyłkę.
  14. Masz rację ale wiesz jak to było? dzień przed piknikiem w Borkach pękło mi to kolano , model trafił na stół , wyłapałem że nie chodzi jedno serwo lotki, nie miałem takiego serwa ale w drugim modelu miałem nowiutki komplet serw , więc je przerzuciłem do extry , poustawiałem lotki na stole , ale wyłapałem że kabel WN przy fajce się przełamuje , aby naprawić kabel musiałem pruć instalację bo potrzebna była zmiana umiejscowienia modułu zapłonowego, więc ogarnąłem lotki, naprawiłem kabel a to sporo czasu zajęło , i na dodatek trzeba było naprawić kolano , więc wymieniłem kształtkę ale jak widać niezbyt prosto ustawiłem rurkę, model pakowałem do auta już w nocy , i nie sprawdzany model pojechał na imprezę , było OK ale krzywa rurka chyba faktycznie umęczyła ten teflonowy łącznik i w końcu się poddał, ale trochę polatał. Kolano wystarczy rozgrzać i na łączeniu kształtek go nastawić odpowiednio i będzie OK , to że rurka jest krzywa to przez pośpiech. Ale ogólnie to poprawię to kolano i ten zestaw kolan będzie jako zapasowy , a na przyszły sezon docelowe kolana wykonam nowe. Dzięki. Pracy przy modelu nie mam wiele , zrobię co jest do zrobienia , i wieczorami zaczynam ćwiczyć latanie , bo ostatnio się obijałem i trzeba coś podgonić pilotaż , potrzebuję nauczyć się trochę wiązanek , przejść z jednej do drugiej figury , a i coś nowego by nie zaszkodziło popróbować. Tak że jest zapał , sa chęci, będzie zabawa od wiosny.
  15. Dawno nic nie wstawiałem i nic nie pisałem bo zdjęcia wrzucałem na fotosik , a od dość dawna nie mogę nic tam wstawić , nie wiem może miałem jakiś limit który wykorzystałem. Ogólnie zrobiłem sobie przerwę od modelarstwa , trochę zająłem się drugim hobby , trochę modyfikowałem piwnicę bo miałem dwie ale jedną udostępniłem synowi i moje graty które tam były musiałem upchnąć w tej mojej modelarni. Ogólnie to już mi się zatęskniło za lataniem i za majsterkowaniem i mimo że jest okres zimowy i jest po sezonie to wracam do modelarstwa. Symulator czas uruchomić , model stanął na stole do serwisu , pracy nie mam wiele, pękł łącznik teflonowy więc łączniki do wymiany , i już kupiłem srebrny lut który na jutro będzie, kupiłem też łączniki teflonowe z zestawem kształtek na nowe kolana , bo na przyszły sezon model otrzyma nowe kolana wydechowe , ale materiał na kolana jeszcze nie wysłany, po za tym zatarło się prawe koło że ledwie zeszło z ośki , więc koła też pójdą nowe tym razem na łożyskach. Do wymiany są też serwa na wysokościach bo reszta serw jest nowa , a niby na wysokościach są OK ale mają już cztery lata , ponad 600 lotów i strach je zostawiać na następny sezon. i to tyle prac , jak nigdy że na zimę nie mam prawie co robić, ogólny przegląd modelu. Zdjęcia umieściłem na jakimś dziwnym serwisie , jak by ktoś zechciał podpowiedzieć gdzie zamieszczać zdjęcia prócz fotosika to było by fajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.