WItam Wszystkich po przerwie
Model przyszedl jakis tydzien temu. Bardzo solidne wykonanie jak na Chiny.
ARF ale w tym przypadku, znając swoje tempo prac to prędko nie poleci.
Niczym (moze z wyjątkiem wagi) model nie ustępuje kyosho. Wybrałem go z uwagi na bardzo ladną sylwetke
i ogromne biało-czerowne znaki roxzpoznawcze. Spitfire gubił mi się na tle lasu
Ze wstępnych przymiarek wychodzi ze saito 170R3 sie zmieści.
Jest moze troche za długi ale juz nic nie poradze ,
moze kołpak coś poradzi.
Zastanawiam sie nad podwoziem. Mam pneumatyczne, wyglada bardzo bardzo
ale nie jestem przekonany. Perspektywa zabierania na lotnisko kolejnego klamota w postaci pompki z manometrem,
pilnowanie czy powietrze nie ucieka, ladowanie dodatkowego kompletu baterii do pompki
jakoś mnie nie zachęca.Wydaje mi sie ze ciągla będą z tym klopoty.
Wzdycham do aktuatorów LADO ale ta ich cena . Może ktoś z Was przekona mnie
do pneumatycznego ? Niech ktoś opowie z praktyki jak to jest.
Acha zostały mi tylko 3.5kG serva - mogą być ?
W dalszej perspektywie wyjdzie problem tylnego koła tj jak go schować w miarę lekko i pewnie.
Model pewnie znany wiec w skrocie :
rozpietosc : 180cm
waga do lotu : 6-7 kg
pozdrawiam - KK